List blogerów do ministra Zdrojewskiego

[FatBantha]

http://natemat.pl/88763,blogerzy-ch...ch-blogow-nawet-jesli-pan-z-niej-nie-korzysta

Stary chwyt retoryczny wykorzystała grupa blogerów wolnościowych i sprowadziła dyskusje o opłacie audiowizualnej ad absurdum. Chcą, by minister Bogdan Zdrojewski zapłacił każdemu z nich po 100 zł rocznie za możliwość czytania ich blogów w sieci, nawet jeśli z tej możliwości nie korzysta. Dokładnie tak samo działać będzie opłata audiowizualna – będziemy płacić na media publiczne, nawet jeśli nie oglądamy TVP i nie słuchamy Polskiego Radia

[...]
​

Według mnie dyskusję o opłacie audiowizualnej do absurdu sprowadził już sam minister Zdrojewski, stawiając taką propozycję. Dlaczego odrobina wzajemności miałaby być w tym wypadku absurdalna? Moim zdaniem nasza kontrpropozycja bardzo ładnie odwołuje się do złotej reguły, tudzież imperatywu kategorycznego Kanta, przypominających o czymś takim, jak elementarna przyzwoitość w działaniu, o której aroganci u władzy tak często zapominają, traktując nas jak środki do swoich celów.

 

[simek]

Ale to jest dokładnie ta sama logika o której pisałem w moim poście na poprzedniej stronie: jak władza wprowadza opłaty, to jest wszystko na swoim miejscu - od tego władza przecież jest, a jak lud próbuje wprowadzić opłaty to jest to absurd. Jeśli akceptujemy założenie, że obecna władza jest prawomocna, to ten list jest absurdalny.

 

[Rattlesnake]

Pełny sukces akcji Sierpa i doborowej grupy blogerów

potężny Wykop: http://www.wykop.pl/artykul/1821674/blogerzy-domagaja-sie-oplaty-od-ministra-kultury/

Dziennik: http://wiadomosci.dziennik.pl/media...zy-do-bogdana-zdrojewskiego-sam-nam-plac.html
Rzepa: http://prawo.rp.pl/artykul/757730,1079524-Oplata-audiowizualna-za-mozliwosc-czytania-bloga.html
Wyborcza: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15285621,Blogerzy_zadaja_oplat_od_ministra_kultury_Bogdana.html
RMF: http://www.rmf24.pl/kultura/news-bl...ltury,nId,1089973,fLv,1,gN,article,addCForm,1
PCWorld: http://www.pcworld.pl/news/394251/L....100.zl.za.mozliwosc.czytania.ich.blogow.html
Najwyższy Czas!: http://nczas.com/wiadomosci/polska/libertarianin-pisze-do-ministra/
Na Temat: http://natemat.pl/88763,blogerzy-ch...ch-blogow-nawet-jesli-pan-z-niej-nie-korzysta

 

[Alu]

Brawo

 

[Deleted member 427]

Kurwa, teraz żałuję, że się nie dopisałem do tej listy. Miałbym darmową promocje bloga w Wyborczej

 

[pawel-l]

Ach naiwny. Sądząc po ilości komentarzy (2) temat wisiał na głównej 5 minut. Nikt już nie powie, że GW nie pisała o tym, ale na reklamę antyrządowej inicjatywy bym nie liczył w tym medium.

 

[Brehon]

Znowu Kominek...

http://www.wirtualnemedia.pl/artyku...audiowizualnej-czy-proba-wypromowania-opinie#

"Tomek Tomczyk, założyciel Kominek.in, mówi nam krótko, że nie jest zainteresowany tego typu protestem. - Przy rocznej opłacie za czytanie mojego bloga życzyłbym sobie co najmniej 100 tysięcy. Każda inna kwota nie jest warta grzechu, dlatego z największą przykrością i łzami w oczach w dalszym ciągu będę udostępniał go za darmo - drwi Kominek."

 

[Szynka]

Właśnie miałem to wrzucać.

- W tego typu inicjatywach uderza mnie jedno: sprowadzanie kwestii abonamentu radiowo-telewizyjnego i pomysłu opłaty audiowizualnej do czegoś złego i braku odpowiedzialności za media publiczne. Problemem obowiązkowej opłaty audiowizualnej, którą każdy musiałby płacić - bez względu na to, czy w jakikolwiek sposób korzysta z mediów publicznych - jest nie sama opłata, a charakter mediów - twierdzi Lalik.

Jestem za obowiązkową opłatą audiowizualną, ale tylko pod warunkiem kompletnej zmiany modelu zarabiania i istnienia mediów publicznych. Tak, by media te były faktycznym, może mniej popularnym, dobrem publicznym, za które każdy czuje się odrobinę odpowiedzialny - mówi. - Na to się jednak nie zapowiada, więc zgadzam się z internautami oburzonymi obowiązkowymi opłatami na medium, z którego nie skorzystają. Głównie dlatego, że nie przedstawia wystarczającej wartości - dodaje.

Ja pierdolę, co za idiotka. A kominek i ten Rafał Gdak z kolei kompletnie nie zrozumieli intencji listu. Ale co się dziwić, list miał charakter satyryczny i żeby go zrozumieć potrzeba odrobiny inteligencji...

 

[tosiabunio]

Jest lekki ból dupy u bloggerów mainstreamowych, bo ktoś ich wydymał w zagrabieniu tej okazji do wypromowania się. A, że prawdziwych intencji nie pojęli, to zupełnie inna sprawa.

 

[Claude mOnet]

... i pomyśleć, że Lalik nadawała w Radiu Na Fali. Co za wstyd - kogo żeśmy promowali...
Jak miałbym honor, to po pierwsze wyrobił bym sobie broń, odstrzelił łeb p.Lalik, a potem sobie strzelił w ten sam organ... Eh...

 

[father Tucker]

jeden z komentarzy na rzepie:

"Codziennie wychodzę na ulicę, każdy może ze mną porozmawiać. Stówka od 38 milionów obywateli chyba mi się należy? Dobrze dumam?"

Kurwa! Dobrze kuma!

 

[de Maistre]

W sumie ja bym poprzestał na 10gr od osoby, albo ew. 1 zł od każdej osoby, która jest zarejestrowana w tym samym województwie. Plus dodatki za częste wychodzenie z domu (Viatoll na drzwiach wejściowych), dodatki za pracę z ludźmi (1zł od osoby w tej samej firmie) i dodatki za wychodzenie w porze nocnej (w końcu wtedy spada liczba gotowych do rozmowy, więc usługa świadczona wtedy powinna być premiowana), dodatki za przekraczanie granicy województwa.

 

[T.M.]

Jako Filipa Wysockiego (http://fatbantha.wordpress.com/)

O kurczę, ciekawe! Leci do zakładek, bardzo w kręgu moich zainteresowań!