[humor] Różne ROTFLE ...

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Bez komentarza.
DSyvGlZXUAAaFxt.jpg
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
Rolex-control - policja ma odbierać luksusowe przedmioty młodym ludziom, którzy nie potrafią wytłumaczyć, skąd je wzięli

Młodzi ludzie noszący luksusowe zegarki, biżuterię i ubrania będą zatrzymywani przez policjantów i zmuszani do wyjaśnienia pochodzenia kosztownych przedmiotów. Takie kontrole już wkrótce mają się rozpocząć w holenderskim Rotterdamie. Funkcjonariusze przechodzą właśnie szkolenia, aby móc rozpoznać prestiżowe marki.
Funkcjonariusze policji z Rotterdamu będą mogli odbierać drogie przedmioty młodym ludziom, jeśli zaistnieje podejrzenie, że weszli w ich posiadanie na drodze przestępstwa.

Rekwirowane mają być na przykład drogie płaszcze, trampki i zegarki. Akcja, którą zapowiedziano na początku stycznia, jest wspólną inicjatywą policji i prokuratury. Prokuratura określi dokładnie, co może zostać skonfiskowane i na co zezwala prawo.

Anne Mieke Zwaneveld, holenderski Rzecznik Praw Obywatelskich, uznała za logiczne, że policja zamierza pokazać, iż przestępstwo nie popłaci, ale jej zdaniem zapowiadana akcja policji "poszła zbyt daleko", a posiadanie drogich przedmiotów nie jest jeszcze dowodem przestępstwa.

- Potrzebne są dodatkowe instrukcje, aby móc to ocenić - stwierdziła Anne Mieke Zwaneveld w wywiadzie dla RTV Rijnmond.

Holenderska ombudsman zastanawiała sie również nad typowaniem ludzi do policyjnych kontroli.

- Wskazanie nie może być takie, że mieszkasz w konkretnej okolicy - zauważyła Anne Mieke Zwaneveld. Zwaneveld obawia się również profilowania etnicznego.

W przeszłości policja w Rotterdamie kontrolowała młodych ludzi jeżdżących drogimi samochodami. Zwaneveld zauważa, że jest to jednak inna sytuacja: - Można łatwo sprawdzić, kto jest właścicielem auta i obiektywnie określić jego aktualną wartość.

Zwaneveld na razie nie zamierza interweniować w związku z planami policji, ale zapowiada dokładne śledzenie przebiegu akcji.

- Będę czekać, aż pojawią się ludzie, którzy złożą skargę - dodała.
 
L

lernakow

Guest
Dowcip żydowski


Salcie przychodzi do Rebego, że chce się rozwieść.
- Jakiż to powód moja Salcie? - pyta Rebe.
- Mój mąż ma brzydkie nazwisko.
- A jak się nazywa?
- Lampe!
Salcie dostała rozwód. Po kilku tygodniach przychodzi do Rebego w sprawie
ślubu. Rebe wziął księgę by zanotować datę i pyta Salcie o nazwisko
narzeczonego.
- Lampe!
- Salcie - mówi Rebe, - ja tu czegoś nie rozumiem. Dopiero co rozwiodłaś się
z Lampe, z powodu brzydkiego nazwiska a teraz wychodzisz z powrotem za
Lampe?
- Bo tamto było Lampe wiszące, a to jest Lampe stojące.
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
Kiedyś Augusto Pinochet przemówił do ludzi:
- Tajemnica dobrego życia w kraju jest prosta - zaczął Augusto. Tłum spojrzał na niego z zainteresowaniem.
- Ciężka praca...
Kilkaset osób opuściło plac.
- Przestrzeganie prawa...
Kolejne kilkaset osób opuściło plac.
- I zero komunizmu! - zakończył Augusto, spodziewając się, że tym razem jeszcze więcej ludzi wyjdzie. Ale nikt nie odszedł.
- Dlaczego nikt nie idzie? - zapytał Pinochet. - Właśnie powiedziałem: "Zero komunizmu!". Czy wśród was nie ma ani jednego komunisty?
Z tłumu dobiegł głos:
- Wszyscy komuniści wyszli po słowach o potrzebie ciężkiej pracy i przestrzeganiu prawa!
 
Do góry Bottom