Libertarianizm a anarchokapitalizm

[Kicia]

Czy anarchokomuniści są anarchistami, skoro anarchia w pierwotnym greckim znaczeniu oznacza ,,bez władzy", a kapitalizm opiera się na stosunkach władzy między szefem a pracownikiem? Wolicie nazywać się anarchokapitalistami czy libertarianami?

 

[Alu]

Stosunki między szefem i pracownikiem są dobrowolne.
Wolę się nazywać anarchokapitalistą, libertarianizm to szersze pojęcie.

 

[Kicia]

Jaka jest różnica między libertarianinem a anarchokapitalistą? Czy minarchiści są libertarianami?

 

[Tralalala]

Anarchokapitalizm jest konkretnym ładem w którym nie istnieje państwo jako organizacja przymusowa. Z ładu anarchokapitalistycznego mogą powstać różne eksperymentalne systemy prawne i o ile będą one dobrowolne to będą libertairańskie.
Minarchiści (jako zwolennicy państwa przymusowego, a nie dobrowolnych systemów prawnych) nie są libertarianinami bo dla nich wolność nie jest najważniejsza a bezpieczeństwo czy coś tam innego.

Co do "anarcho"komunistów to owi najczęściej z anarchizmem nic wspólnego nie mają bo np. uważają, że robotnicy mają prawo zabierać cudzą własność (tym samym rządzić tą osobą).

 

[Kicia]

Z Wikipedii:

,,
Libertarianizm (łac. liber – wolny) – zbiór powiązanych doktryn i filozofii politycznych, które uznają wolność osobistą za najwyższą wartość w polityce[1]. Oznacza to położenie nacisku na indywidualną wolność oraz dobrowolność zrzeszania się i wszelkich interakcji międzyludzkich. Libertarian łączy niechęć do władzy publicznej, są oni jednak bardzo zróżnicowani w jej krytyce. Poszczególne nurty libertarianizmu prezentują szeroki zakres poglądów, jak daleko powinna sięgać władza rządu. Minarchiściproponują rząd, którego funkcje byłyby ograniczone do powstrzymywania agresji, zaś anarchokapitaliści postulują całkowitą likwidację instytucji państwa. Libertarianie są zwolennikami leseferyzmu i własności prywatnej."

Według Wikipedii minarchizm jest libertariański.
Mi się wydaje, że minarchiści mogą stawiać bezpieczeństwo i wolność na równi i to jest libertarianizm. Jak uważacie?

 

[Tralalala]

Skoro uważasz, że według wikipedii minarchizm jest libertariański to przeczytaj jeszcze raz co jest napisane: "uznają wolność osobistą za najwyższą wartość w polityce"
W minarchiźmie wolność nie jest najważniejsza bo gdyby była najważniejsza to państwo by nie istniało, minarchiści istnienie państwa TŁUMACZĄ tym, że ich wolności musi bronić państwo, czyli chcą poświęcenia wolności dla swojego bezpieczeństwa.

 

[Kicia]

Masz rację Tralalala.
A czy anarchokapitaliści są anarchistami?

 

[Alu]

To wszystko są mało istotne etykietki.

W największym skrócie to forum skupia głównie osoby, które uważają, że państwo jest niepotrzebne, ale uznają własność prywatną, nie mają nic przeciwko pracy najemnej czy posiadaniu własnej kamienicy. Taki libertarianizm tu przeważa.

 

[Tralalala]

Tak.
W sumie to chyba nawet był taki temat jak założyłaś (na pewno jest temat o Partii Libertariańskiej), najpierw przeszukaj forum może odpowiedź na twoje pytania będzie (nt. minarchizmu na pewno gdzieś tam jest) w jakimś temacie. I pisz w tematach które już są.

 

[kompowiec]

https://pl.wikibooks.org/wiki/Libertarianizm/rodzaje

w dużym skrócie człon anarcho- w słowie anarchokapitalizm to nic innego jak zamiany sektora państwowego w prywatny.

 

[sol]

przecież już zwykły kapitalizm tak działa

 

[emotrumpostrzał]

przecież już zwykły kapitalizm tak działa

Zdefiniuj "zwykły kapitalizm".
Albowiem dla mnie jedyny kapitalizm to rothbardiański, w myśl zasady: "kapitalizm jest najpełniejszą ekspresją anarchizmu, a anarchizm jest najpełniejszą ekspresją kapitalizmu". Dengizm i inne chujnie typu społeczna gospodarka rynkowa nie są i nigdy nie będą kapitalizmem.

 

[sol]

No ale to znaczy że Rothbard nie był anarchistą, bo tam gdzie mówił "anarchizm" myślał "kapitalizm". A więc rothbardiański "anarchokapitalizm" oznacza "kapitało-kapitalizm" czyli po prostu zwykły kapitalizm.

 

[emotrumpostrzał]

No ale to znaczy że Rothbard nie był anarchistą, bo tam gdzie mówił "anarchizm" myślał "kapitalizm". A więc rothbardiański "anarchokapitalizm" oznacza "kapitało-kapitalizm" czyli po prostu zwykły kapitalizm.

Sens jego wypowiedzi był taki, że anarchizm = kapitalizm i na odwrót. A że sprzeciwiał się istnieniu państwa, a propsował nieograniczony, wolny rynek, był zarówno anarchistą i kapitalistą.

 

[Tralalala]

Sens jego wypowiedzi był taki, że anarchizm = kapitalizm i na odwrót. A że sprzeciwiał się istnieniu państwa, a propsował nieograniczony, wolny rynek, był zarówno anarchistą i kapitalistą.

Sens tej wypowiedzi jest oczywisty dla każdego kto opanował czytanie. @sol już kiedyś tu była i jedyne co miała do powiedzenia to zmienianie znaczenia słów a potem budowanie argumentów na swoich urojeniach.

 

[emotrumpostrzał]

Sens tej wypowiedzi jest oczywisty dla każdego kto opanował czytanie. @sol już kiedyś tu była i jedyne co miała do powiedzenia to zmienianie znaczenia słów a potem budowanie argumentów na swoich urojeniach.

Spokojnie, zdolności poznawcze typowego lewaka stoja na poziomie 5-letniego dziecka. Wolałem napisać objasnienie niż potem spotykać się z tezą jakoby dyskusja z libami była niemozliwa bo olewają każdego wroga ideologicznego .
A co do tematu, minarchista może byc libertarianinem. Byle by nie żądał zdzierania kasy od innych pod przymusem na jego fanaberie typu policja, wojsko, program kosmiczny, etc...

 

[Tralalala]

A co do tematu, minarchista może byc libertarianinem. Byle by nie żądał zdzierania kasy od innych pod przymusem na jego fanaberie typu policja, wojsko, program kosmiczny, etc...

Problem jest ze znalezieniem takich, ale faktycznie zwolennicy dobrowolnych systemów prawnych są libertarianinami.

 

[Alu]

Jak zwał tak zwał. Jak dla mnie anarcho-kapitalizm może się zwać "true kapitalizm" i niczego mu to nie ujmuje.

Nawet lepiej, nie ma powiązania z jakimiś głupimi komuchami niszczącymi witryny sklepów ilekroć władza zorganizuje sobie szczyt w tym czy innym mieście.

 

[sol]

Anarchizm narodził się z krytyki kapitalizmu, więc jeżeli ktoś twierdzi że anarchizm = kapitalizm to nie ja zmieniam znaczenia słów.

 

[Tralalala]

Zanim powstał taki termin jak kapitalizm i wyobrażenie stanu jakim on jest, ludzie już myśleli o braku władcy stąd właśnie "Anarchia (stgr. ἀναρχία – "bez władcy")". Skup się na tym stgr. i potem umieść to sobie na linii na prawo od niej umieść okresy jak np. średniowiecze, renesans etc. i następnie nanoś na linii owych krytykantów kapitalizmu.

Stan bez władcy nie jest stanem o którym oni pisali, w ich myśli ktoś tam był władcą kogoś np. robol władcą posiadacza fabryki.