Cześć. Miałem tu konto wcześniej ale zapomniałem loginu i tym bardziej hasła więc rejestruję się raz jeszcze. Mam taki problem. W poprzedni weekend byłem ze swoją dziewczyną i znajomymi na domówce. Trochę za dużo wypiłem i zacząłem się całować z inną i ją obmacywać. Zauważyła to moja dziewczyna, zrobiła mi awanturę, dostałem z liścia i od tamtej pory nie chce ze mną rozmawiać. Nie odpowiada na maile, esy a nawet na wiadomości FB Bardzo mi na niej zależy, wiem że postąpiłem źle ale ja po prostu nie mogę być tylko z jedną, potrzebuję też innych kobiet na krótko. Tzn. chcę mieć dziewczynę na stałe ale czasami sypiać z innymi, wtedy jestem szczęśliwy i spełniony. Jak powinienem ją przeprosić? Co by zrobił prawdziwy libertarianin na moim miejscu?
Pozdro
PS Miałem zamiar to pytanie zadać na forum korwinowców, ale tam nikt nawet nie trzymał nigdy kobiety za rękę (może z wyłączeniem mamy) więc raczej dobrych rad bym nie otrzymał.
Pozdro
PS Miałem zamiar to pytanie zadać na forum korwinowców, ale tam nikt nawet nie trzymał nigdy kobiety za rękę (może z wyłączeniem mamy) więc raczej dobrych rad bym nie otrzymał.