Doman
Well-Known Member
- 1 221
- 4 052
pa pa pa....!
https://www.salon24.pl/u/dziennik-p...pozostaly-zenakonda-oczami-zwyklego-zolnierza
W Afryce też mają takie ćwiczenia. Biorą karabin i pa pa pa, trata ta ta...
napierdalam z jakąś atrapą po planie chujowych ćwiczeń...
ciekaw jestem czy cywil z organizacji proobronnej biegając po lesie z atrapą czuje zażenowanie, np. zastanawia się nad postępem jakiego dokonał w życiu od czasu gdy miał 7 lat i też biegał z atrapą. Czy może do tych organizacji idą po prostu ludzie już w jakiś sposób naturalnie wyselekcjonowani pod względem intelektualnym i po prostu im to nie przeszkadza.
btw. selekcji intelektualnej. babka prowadziła ćwiczenia dla studentów i zadała pytanie-dowcip:
- ilu ludzi pracuje w SNCF?
-?
- 20%
Odpowiedziała grobowa cisza, nawet nikt się nie uśmiechął albo nie parsknął pod nosem. Studenci nie zrozumieli żartu. Nawiasem mówiąc sami arabowie i czarni. Ale pewnie i tak mądrzejsi od tych co biegają po lesie z zabawką.
(pisownie zostawiłem oryginalną)Po pierwsze, desant był teoretyczny – nie latały żadne samoloty ani nikt z nich nie wyskakiwał, a po drugie, nie mieliśmy amunicji (ślepej), z której moglibyśmy strzelać do teoretycznych spadochroniarzy. Cywile z organizacji proobronnych wogóle nie mieli prawdziwej broni i posługiwali się atropami!
https://www.salon24.pl/u/dziennik-p...pozostaly-zenakonda-oczami-zwyklego-zolnierza
W Afryce też mają takie ćwiczenia. Biorą karabin i pa pa pa, trata ta ta...
napierdalam z jakąś atrapą po planie chujowych ćwiczeń...
ciekaw jestem czy cywil z organizacji proobronnej biegając po lesie z atrapą czuje zażenowanie, np. zastanawia się nad postępem jakiego dokonał w życiu od czasu gdy miał 7 lat i też biegał z atrapą. Czy może do tych organizacji idą po prostu ludzie już w jakiś sposób naturalnie wyselekcjonowani pod względem intelektualnym i po prostu im to nie przeszkadza.
btw. selekcji intelektualnej. babka prowadziła ćwiczenia dla studentów i zadała pytanie-dowcip:
- ilu ludzi pracuje w SNCF?
-?
- 20%
Odpowiedziała grobowa cisza, nawet nikt się nie uśmiechął albo nie parsknął pod nosem. Studenci nie zrozumieli żartu. Nawiasem mówiąc sami arabowie i czarni. Ale pewnie i tak mądrzejsi od tych co biegają po lesie z zabawką.