[humor] Różne ROTFLE ...

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Q2K2Jtx.png


Na setną rocznicę rewolucji, która miała znieść prywatną własność środków produkcji, kup se bluzę od kapitalisty xD
 

tolep

five miles out
8 579
15 476

Clarkson oszukowywał.

In a subsequent episode of Top Gear (series 15, episode 1), a modified 1994 Reliant Robin was used by Jeremy Clarkson to drive 14 miles from Sheffield to Rotherham. He described driving it as dangerous as "inviting your mum 'round for an evening on chatroulette," and that "[the Reliant Robin] wasn't funny, it was a complete menace." During the segment, Clarkson rolled a specially side-weighted Robin at least six times. The following two episodes featured racing driver the Stig and Ken Block on their test track in Robins, and neither of them could finish a clean lap in the specially doctored Robin.

A person appearing in the show, who witnessed the Robin driven by Clarkson, claimed the car was modified with non-matching wheels and weights inside the bodywork on one side.[13] Later on, Clarkson admitted that the Robin used in the show had the differential modified to allow "the poor little thing" to roll over easily.[14]
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
A może do okultystycznych zabaw polityków w teoriach spiskowych należałoby to wrzucić?

Kompromitacja Arkadiusza Myrchy
Dzisiaj, 6 stycznia (09:43)
Nie jest wykluczone, że ten cytat zapisze się w historii największych wpadek polskich polityków na wizji, a być może nawet przyćmi swoim blaskiem wyliczenia samego Ryszarda Petru.

Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha, gość poranka TVP Info, zapytany przez dziennikarza o imiona Trzech Króli, których święto dziś obchodzimy, wymienił obok Kacpra i Melchiora... Belzebuba.

Dla utrwalenia, przypominamy, że właściwa odpowiedź brzmi: Kacper, Melchior i Baltazar.

Wypowiedź posła Platformy Obywatelskiej Arkadiusza Myrchy z pewnością przejdzie do klasyki i na długo zapadnie w pamięć internautom.

Co więcej, może nawet przyćmić słynne wyliczenia lidera Nowoczesnej, z których wynikało, że obchodzimy święto nie trzech, a "sześciu króli"...

Z informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie posła Platformy Obywatelskiej można się dowiedzieć, że Arkadiusz Myrcha z wykształcenia jest prawnikiem i w przeszłości wykonywał zawód radcy prawnego. Od 2015 jest posłem na Sejm VII kadencji.

Może Platformersi naprawdę czczą Belzebuba? Skoro to demon nieumiarkowania, to dla etatystów od podatków w sam raz...

Belzebub (hebr. בעל זבוב Ba‘al Zebûb, Ba‘al Zəbûb, Ba‘al Zəvûv, arab. بعل الذباب, gr. Βεελζεβούλ – dosł.: pan much i komarów, popularnie: władca much[1]) – semickie imię demona, wodza demonów. Pojawia się ono w Ewangelii Łukasza, w opisie sytuacji, gdy Żydzi (faryzeusze i uczeni[1]) oskarżają Jezusa, że mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy[1] (Łk 11, 15). Bywał także nazywany karmazynowym królem bądź antychrystem. W niektórych kodeksach Nowego Testamentu pojawiają się ponadto inne greckie wersje zapisu Βεελζεβούλ, takie jak Βεεζεβούλ i Βεελζεβούβ. Z tymi różnicami leksykalnymi nie wiążą się żadne nowe odcienie znaczeniowe. W celu pogodzenia tych rozbieżności leksykalnych, niektórzy egzegeci stosują zapis Βεε(λζεβούλ(β), który jednak nie wydaje się być ani praktyczny, ani konieczny[2].

Prawdopodobnie imię Belzebub pochodzi od jednego z imion boga Baala: Baal-Zebul[1] (sem. pan podziemia lub pan podziemnych wód). Pierwotnie był kananejskim bóstwem opiekuńczym miasta Akkron (Ekron). Bóstwo to rywalizowało z kultem Boga Jahwe, dlatego też Żydzi starali się zdyskredytować Baal-Zebula (pana podziemi), przekręcając jego imię na Baal-Zevuv (pan much) lub Beel-Zebul (pan odchodów)[3].

W późniejszej literaturze Belzebub stał się synonimem diabła[1]. Uważany jest w okultyzmie oraz w demonologii chrześcijańskiej za strażnika bram piekielnych[4]. Według rang piekielnych ma być "przybocznym generałem piekła". Przedstawiany jako demon (w tej postaci posiada wiele wizerunków) albo mucha. Belzebub jest dobrze poświadczony w literaturze ugaryckiej, gdzie występuje w formach zbl b’l lub zbl b’l ars jako „pan podziemia”, „książę podziemnego świata”. To znaczenie jest wyraźną analogią do chrześcijańskiej lokalizacji Belzebuba spotykanej w apokryfach (zob. np. Ewangelia Bartłomieja 11; Ewangelia Nikodema)[5].

W kulturze masowej
Występuje w Vocaloid w serii "Seven Deadly Sins" jako demon nieumiarkowania

Clarkson oszukowywał.

In a subsequent episode of Top Gear (series 15, episode 1), a modified 1994 Reliant Robin was used by Jeremy Clarkson to drive 14 miles from Sheffield to Rotherham. He described driving it as dangerous as "inviting your mum 'round for an evening on chatroulette," and that "[the Reliant Robin] wasn't funny, it was a complete menace." During the segment, Clarkson rolled a specially side-weighted Robin at least six times. The following two episodes featured racing driver the Stig and Ken Block on their test track in Robins, and neither of them could finish a clean lap in the specially doctored Robin.

A person appearing in the show, who witnessed the Robin driven by Clarkson, claimed the car was modified with non-matching wheels and weights inside the bodywork on one side.[13] Later on, Clarkson admitted that the Robin used in the show had the differential modified to allow "the poor little thing" to roll over easily.[14]
Wiem, ale beka wyreżyserowana i starannie zaplanowana też zasługuje na uznanie, jeżeli faktycznie bawi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom