Gotujemy :D

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Wklejamy sprawdzone przepisy :)

Ryba po pakistańsku (w hinduskiej kanajpie "Ryba Amritsar") , przepis zmieniony ( brak rodzynek w ryżu, natki pietruszki, mniej curry i imbiru)

filet z mintaja lub inna ryba - 500 gramów
imbir w proszku - max 2 łyżki
ryż - 150 gramów (fajnie jak nie jest to taki zwykły biały)
cukier - 3 łyżki
cebula - 1 sztuka
sok z połowki cytryny
jogurt naturalny - 0.5 litra
curry w proszku - max 2 łyżki

Ryba po pakistańsku - sposób przygotowania:

Posiekaj cebulę w niewielką kostkę i smaż aż się zarumieni.
Następnie dodaj imbir, cukier, sok cytrynowy, curry i jako ostatni - jogurt. Zmieszaj wszystko dobrze i włóż filety.
Gotuj aż filety zmiękną i się połamią a nadmiar wody z sosu odparuje. Wychodzi zajebiście a proste jak sex :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Nie cierpię tracić czasu w kuchni

Kanapki z serem i salami
1. Wziąć kromki chleba albo przekrojone na pół bułki
2. Dać na to ser i salami
3. Wstawić do mikrofalówki na ok minutę (zależy od ilości kanapek, mocy mikrofalówki i własnego widzimisię)
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Madlock napisał:
Nie cierpię tracić czasu w kuchni

Kanapki z serem i salami

Ja też nie lubię.

Kanapki z szynką
1. Pokroić chleb na kromki
2. Posmarować masłem
3. Położyć szynkę
4. (Opcjonalnie) Można posmarować keczupem albo położyć pomidora.

Smacznego ;) .
 
D

Deleted member 427

Guest
Pedalski temat :) Prawdziwi mężczyźni nie gotują - prawdziwi mężczyźni polują. Gotują kobiety. Dlatego tytuł tego wątku powinien brzmieć "Polujemy" albo "Co upolować?" albo "Jak upolować tygrysa szablastozębnego, żeby zrobić wrażenie na pannie?" :)
 

telpeloth

państwosceptyk
256
292
No to ja dziś zrobiłem tagliatę w pomidorach. Robi się tak:
ok 500-600g wołowinki (ja robiłem z łopatki), kilo pomidorów, jakieś zielone liście (sałata, cykoria lub podobne), przyprawy.
Bierzemy 1-1.5 łyżki ziaren kolendry, łyżeczkę soli, z 1.5 łyżki pestek z dyni i pół łyżeczki gałki muszkatołowej i rozgniatamy. Pomidory sparzamy, obieramy z łupek i kroimy w kostkę. Wołowinkę kroimy na plastry ok 2 cm, obtaczamy w mieszance przyprawowej i smażymy na takiej rozgrzanej do maksimum patelni na oleju i/lub oliwie z oliwek. Steki co minutę trzeba przewracać (mają być brązowe, ale nie spalone). Po jakichś ośmiu-dziesięciu minutach dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Po jakichś dwóch-czterech minutach wyjmujemy mięcho na deskę i kroimy w paseczki ok. pół cm szerokie, a do pomidorów dodajemy dobrą łyżkę masła i trzymamy na ogniu jakieś 5 minut. Na talerzu układamy sałatę, następnie mięsko, a na koniec dajemy pomidory. Do tego bułka lub dwie pokrojona w poprzek. Mięsko powinno być z zewnątrz brązowe, a w środku odrobinkę różowe (takie krwiste, o). Przed dodaniem pomidorów można zlać tłuszcz do pojemnika, papierem zsypać spaloną kolendrę z patelni do zlewu i wlać tłuszcz i włożyć mięso z powrotem na patelnię.
Całość robi się niecałe pół godziny, jest sycące jak jasna cholera. Porcja na mnie i narzeczoną głodnych dość, do tego ja jem za dwóch, więc akuratnie 3 porcje dla normalnych ludzi. Składniki w sumie wychodzą ok. 25-30 zł.

@Kawador - dobra, dobra, słyszałeś, kto jest najlepszym kucharzem?
 
C

Cngelx

Guest
Lubię sobie coś takiego czasami zrobić:

Skład: makaron świderki, kiełbasa śląska, ser żółty gouda, ketchup

1. Makaron ugotować (lepiej żeby był za twardy niż za miękki), odcedzić i przełożyć do miski (najlepiej metalowej).
2. Pokroić kiełbasę - raczej drobno, włożyć do miski z makaronem.
3. Na wszystko położyć na to plasterki sera.
4. Dobrze wymieszać. przykryć, odczekać ok. 3 minut aż ser stopnieje.
5. Dodać ketchupu i znowu wymieszać.
6. Zjeść.

Jeżeli makaron jest zimny (bo np. ktoś uparcie twierdzi, że makaron po ugotowaniu musi być przpłukany zimną wodą). To zamiast metalowej miski należy użyć naczynia które nadaje się do mikrofalówki. Oraz
4. Dobrze wymieszać, włożyć do mikrofalówki na 3 minuty (700 W).


A tak poza tym, to jem zwykle dania gotowe, bo dobre są i mam to co chcę w 3-6 minut :D
 

Alu

Well-Known Member
4 633
9 694
kawador napisał:
Prawdziwi mężczyźni nie gotują - prawdziwi mężczyźni polują.

Tego co jest w tym wątku nie nazwałbym gotowaniem ;)
Chociaż Wasze przepisy są za trudne.

Azjatycka zupa wegetariańska

Czas przygotowania: 5 minut
Trudność: średnia

1. Kupujemy zupkę VIFON wegetariańska
2. Wrzucamy makaron i przyprawy do garnka (bez torebek)
3. Zalewamy wrzątkiem i przykrywamy na 3 minuty
4. Jemy (można z kromką pieczywa)
 
A

Anonymous

Guest
Madlock napisał:
Nie cierpię tracić czasu w kuchni

Kanapki z serem i salami
1. Wziąć kromki chleba albo przekrojone na pół bułki
2. Dać na to ser i salami
3. Wstawić do mikrofalówki na ok minutę (zależy od ilości kanapek, mocy mikrofalówki i własnego widzimisię)

Robię podobnie tylko często z kiełbasą i w piekarniku.

No i z tego powodu, że nie chce mi się stać przy garach, to gotuje moja matka albo dziewczyna, lub jej matka ;). Czasem też moja siostra jak przyjedzie raz na ruski rok - wtedy calzone. Sam zazwyczaj odgrzewam żarcie z puszki, albo robię Vifona. Niekiedy wstawię parówki, albo usmażę jajecznicę Colt z 6 jaj, kiełbasy, papryki, pomidora( ten miąższ trzeba wyciągnąć i samą skórkę pokroić - to stałe) cebuli, przypraw i co tam znajdę. Czasem sera dodam...

kawador napisał:
Pedalski temat :) Prawdziwi mężczyźni nie gotują - prawdziwi mężczyźni polują. Gotują kobiety. Dlatego tytuł tego wątku powinien brzmieć "Polujemy" albo "Co upolować?" albo "Jak upolować tygrysa szablastozębnego, żeby zrobić wrażenie na pannie?" :)

Jak się czasem pytam o mięso, to mi odpowiadają, że jeszcze biega po podwórku ;).

A propos knajp, to lubiłem kiedyś chodzić do "Gruzińskie chaczapuri" na Rynku w Krakowie.

Trigger Happy napisał:
widzę chłopaki, że raczej nie randkujecie ostro ... :D

Ja tam czasem robiłem wypad do restauracji, a częściej na kebaba ;). Lub mówiłem co bym zjadł :D.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Odwiedzasz najbliższą hodowlę pstrąga, sprzedawca wyławia, patroszy, w domu solisz od wewnątrz, dajesz trochę masła, zawijasz w folię aluminiową (folię przylegającą do ryby dobrze posmarować masłem). Na jakieś pół godziny do piekarnika i gotowe. Przed jedzeniem wyciska się na rybkę sok z ćwiartek cytryny.

Prostota ożeniona z doskonałością :)
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Maciej wiem o czym piszesz bo mialem kiedyś niedaleko do takowej hodowli. Pycha i wręcz brakuje mi czasem tego.
Najbardziej pedalsko bo na slodko - zamerzam wypróbować (z pomocą siory) w zmniejszonych proporcjach:

 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Widzę, ze prawdziwi wojownicy jedzą tylko kanapki ... :/

To jest mój zajebisty przepis :

Zapiekany karczek

W zależności od piekarnika 0,5 -1 kg karczku bez kości, kroisz w plastry i obijasz lekko tłuczkiem, rozkładasz na folii aluminiowej w piekarniku, na to sypiemy zupę cebulową w proszku, kładziemy posiekane pieczarki (nie za dużo ale tak żeby karczek był równo przykryty), oraz śmietanę (nie żałować) i do piekarnika na 40 minut, na 5 min przed końcem pieczenia otwieramy i zasypujemy żółtym serem (tarka z dużymi oczkami) . Ilości składników dobrać metoda prób i błędów, śmietany to musi być z 0,5 litra.

Do tego najlepsze są Zapiekane frytki :

Kolejną "tackę" wykładam folią, ziemniaki (naprawdę duże) kroję na frytki, (rozmiar jak w MacSyfie - bardzo cienkie), umieszczam na "tatce" polewam równo olejem z pestek winogron i obsypuje bardzo szczodrze suszonym czosnkiem, oregano , pieprzem , papryką i innymi ziołami do smaku, do tego samego piekarnika co karczek, ładuje to 20 min przed końcem ...

do tego wytrawne czerwone wino i jakaś zielenina lub duszona marchewka ...

Trigger najedzony to Trigger zadowolony ...
 
M

Matrix

Guest
Trigger Happy napisał:
W zależności od piekarnika 0,5 -1 kg karczku bez kości, kroisz w plastry i obijasz lekko tłuczkiem, rozkładasz na folii aluminiowej w piekarniku, na to sypiemy zupę cebulową w proszku, kładziemy posiekane pieczarki (nie za dużo ale tak żeby karczek był równo przykryty), oraz śmietanę (nie żałować) i do piekarnika na 40 minut, na 5 min przed końcem pieczenia otwieramy i zasypujemy żółtym serem (tarka z dużymi oczkami) . Ilości składników dobrać metoda prób i błędów, śmietany to musi być z 0,5 litra.

Do tego najlepsze są Zapiekane frytki :

Kolejną "tackę" wykładam folią, ziemniaki (naprawdę duże) kroję na frytki, (rozmiar jak w MacSyfie - bardzo cienkie), umieszczam na "tatce" polewam równo olejem z pestek winogron i obsypuje bardzo szczodrze suszonym czosnkiem, oregano , pieprzem , papryką i innymi ziołami do smaku, do tego samego piekarnika co karczek, ładuje to 20 min przed końcem ...

do tego wytrawne czerwone wino i jakaś zielenina lub duszona marchewka ...

Trigger najedzony to Trigger zadowolony ...

Rozumiem, że to potrawa zaspokakająca zapotrzebowanie energetyczne na 2 dni hehehe. Oszczędza się czas na gotowanie, 2 dni mamy potem spokój tylko herbatka, kawka i git.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Ten pstrąg Maćka mnie zainteresował.

A nie można kupić tzw. świeżego w jakimś markecie? Czy już rzeczywiście spadek jakości smaku?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Wiesz, trafiają się dobre w marketach warszawskich. Ja czasem kupuję w Carrefourze. Nie jest to może tak dobre jak z hodowli, ale nie wiem, gdzie blisko Wawy jest jakaś hodowla (najbliższą wypróbowaną mam w Opolu Lubelskim).
 

countryboy

New Member
131
1
Lubię gotować, bo średnio mi odpowiada chemia w gotowym żarciu. Przepis na 15min:
Składniki:
puszka pomidorów, w lecie świeże pomidory, sparzone, obrane ze skórki
jedna mozzarella w zalewie pokrojona w kostkę
trochę rukoli (w lidlu po taniości jest)
makaron (penne, kokardki lub spaghetti)
świeży czosnek i oliwa
sól, pieprz, bazylia
Przygotowanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie z łyżką oliwy, żeby się nie sklejał. Na patelnię miarkujemy łyżkę oliwy, po rozgrzaniu wrzucamy posiekany czosnek na 30 sekund. Następnie lądują pomidory i gotujemy 15min. Doprawiamy solą, pieprzem i bazylią. Makaron odcedzamy, mieszamy na ciepłej płycie (mam kuchenkę elektryczną) z serem i rukolą. Na talerzu ląduje makaron polany sosem. 15min i żarcie gotowe! Co do smaku, dla mnie pyszne, ale zależy jak kto przyprawia i mu smakuje.
Vegańskie leczo w 30min:
Składniki:
papryka, cukinia (nie jakaś gruba z pestkami, tylko taka cienka), fasolka w puszce, cebula, pomidory z puszki lub świeże.
Przygotowanie:
Na patelni szklimy cebulę, wrzucamy pokrojoną w kostkę cukinię, paprykę i podsmażamy, dolewamy pomidory, dusimy i przyprawiamy.
Na koniec podajemy z chlebkiem i opierdalamy aż się uszy trzęsą
:) :) :)
 
Do góry Bottom