Megaupload zamknięte przez FBI

[Trigger Happy]

Stan na 23/01

Fileserve – Stopped filesharing. You can only download your own files. Deleting multiple files. Banning Premium accounts. Closed Affiliate Program.Changed server location Jan 22, 2012. Taken down it's Facebook page Now using Digital fingerprinting. Files are being deleted as soon as uploaded (as Hotfile did).

VideoBB – Closed Affiliate Program.

Filepost – Started suspending accounts with infringing material (as Hotfile did)

Uploaded.to – Blocked U.S. access.

Videozer – Closed Affiliate Program.

Filejungle – Owned by Fileserve (same as above). Testing USA IP addresses blocking.

Uploadstation – Owned by Fileserve (same as above). Testing USA IP addresses blocking.

4Shared – Deleting multiple files

EnterUpload - Down (Redirect)

Zapowiada się chwilowy kompletny kibel ...

 

[sierp]

Jeszcze trochę, a cały świat przeniesie się na Chomikuj.pl

 

[Antoni Wiech]

Najlepsze jak większość będzie blokować IP z USA. Nie jestem amerykanofobem (wręcz przeciwnie...) ale taki myk by mi się podobał...

 

[MaxStirner]

Hotfile i Uploadstation kasują jak leci
- próba pobrania linuxa i zestawu czcionek na licencji Commons skończyła sie komunikatem ze pliki usunieto z powodu naruszenia praw autorskich )

 

[kr2y510]

Działają:
http://letitbit.net/
http://oron.com/
http://shareflare.net/
https://depositfiles.com/ - Cypr
http://turbobit.net/
http://www.filesonic.pl/
http://exbit.net/
No i dzięki prawosławnym Bogom mamy jeszcze Rosję:
http://asfile.com/en/
http://www.gigabase.com/
http://www.unibytes.com/
...
Nie ma dramatu, większość działa. A pozostali przeniosą się do Rosji, na Ukrainę...

Jednak ja nie o tym. Znalazłem na Webhostingu ciekawy komentarz, komentarza funduszu Ycombinator (oryginalny tekst "Kill Hollywood" jest na stronie Ycombinator).

YCombinator w nowym tekście opublikowanym na jego stronach głosi, że próba wprowadzenia SOPA oznacza, że branża rozrywkowa chyli się ku upadkowi. Gdyby bowiem zyski z filmów i muzyki rosły, żaden przedstawiciel branży nie zainteresowałby się kwestią piractwa. Dlatego też celem numer jeden zostało uznane zlikwidowanie serwisów do dzielenia się plikami, ponieważ branża rozrywkowa uważa, że to one są powodem jej problemów.

Jednak YCombinator widzi sprawę inaczej i sądzi, że to nie dzielenie się plikami zabija branżę rozrywkową, ale nowe, lepsze sposoby rozrywkowego spędzania czasu. Gry komputerowe, serwisy społecznościowe czy gry społecznościowe sprawiają, że ludzie coraz mniej czasu poświęcają na bierne oglądanie filmów wyprodukowanych przez najdroższe studia Hollywood.

Coś w tym jest. Mam nadzieję, że zwolennicy zatopienia Hollywood nie zostaną uznani z automatu za antysemitów.

 

[Anonymous]

No niezłe jaja z tymi hostingami plików. UPy na darkwarez spadły kilkakrotnie.

Krzysiu YCombinator ma rację. Ja wiele razy wchodziłem na jakiś warez i przez dwie godziny patrzyłem na opisy filmów i nic nie pobrałem!!! Holywoodzkie kino jest na jedno kopyto i ileż można razy oglądać te same historie, zmienione są jedynie imiona i scenerie. A co do muzy, to ostatnio słucham częściej niezależnych kapelek, co tylko mają empetrójki na swoich stronach.

Częściej korzystam ze stron gdzie film jest wrzucony i można obejrzeć online. Na przykład http://www.kinomaniak.tv/ albo http://www.iplex.pl/ ( to jest akurat legalne).

 

[MaxStirner]

Premislaus ja jestem niemal zawodowym kinomanem i to takim ekstremalnym - mase czasu spedzam w kinie jeżdze po festiwalach gdzie tylko moge. Hollywoodu nie oglądam wcale bo mnie nudzi i szkoda mi czasu ale dzieki netowi mogłem i moge (jeszcze) pogrzebac np w filipińskich tajskich czy koreańskich filmach z lat 50 60 czy 70 (serio mówie nie pozuje). Zmienia to zupełnie perspektywe na kino. Te tytuły sa z oczywistych wzgledow absolutnie nieosiagalne u nas nawet gdybys chcial je kupic bo ich juz nikt czesto nie sprzedaje. Mimo to sa pirackie z tego powodu ze ktos je uploadowal nie pytajac o zgode. Przez akcje jakiegoś Universalu (czy innej wytworni ktorej w ogole nie ogladam) zniknie z sieci duzo perełek i rzeczy absolutnie niepowtarzalnych których poza netem nie ma. Ok juz sie nie bede usprawiedliwial..

 

[MaxStirner]

Torrentfreak podało że FBI podsluchiwalo im Skypa - to coś dla tych którzy mieli jeszcze jakieś watpliwości czy nie ma w nim Backdoora.. Sama rozmowa zresztą tez ciekawa (dół strony)
http://torrentfreak.com/two-megaupload- ... ce-120126/

 

[whirlinurd]

a czy jest jakiś program który potrafi udostępnić DVD dysk itp w komputerze i żeby był przez internet widoczny np. u biednego kolegi z Zimbabwe? gdzie informacje skąd zostanie w jakiś sposób zaszyfrowane? bo te "megauploady" to trochę takie prehistoryczne - po co to przewalać jak domowe biblioteki leżą na dyskach - było coś takiego jak DC++ ale tam jak dla mnie było za dużo "adminowania" i centralnego sterowania najlepiej żeby to była jakaś kryptograficzna hybryda P2P i torrenta

 

[Mad.lock]

Chyba P2P i TORa. Może Freenet? Słyszałem, że żeby z niego korzystać trzeba udostępnić 512 MB na dysku na zaszyfrowaną pedofilię innych. Może tam przeniesie się piractwo, skoro można jeszcze legalnie kupić terabajtowe HD na własny prywatny użytek.

 

[Anonymous]

Torrentfreak podało że FBI podsluchiwalo im Skypa - to coś dla tych którzy mieli jeszcze jakieś watpliwości czy nie ma w nim Backdoora.. Sama rozmowa zresztą tez ciekawa (dół strony)
http://torrentfreak.com/two-megaupload- ... ce-120126/

Na poprzednim forum było, że chińskie służby mają jakiś program, który po słowach kluczowych filtruje rozmowy na Skypie, a potem aresztują dysydentów...

 

[Anonymous]

http://pclab.pl/news48558.html - i już wszystko jasne. Chcieli partaczyć poza cechem, to ich odjebano.

 

[kr2y510]

Webhosting.pl: Pora na kontratak. Użytkownicy Megaupload pozywają FBI

...W tym całym zamieszaniu zapomniano chyba o użytkownikach (których podobno mogły być miliony), którzy korzystali z Megaupload np. do przechowywania danych badawczych czy też osobistych kolekcji filmów "rodzinnych".

Ci wszyscy – nazwijmy ich umownie – "legalni użytkownicy Megaupload" cały czas nie są pewni, co z ich plikami się stanie. W odpowiedzi na taki stan rzeczy, Partie Piratów z całego świata tworzą listy poszkodowanych ludzi i planują pozwać do sądu FBI.

Szykuje się pozew zbiorowy przeciwko FBI. Ja tam trzymałem od cholery legalnych plików, które linkowałem z tego forum! Zresztą po to założyłem tam konto, oni wtedy byli najlepsi i najmniej stresujący. Wszystkie pliki uploadowane przeze mnie były legalne.

Założyć im proces, dołączając się do zbiorówki?
A może dołączymy do procesu zbiorowego jako forum, jako społeczność?

 

[FatBantha]

Jeśli możemy, to dołączmy.

 

[hospodyn]

taki obrazek ostatnio wyłapałem:

 

[Lancaster]

Chociaż to jest chore mnie to nie dziwi. Przecież wiadomo że najpotworniejsze zbrodnie (według lewaków) to palenie jointa ,ściągnie plików , picie w miejscu publicznym i niepłacenie podatków i trzeba je surowo karać natomiast gwałciciele i mordercy to ofiary systemu i zasługują na drugą szansę. Gość po prawej wyjdzie pewnie po 10 latach. W akapie prywatna policja zajmowała by się poważnymi sprawami (morderstwa ,gwałty kradzieże) ,a nie tak jak teraz pierdołami i papierkową robotą ,a prywatny system kar np.krzyżowanie ,karmienie psów pasożytami zniechęciłyby przestępców.

 

[Antoni Wiech]

Z tym paleniem jointów to raczej nie trafiłeś.

 

[Lancaster]

art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2005 r. Nr 179, poz. 1485) „Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. (…) W wypadkach mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. chyba żeby palić jointa trzeba owe substancje niedozwolone posiadać nieprawdaż?

Cytat z jakiegoś forum nie słyszałem żeby się przepisy zmieniły. 3 lata za palenie marychy to przesada. Za sprzedaż prochów jest od roku do 10 lat. Nawet jak to tylko kara grzywny to czas który gliny marnują na ściganie takich "przestępstw" mogliby przeznaczyć na coś najpożyteczniej.

 

[Antoni Wiech]

art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2005 r. Nr 179, poz. 1485) „Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. (…) W wypadkach mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. chyba żeby palić jointa trzeba owe substancje niedozwolone posiadać nieprawdaż?

Cytat z jakiegoś forum nie słyszałem żeby się przepisy zmieniły. 3 lata za palenie marychy to przesada. Za sprzedaż prochów jest od roku do 10 lat. Nawet jak to tylko kara grzywny to czas który gliny marnują na ściganie takich "przestępstw" mogliby przeznaczyć na coś najpożyteczniej.

Nie chodzi, że dragi są nielegalne. Chodzi o to, że przeważnie tzw. lewica jest ZA legalizacją a ruchy określane jako prawicowe raczej ciążą w kierunku delegalizacji.

W praktyce to różnie bywa, ale generalnie tak jest.

 

[hospodyn]

a prywatny system kar np.krzyżowanie ,karmienie psów pasożytami zniechęciłyby przestępców.

Kiedyś starczała szubienica, a obecnie śmiertelny zastrzyk by nie wystarczył? Myślę, że odpowiednią karą za morderstwo jest śmierć (i to o nią chodzi - pozbawienie życia mordercy), ale wyegzekwowana w humanitarny sposób. Nie widzę sensu w takich widowiskowych męczarniach.