[humor] Różne ROTFLE ...

D

Deleted member 427

Guest
tumblr_nfzppzaT0z1twpg5io1_400.jpg
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Absolutny skandal! Nie za taki dżihad my płacili!

Brytyjscy islamiści rozczarowani dżihadem: „Mieliśmy walczyć, a sprzątamy toalety”
Islamiści, którzy zdecydowali się na opuszczenie Wielkiej Brytanii i wyjazd do Iraku czy Syrii, coraz częściej skarżą się bliskim, że zamiast walczyć z karabinem w ręku w imię Allaha, zajmują się domowymi porządkami. Co gorsze, spartańskie warunki panujące w bliskowschodnich obozach ISIS nie powalają na korzystanie z niezbędnych, zdaniem młodych ludzi,sprzętów elektronicznych, takich jak iPody.

23-letni Areeb Majeed do Iraku wyjechał wraz z trzema przyjaciółmi w maju tego roku. Były student politechniki nie spodziewał się jednak, że jego praca na rzecz ISIS będzie ograniczała się głównie do sprzątania, łącznie ze sprzątaniem toalet, oraz wykonywania innych prac fizycznych.

Podobne co Brytyjczyk obiekcje co do charakteru swojej działalności w organizacji Państwo Islamskie mają młodzi rekruci z Francji. Jak donosi dziennik „Le Figaro”, jeden z nich w wiadomości do rodziców, napisał: „Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie. Mój iPod przestał tu działać. Muszę wracać do domu”.

Francuzów martwi też pogoda: „Właściwie nie robię nic innego, tylko rozdaję ubrania i jedzenie. Zbliża się zima i zaczyna się robić ciężko” – komentuje jeden z nich. Z kolei trzeci cytowany przez „Le Figaro” dżihadysta pisze, że „rzygać mu się chce” od ciągłego przebywania ze swoimi „towarzyszami broni”, bo jak twierdzi, „zmuszają go” do „robienia prania”.

Rozczarowani dżihadyści z Francji czuja, że zostali przez ISIS oszukani. Do walki o swoje prawa postanowili więc zaangażować prawników, którzy już rzekomo zaczęli zbierać materiał dowodowy przeciwko organizacji Państwo Islamskie.

No i co zdziałają wasi prawnicy - przecież to nie akap.
 

tolep

five miles out
8 579
15 477
Islamiści, którzy zdecydowali się na opuszczenie Wielkiej Brytanii i wyjazd do Iraku czy Syrii, coraz częściej skarżą się bliskim, że zamiast walczyć z karabinem w ręku w imię Allaha, zajmują się domowymi porządkami. Co gorsze, spartańskie warunki panujące w bliskowschodnich obozach ISIS nie powalają na korzystanie z niezbędnych, zdaniem młodych ludzi,sprzętów elektronicznych, takich jak iPody.

23-letni Areeb Majeed do Iraku wyjechał wraz z trzema przyjaciółmi w maju tego roku. Były student politechniki nie spodziewał się jednak, że jego praca na rzecz ISIS będzie ograniczała się głównie do sprzątania, łącznie ze sprzątaniem toalet, oraz wykonywania innych prac fizycznych.

To już drugi poważny sygnał mówiący o tym, że z ISIS należy się liczyć. Pierwszym była złota waluta.
 
Do góry Bottom