Janusz Kaniewski - czyli kiedy skończy się stal i ropa.

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Jesteś agentem NWO, reptalian i jezuitów !! Każdy kospiracjonista wie, że lądowanie na księżycu to hoax !! :D
Nigdy już nie kupię karty graficznej od nVidii...

Nowe karty Nvidii pomogły dowieść prawdziwości lądowania na Księżycu

23.09.2014 12:46
Jednym z najciekawszych rozwiązań wprowadzonych w nowym GPU Nvidii GM204 jest sprzętowe wsparcie dla algorytmów wyliczania globalnego oświetlenia sceny. By przekonać nas o wartości tej innowacji, „Zieloni” przeprowadzili bardzo ciekawy eksperyment, o którym będzie się długo mówiło, szczególnie w środowisku fanów spiskowych teorii dziejów. NVIDIA chce nas przekonać, że Amerykanie naprawdę wylądowali na Księżycu.

Plotki o tym, że żadnego lądowania Armstronga i Aldrina na powierzchni Księżyca nie było są równie stare, co same misje księżycowe NASA. Podobno wierzy w nie przynajmniej 20% samych Amerykanów, a i poza USA wątpiących jest niemało. Podnoszone przez niewiernych Tomaszy zarzuty nie są wcale takie łatwe do obalenia – poczynając od powiewającej flagi USA, a kończąc na zabójczej radiacji pasów Van Allena, przed którą statek kosmiczny Apollo praktycznie nie był ekranowany.

Dwa z podnoszonych zarzutów dotyczą właśnie oświetlenia. Pierwszy dotyczy gwiazd – dlaczego na księżycowym nieboskłonie jest tak ciemno? W drugim chodzi o postać Buzza Aldrina, stojącego po zacienionej stronie lądownika, a jednak jasno oświetlonego. Skąd to światło?

Na pierwsze pytanie odpowiedzieć jest w miarę łatwo. Na Księżycu był akurat dzień, a kamery z lat sześćdziesiątych nie miały takiej rozpiętości tonalnej, by jednocześnie uchwycić jasne światło słoneczne odbite obiektów na scenie wraz z słabiutkim światłem gwiazd. Drugi zarzut obalić znacznie trudniej.

Z pomocą wierzącym w prawdomówność NASA przychodzi NVIDIA i jej rozwiązanie Voxel Global Illumination (VXGI). Wykorzystując najnowsze karty GTX 980 oraz silnik Unreal Engine 4, z włączoną obsługą VXGI, wyrenderowano scenę, w której Aldrin schodzi po drabince z lądownika. Poświęcony temu materiał możecie zobaczyć na poniższym wideo:

Wnioski wyciągnijcie sami. Trzeba jednak przyznać, że realizm uzyskanych scen jest zaskakująco wysoki – i co najważniejsze, widoczne efekty można uzyskać relatywnie niskim kosztem.


Po raz pierwszy posiadacze „zwykłych” kart graficznych będą mogli zobaczyć miękkie światło na żywo, nie tylko w prerenderowanych scenach gier. Sprzętowo realizowane globalne oświetlenie pozwoli na poprawne modelowanie odbić, refrakcji i rozpraszania światła, uwzględniające fizyczne właściwości materiałów.

Wiadomo, że nie wylądowali, a skoro za pomocą sprzętu nVidii można dowodzić inaczej, to znaczy, że jest popsuty. A po co komu niesprawna karta graficzna? Prawdziwi konspiracjoniści zostają z ATI. :)
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
E tam, że popsuty. Teraz powstanie teoria, że lądowanie na Księżycu zostało wyrenderowane.
W końcu wiadomo, że rząd ma w ukryciu technologie na kilkadziesiąt lat do przodu.
Widzicie jak spiski układają się logicznie w całość?
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Teraz spiskowcom kość do ogryzania rzuciła Rosja. W sumie całkiem niezły i tani sposób na rozwalanie morale u przeciwnika... Takie rzeczy tylko podczas propagandowej wojny - odpowiednik kopania się pod stołem.

Sfingowano lądowanie na Księżycu? Rosja chce śledztwa
Dzisiaj, 19 czerwca (08:03)
Napięte stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją weszły na nowy poziom. Jak donosi "Izwiestia", Rosjanie kwestionują prawdziwość lądowania Amerykanów na Księżycu w 1969 roku.

W opublikowanym na łamach rosyjskiej gazety oświadczeniu, rzecznik Komitetu Śledczego Władimir Markin zaproponował wszczęcie dochodzenia w sprawie zniknięcia materiałów z lądowania Amerykanów na księżycu w 1969 roku.

Markina zastanawia fakt zaginięcia zdjęć wykonanych wówczas na Księżycu oraz fragmentu księżycowej skały. Rosjanin sugeruje tym samym, że Amerykanie sfingowali lądowanie na Księżycu, a zdjęcie z powierzchni satelity Ziemi wykonano w studio filmowym.

"Nie twierdzimy, że oni nie wylądowali na Księżycu, a jedynie nakręcili o tym film. Ale wszystkie te naukowe i kulturowe zabytki stanowią część dziedzictwa całej ludzkości. Z tego powodu ich zagadkowe zaginięcie jest stratą nas wszystkich. Śledztwo w tej sprawie powinno wyjaśnić to, co się wydarzyło" - oświadczył.

Apel rzecznika rosyjskiego Komitetu Śledczego najprawdopodobniej nie wzruszy Amerykanów. W 2009 roku NASA przyznała, że oryginalna taśma z lądowaniem na Księżycu została wymazana wraz z 200 tysiącami innych nagrań. Wszystko to z powodu oszczędności.

Jednocześnie NASA wykonała kopię nagrania z innych źródeł, m.in. z taśm stacji telewizyjnej CBS News, które były lepszej jakości, niż należące do agencji kosmicznej.

I tak wizji z Koziorożca 1 nie przebiją... :)
 

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
Jakim cudem NASA (w 100% państwowa) i agencje kosmiczne ZSRR (w 100% komunistyczne) były ponad 40 lat temu na Księżycu, a żaden prywaciarz nie był do dzisiaj??? Ba nawet nie próbowali, bo to jest poza zasięgiem prywaciarzy jeszcze spokojnie przez 60 lat (czyżby technika kosmiczna była 100 lat do przodu?), chyba że ukryte państwowe agencje ujawnią tajne technologie.
W temacie: (odpowiedź spóźniona o półtora roku, tym niemniej...)

 
Do góry Bottom