Kwestie wojenne

Barcisz

New Member
111
2
jako, że to mój pierwszy post, zacznę od grzecznościowego powitania:
witam:rolleyes:
libertarianizm nie wyklucza zrzucania się zainteresowanych osób na profesjonalną armię, która będzie ich w razie czego bronić, ale wysyłanie ich, żeby sobie postrzelali na wojny pokroju tej w Iraku jest zwykłym morderstwem (chyba, że jadą tam uczyć się ucieczki przed kulami, a nie zamierzają strzelać;)), więc pogląd libertarian na tę sprawę jest chyba oczywisty. dla Was nie?
 
OP
OP
R

rafau

New Member
25
0
:szpieg

Tylko czasy się trochę zmieniły.

:barcisz

W latach 60 Hipiski wdzięczyły się Policjantów mówiąc "czemu chcesz do mnie strzelać, skoro możesz ze mną uprawiać seks?"
Czy policjanci korzystali czy nie, to jedna sprawa. Ale przez to, że hipisi całkowicie wyrzekli się przemocy z hipisek korzystali chłopcy z Hell Angels.
Ale oni nie pytali się czy mogą. Jak więc widzisz piękne idee sobie a życie sobie.

Armia żeby była skuteczna musi być doświadczona w prawdziwym boju. Rezygnując z tego w imię idei rezygnujesz z faktycznej ochrony na rzecz złudzenia.

:szpieg
Tyle, że czasy się zmieniły. Dziś nawet RPG nie uchroni twojej wsi przed nalotem.
Zresztą jeżeli nie będziesz miał profesjonalnego wywiadu, to możesz nawet nie zdążyć tego RPG wyciągnąć. W końcu czerwone kurtki anglików widać było godziny przed walką. Z bombowcem takich szans nie masz.
 
A

Anonymous

Guest
rafau napisał:
Czy policjanci korzystali czy nie, to jedna sprawa. Ale przez to, że hipisi całkowicie wyrzekli się przemocy z hipisek korzystali chłopcy z Hell Angels.
Ale oni nie pytali się czy mogą. Jak więc widzisz piękne idee sobie a życie sobie.
jak powszechnie wiadomo, gwałcone są tylko hipiski z lat 60tych.
 
OP
OP
R

rafau

New Member
25
0
:Mike Shmith

Nie tylko.
Ale poza środowiskiem hipisów mężczyźni stanęli by w obronie swoich kobiet

Hipisi wyrzekli się przemocy w ogóle. Więc nawet jakby chcieli jakoś się bronić, to nie bardzo wiedzieli jak.
 

Barcisz

New Member
111
2
Nie widzę związku. Libertarianie to nie hipisi i nie wyrzekają się przemocy w samoobronie.
Libertarianizm to nie żadna lewicowa ideologia, opierająca się na zaufaniu społecznym ani wierze w dobrą naturę człowieka. W moim przypadku jest wręcz przeciwnie.
Nie sądzę, żeby jedynym sposobem na trenowanie armii było wysyłanie jej, żeby sobie postrzelała do ludzi, tak jak jedynym sposobem na wytrenowanie sprawnej policji nie jest zlecenie jej masowych aresztowań niewinnych osób lub rozbijania grup nieprzestępczych.
Poza tym pytasz o podejście libertarian do kwestii wojskowości i piszesz o wysyłaniu żołnierzy na wojnę w Iraku. Odpowiadam więc, jakie jest to podejście i nie wgłębiam się w dyskusję o tym, jaka jest najlepsza metoda trenowania żołnierzy.
 

Ryger

New Member
7
0
no taka milicja dzisiaj by się mogła nie sprawdzić wojsko ma jednak lepszy sprzęt. Co do szkolenia tu nie ma problemu po prostu ktoś stworzy taką jakby prywatną szkołę wojskową gdzie ludzie będą przechodzić profesjonalne szkolenie na własny koszt. poza tym ktoś w ofercie zwykłej szkoły może zaproponować takie szkolenie ja osobiści wolałbym żeby PO w szkołach skupiało się właśnie na czymś takim praktyka itd bo to co jest teraz to strata czasu i pieniędzy. no ale jeszcze jest ta kwestia ciężkiego sprzętu zwykłego człowieka niestety nie stać. niestety przed nalotami na miasta i wsie nas nawet zawodowa armia nie ochroni bo zanim zdąży odpowiedzieć to wieś już spłonie
 
Do góry Bottom