D
Deleted member 6564
Guest
Rothbard pisał:
"A co z problemem „Marsjan”? Jeśli kiedykolwiek odkryjemy i skontaktujemy się z istotami z innych planet, to czy można powiedzieć, że posiadają om prawa istot ludzkich? To zależałoby od ich natury. Gdyby nasi hipotetyczni „Marsjanie” byli jak istoty ludzkie świadomi, racjonalni, zdolni do komunikacji z nami i do uczestnictwa w podziale pracy, to przypuszczalnie także posiadaliby prawa ograniczone obecnie do „ziemskich” ludzi. Przypuśćmy jednak, że Marsjanie mieliby charakter i naturę wampirów i mogliby istnieć, tylko żywiąc się ludzką krwią. W takim przypadku, bez względu na ich inteligencję, Marsjanie byliby naszymi śmiertelnymi wrogami i nie moglibyśmy się nawet zastanawiać nad tym, czy zasługują na prawa przypisane ludziom, czy nie. Ponownie, byliby naszymi śmiertelnymi wrogami nie z racji tego, iż są najeźdźcami, lecz z racji swych potrzeb i wymogów natury, która weszłaby w nieuchronny konflikt z naszą."
Jakie macie opinie na ten temat?
"A co z problemem „Marsjan”? Jeśli kiedykolwiek odkryjemy i skontaktujemy się z istotami z innych planet, to czy można powiedzieć, że posiadają om prawa istot ludzkich? To zależałoby od ich natury. Gdyby nasi hipotetyczni „Marsjanie” byli jak istoty ludzkie świadomi, racjonalni, zdolni do komunikacji z nami i do uczestnictwa w podziale pracy, to przypuszczalnie także posiadaliby prawa ograniczone obecnie do „ziemskich” ludzi. Przypuśćmy jednak, że Marsjanie mieliby charakter i naturę wampirów i mogliby istnieć, tylko żywiąc się ludzką krwią. W takim przypadku, bez względu na ich inteligencję, Marsjanie byliby naszymi śmiertelnymi wrogami i nie moglibyśmy się nawet zastanawiać nad tym, czy zasługują na prawa przypisane ludziom, czy nie. Ponownie, byliby naszymi śmiertelnymi wrogami nie z racji tego, iż są najeźdźcami, lecz z racji swych potrzeb i wymogów natury, która weszłaby w nieuchronny konflikt z naszą."
Jakie macie opinie na ten temat?