Mniej Państwa to więcej zamordyzmu?

[Frosty2]

Tak sobie przyglądając się JKM, konfederacji, czy nawet jakiś tam partii Libertariańskim (które jakimś cudem się za takie ogłaszają i brały udział w jakiś tam lokalnych wyborach) to dochodzę do wniosku, że to są zamordyści, oczywiście chcą mniej Państwa, ale po to aby innym narzucić swój zamordystyczny światopogląd, swoje zasady moralne, lub po to aby innych odstrzelić. Czy to w ogóle ma sens? Może już lepiej więcej Państwa niż mniej Państwa w wydaniu zamordystów Libertarian? Sam już nie wiem.

 

[kr2y510]

to są zamordyści, oczywiście chcą mniej Państwa, ale po to aby innym narzucić swój zamordystyczny światopogląd, swoje zasady moralne, lub po to aby innych odstrzelić.

To zależy od definicji wolności.
Jeśli właściciela posesji, który strzela do intruza nazywasz zamordystą, to jesteś przeciwnikiem własności, komuchem.

Konkretnie. Podaj przykłady tego zamordyzmu.

 

[Frosty2]

To zależy od definicji wolności.
Jeśli właściciela posesji, który strzela do intruza nazywasz zamordystą, to jesteś przeciwnikiem własności, komuchem.

Konkretnie. Podaj przykłady tego zamordyzmu.

Tak się przyglądam konfederacji i podobnym, ale nie chcę na razie dawać konkretnych przykładów, jak już to na priv

 

[workingclass]

Tak sobie przyglądając się JKM, konfederacji, czy nawet jakiś tam partii Libertariańskim (które jakimś cudem się za takie ogłaszają i brały udział w jakiś tam lokalnych wyborach) to dochodzę do wniosku, że to są zamordyści, oczywiście chcą mniej Państwa, ale po to aby innym narzucić swój zamordystyczny światopogląd, swoje zasady moralne, lub po to aby innych odstrzelić. Czy to w ogóle ma sens? Może już lepiej więcej Państwa niż mniej Państwa w wydaniu zamordystów Libertarian? Sam już nie wiem.

Ani Korwin ani konfederacja nie jest libertariańska. Które to są " jakieś tam partie libertariańskie" mógłbyś wymienić konkretnie, żeby było jasne o czym piszesz?

 

[Frosty2]

Ani Korwin ani konfederacja nie jest libertariańska. Które to są " jakieś tam partie libertariańskie" mógłbyś wymienić konkretnie, żeby było jasne o czym piszesz?

Ja widziałem partie Libertariańską i o takiej nazwie w swojej okolicy, złożoną z fanów JKM, aż mi to zaśmierdziało

 

[workingclass]

Ja widziałem partie Libertariańską i o takiej nazwie w swojej okolicy, złożoną z fanów JKM, aż mi to zaśmierdziało

Ale kiedy to było i po czym się poznaje fanów JKM? Czy to jakaś istniejaca partia? Daj jakieś szczegóły? Bo tak to brzmi jak szwagier brata mówił koledze?

 

[Frosty2]

Ale kiedy to było i po czym się poznaje fanów JKM? Czy to jakaś istniejaca partia? Daj jakieś szczegóły? Bo tak to brzmi jak szwagier brata mówił koledze?

Widziałem te same mordy wcześniej wywieszające banery zachęcające do JKM nad wiaduktem, a w następnych wyborach okazało się, że to Libertarianie w lokalnych wyborach.

 

[Alu]

Mogli popierać JKM, a potem zostać libertarianami.
Ja żadnym partiom nie ufam.

 

[workingclass]

Tak to już jest, jak ktoś zaczyna ręce brudzić w polityce, więcej państwa, więcej polityki, więcej zamordyzmu.