D
Deleted member 427
Guest
Jeden z najbogatszych ludzi na Ziemi. Ojciec-założyciel i fundator Mayors Against Illegal Guns (Burmistrzowie Przeciwko Nielegalnej Broni), organizacji dążącej do rozbrojenia Amerykanów z ostatniego pistoletu na kapiszony. Oczywiście na oficjalnej stronie MAIG nie ma ani słowa o rozbrajaniu kogokolwiek, zamiast tego same okrągłe frazesy:
Supporting the Second Amendment and the rights of citizens to own guns, while working to prevent criminals from illegally obtaining guns and using them.
Kto poświęci 5 minut swojego życia na zapoznanie się z aktywnością Bloomberga, ten od razu się zorientuje, że to wszystko zasłona dymna kamuflująca prawdziwe cele jego organizacji. Na amerykańskim podwórku Bloomberg jawi się jako główny darczyńca inicjatyw mających na celu ograniczenie dostępu do broni palnej. Jest również sponsorem kampanii wyborczych kandydatów postulujących zaostrzenie prawa na odcinku gun laws. Przykładowo triumf Robina Kelly'ego w wyborach do Kongresu w lutym 2013 roku w stanie Illinois to zasługa tylko i wyłącznie Bloomberga. Żyd przeznaczył na wsparcie jego kandydatury $2 mln.
Spośród 35.000 miast i miasteczek w USA zaledwie 950 (~3%) burmistrzów postanowiło przyłączyć się do sponsorowanego przez Bloomberga Civilian Disarmament Industrial Complex --> Mayors who belong to MAIG represent virtually none of the mayors in the USA. Co więcej, koalicja stworzona i finansowo wspierana przez Michasia zaczyna się powoli rozpadać. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wykruszyło się z niej 50 burmistrzów, ci z kolei, którzy pozostali, średnio przejawiają ochotę, żeby pokazywać się publicznie na wiecach. Bloomberg musi ich motywować finansowo. "Dezerterzy" w większości uzasadniali swoje odejście działalnością samego bossa, który za własne pieniądze rozpętał wielomilionową kampanię reklamową w telewizji przeciwko kongresmenom, którzy popierają drugą poprawkę do konstytucji. Ponadto "zdrajcy" twierdzą, że celem organizacji nie jest wcale walka z nielegalną bronią, a walka z legalnymi właścicielami broni oraz prawem do jej noszenia i posiadania. Oto parę wypowiedzi "burmistrzów-zdrajców" po tym, jak zdecydowali się na opuszczenie MAIG:
I was never an active member. They're not just against illegal guns, they're against all guns. [Burmistrz Bob Scott, Sioux City, Iowa]
It was a mistake really. They swindle you in and then put your name on the list. [Burmistrz Keith Hoffman, East Berlin, Pensylwania]
I am withdrawing because I believe the MAIG is attempting to erode all gun ownership, not just illegal guns. Additionally, I have learned that the MAIG may be working on issues which conflict with legal gun ownership. It appears the MAIG has misrepresented itself to the Mayors of America and its citizens. This is gun control, not crime prevention. [Były burmistrz Patricia Shontz, Madeira Beach, Floryda]
Rzecz jasna będąc orędownikiem totalnego bana na broń palną, Bloomberg na co dzień dla własnego bezpieczeństw otacza się kordonem uzbrojonych bodygardów. Michałek brata się z prostym ludem i dojeżdża do pracy metrem - poniżej wychodzi ze stacji w asyście trzech ochroniarzy (tak naprawdę jest ich pięciu) i policji:
Supporting the Second Amendment and the rights of citizens to own guns, while working to prevent criminals from illegally obtaining guns and using them.
Kto poświęci 5 minut swojego życia na zapoznanie się z aktywnością Bloomberga, ten od razu się zorientuje, że to wszystko zasłona dymna kamuflująca prawdziwe cele jego organizacji. Na amerykańskim podwórku Bloomberg jawi się jako główny darczyńca inicjatyw mających na celu ograniczenie dostępu do broni palnej. Jest również sponsorem kampanii wyborczych kandydatów postulujących zaostrzenie prawa na odcinku gun laws. Przykładowo triumf Robina Kelly'ego w wyborach do Kongresu w lutym 2013 roku w stanie Illinois to zasługa tylko i wyłącznie Bloomberga. Żyd przeznaczył na wsparcie jego kandydatury $2 mln.
Spośród 35.000 miast i miasteczek w USA zaledwie 950 (~3%) burmistrzów postanowiło przyłączyć się do sponsorowanego przez Bloomberga Civilian Disarmament Industrial Complex --> Mayors who belong to MAIG represent virtually none of the mayors in the USA. Co więcej, koalicja stworzona i finansowo wspierana przez Michasia zaczyna się powoli rozpadać. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wykruszyło się z niej 50 burmistrzów, ci z kolei, którzy pozostali, średnio przejawiają ochotę, żeby pokazywać się publicznie na wiecach. Bloomberg musi ich motywować finansowo. "Dezerterzy" w większości uzasadniali swoje odejście działalnością samego bossa, który za własne pieniądze rozpętał wielomilionową kampanię reklamową w telewizji przeciwko kongresmenom, którzy popierają drugą poprawkę do konstytucji. Ponadto "zdrajcy" twierdzą, że celem organizacji nie jest wcale walka z nielegalną bronią, a walka z legalnymi właścicielami broni oraz prawem do jej noszenia i posiadania. Oto parę wypowiedzi "burmistrzów-zdrajców" po tym, jak zdecydowali się na opuszczenie MAIG:
I was never an active member. They're not just against illegal guns, they're against all guns. [Burmistrz Bob Scott, Sioux City, Iowa]
It was a mistake really. They swindle you in and then put your name on the list. [Burmistrz Keith Hoffman, East Berlin, Pensylwania]
I am withdrawing because I believe the MAIG is attempting to erode all gun ownership, not just illegal guns. Additionally, I have learned that the MAIG may be working on issues which conflict with legal gun ownership. It appears the MAIG has misrepresented itself to the Mayors of America and its citizens. This is gun control, not crime prevention. [Były burmistrz Patricia Shontz, Madeira Beach, Floryda]
Rzecz jasna będąc orędownikiem totalnego bana na broń palną, Bloomberg na co dzień dla własnego bezpieczeństw otacza się kordonem uzbrojonych bodygardów. Michałek brata się z prostym ludem i dojeżdża do pracy metrem - poniżej wychodzi ze stacji w asyście trzech ochroniarzy (tak naprawdę jest ich pięciu) i policji: