A
Antoni Wiech
Guest
Pewnie tak. Z drugiej strony za przestępstwa kary są większe. Patrząc z pozycji złodzieja najprawdopodobniej lepiej jest zaryzykować wykroczenie niż przestępstwo.1) Przy wykroczeniach czynności wyjaśniające prowadzić będzie policja, nie prokuratura.
2) Przy przestępstwach właśnie można umorzyć postępowanie ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu, przy wykroczeniach tylko ze względu na brak społecznej szkodliwości, moim zdaniem o wiele trudniej wykazać jej brak przy kradzieży niż znikomy stopień.
Inna sprawa, że patrząc z pozycji libertariańskiej to trudno mi ocenić czy to dobrze czy to źle, że państwo potencjalnie będzie mniej za coś karać. Gdyby przy tym poluzowałoby kary za samosądy to byłoby to dobre.