Till
Mud and Fire
- 1 070
- 2 288
Gdyby nie państwo, nie byłoby lotów w kosmos.
Gdyby nie państwo, być może prywatne loty w kosmos zaczęłyby się opłacać. Niestety, ludzie, którzy mogliby pchnąć ludzkość w tym kierunku, marnują się gdzieś, walcząc z państwem, próbując obejść narzucone im przez biurokratyczne miernoty absurdalne ograniczenia, płacąc daniny jak niewolnicy, nie mogąc nigdy uzyskać kapitału, który umożliwiłby poprowadzenie ludzkiej rasy w nową epokę technologiczną albo są już straceni, bo zmarnowali swój potencjał i geniusz w publicznych pralniach mózgów (zwanych dla niepoznaki szkołami). I pozostaną nieznani, albo zapomniani, stłamszeni przez władzę. Ile żywotów wybitnych jednostek, potencjalnych przecieraczy szlaków, pionierów nowych dziedzin, wynalazców tego, czego teraz nawet nie potrafimy sobie wyobrazić utraciliśmy bezpowrotnie przez działalność państwa? Pomyślałeś o tym?
Ostatnia edycja: