Działacz Wolnych Konopi występuje o azyl polityczny w Szwajcarii

D

Deleted member 427

Guest
Matrix napisał:
I kto jeszcze ma wątpliwości, że Palikot to polityk niezależny, będący nie na rękę układowi ?

lol
A jak ABW wpadła na chatę studentowi, co prowadził portal antykomor.pl, to zrobiła to, ponieważ 25-letni student był nie na rękę układowi?

Dziewczyno, ogarnij się. Układ ma w dupie Palikota.
 
M

Matrix

Guest
Zatrzymania stały się coraz częstsze odkąd zaczęli współpracę z ruchem Palikota, a zaczęli tę współpracę w celu legalizacji marychy ( Palikot miał walczyć o to w sejmie ), układ chce zniszczyć współpracę ,która dawałaby większą szansę do wygrania sprawy w sejmie. Może nawet Obara musiał opuścić Polskę przez to samo, bo znalazł rzecznika ( Palikota).

To raczej legalizacja marychy jest niewygodna układowi, a nie tak bardzo sam Palikot.
 
S

stormtrooper

Guest
Jakby PSL nie miało teraz wystarczającej ilości głosów do stworzenia razem z PO większości bezwzględnej w sejmie, to by platforma szybko przypomniała sobie o Palikocie. Jeden klub opozycyjny nie zalegalizuje maryśki i nikt się tym przejmować nie musi. Sądzę, że większość społeczeństwa jest przeciw legalizacji, więc nikt w Sejmie się za to nie bierze i nie weźmie, oprócz RPP.
Palikot zrobił z tego swoje sztandarowe hasło, tak jak antyklerykalizm, bo potrzebował głosów wyborców żeby wejść do Sejmu. Ile on miał teraz 12%? 10%? Nie pamiętam. Tak czy siak zdobył maksymalną liczbę głosów, które mógł zdobyć, on nie tworzył partii, która pozwoli mu na zwycięstwo, a tworzył partię, która pozwoli mu wejść do Sejmu.

Chciałbym zobaczyć jakieś oficjalne dane, statystyki, porównanie z przed współpracy z sytuacją po podjęciem współpracy z Palikotem na temat zatrzymań. Wiadomo, że ktoś, kto stawia się w roli ofiary lubi zazwyczaj (generalizuję) ukazać fakty w świetle, które pokażą go właśnie w tej roli ofiary.
Tak jak kawador uważam, że układ ma go w dupie. ;)
 
M

Matrix

Guest
z tego co wiem Palikota też policja nękała przed wyborami, urząd skarbowy, naloty policji skarbowej, naloty na syna Palikota, jak organizował jakieś imprezy.
To, że mu się udało te 10 % to zasługa też ludzi popierających wolne konopie, no to tych ludzi trzeba powoli niszczyć.
 
D

Deleted member 427

Guest
To raczej legalizacja marychy jest niewygodna układowi,

A mogę wiedzieć, czemu legalizacja zioła miałaby stanąć Układowi ością w gardle? Rozumiem, że w twoich wyobrażeniach Układ obawia się jarającej młodzieży, która zbakana mogłaby stać się realną siłą w państwie i rzucić wyzwanie służbom, i w tym celu dokonuje nalotów na polityczne płotki pokroju Dołeckiego? Tak działa Układ twoim zdaniem? Sra w portki, bo Palikot uciułał 10% głosów, płynąc na hasłach legalizacji kilku gramów trawki?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 158
Bo układ handluje kokainą, amfą i innymi? Bo nie lubią, gdy przybywa swobody? Kto ich tam wie...
 
D

Deleted member 427

Guest
No pewnie, że handluje, ale bez jaj. Zioło jest legalne w kilku krajach i co mam wnioskować z tego faktu - że Układ osłabł? Dał się podejść? Ja nie twierdzę, że Układu nie ma. Układ jest - to pewne. Ale zejdźmy na glebe i przestańmy doszukiwać się Jego obecności w każdym aresztowaniu.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 158
Nie mylmy spraw. Osobna sprawa to legalizacja marychy, a osobna jednostkowe aresztowania. Do tych drugich nie trzeba Układu, wystarczy gorliwy urzędnik.
 
S

stormtrooper

Guest
Podejrzewam zresztą, że większość aresztowań to za posiadanie właśnie. W takim razie ci aresztowani byli mało sprytni, będąc Działaczami Wolnych Konopi śmigali po mieście z towarem/trzymali go w takim miejscu, gdzie znaleziono to w ramach przeszukania (ale to już musiałaby być zgoda prokuratora/sądu - uzasadnione podejrzenie, więc jakaś grubsza sprawa).
 
OP
OP
sierp

sierp

to ja :-)
577
305
Myślę, że działa to w sposób następujący:
Policja dowiaduje się, że gdzieś będzie zebranie Wolnych Konopi.
Policjanci rozumują: "Będzie spora szansa, że na takim spotkaniu znajdziemy u kogoś choć trochę marihuany, no bo przecież oni wszyscy palą. I niewielkim wysiłkiem będziemy mieli kolejne wykryte przestępstwo do statystyki".
No i policja się wybiera, po czym rzeczywiście coś u kogoś znajduje...
 
M

Matrix

Guest
Policja wiedziała przecież, że to ideowcy, nie dilerzy, a oni trzymali przy sobie zawsze dozwoloną ilośc marychy, ale policja moze kombinować jak bedzie chciała.

Posiadanie 0.6g marihuany

--------------------------------------------------------------------------------

Witam, spisala a nastepnie przeszukala mnie policja, mialem przy sobie woreczek z suszem roslinnym. oczywiscie policja od razu zawiozla mnie na komende, przeszukala itp. pobylem tam jakies 3 godziny i puscili mnie do domu, zadnych badan mi nie robili, zeznalem ze nie palilem a worek znalazlem.

Pojechali to zwazyc na inny komisariat, kiedy przyszli uslyszalem rozmowe miedzy policjantami jak mowili ze tego jest 0.6g
(ale uwazam ze to niemozliwe i ze bylo tego znacznie mniej chyba wazyli to z woreczkiem ktory byl dodatkowo sklejony tasma klejaca, tej marihuany bylo prawie nic).

I tu moje pytanie, bo slyszalem tez ze ta marycha pojedzie na badania labolatoryjne, czy dopiero tam to tak na prawde zwaza?
Ile moze trwac takie postepowanie?
Czy to od razu bedzie podane do sadu czy najpierw idzie do prokuratora i on moze to od razu umozyc?
I konsekwencja za taka ilosc?

EDIT: dodam jeszcze ze przeszukali mi mieszkanie i nic nie znalezli, ponadto nigy nie bylem karany

http://forumprawne.org/prawo-karne/4463 ... huany.html
 
S

stormtrooper

Guest
Wytłumacz mi jaka to jest dozwolona posiadana ilość zielska w Polsce i od razu podstawę prawną poproszę. :)
 
M

Matrix

Guest
Problemem jest to że nie można legalnie kupić ani uprawiać co nie jest jakimś ogromnym problemem. Problemem jest to że handlem zajmuje się mafia narkotykowa, ktòra ma monopol na ten handel, policja jest przekupywana, politycy też. Legalizacja możliwość kupna w aptece bez recepty oczyściła by ten proceder. Podobnie jest z handlem taniego alkoholu z ukrainy dlaczego za handel grozi tylko grzywna a nie takie sankcje jak za zielsko ?
 
S

stormtrooper

Guest
Z drugiej strony legalizacja od razu spowodowałaby obłożenie zielska podatkiem, ale nie pytałem Cię, co sądzisz o legalizacji, tylko zadałem konkretne pytanie do Twojej wypowiedzi:

Policja wiedziała przecież, że to ideowcy, nie dilerzy, a oni trzymali przy sobie zawsze dozwoloną ilośc marychy, ale policja moze kombinować jak bedzie chciała.

Jaką dozwoloną ilość i na podstawie czego?
 
M

Matrix

Guest
A inne prawa przestrzegamy tak ściśle ? tak sprawdzałam- nic ( można tylko jedno nasionko mieć) i to jest bardzo chore. natomiast inne polepszacze działające na OUN ( ośrodkowy układ nerwowy ) tak- wóda, psychotropy mozna. Po co ten sejm jest wogóle, JKM ma rację.

Ideowcy, bo walczą o legalizację zioła leczniczego, maja dozwolona ilość wg zdrowego rozsądku, to miałam na myśli.
 
S

stormtrooper

Guest
Nawet nasionka nie możesz mieć, co najwyżej można uprawiać konopie włókniste w celach produkcji ubrań za zezwoleniem. :p
Większość prawa publicznego (relacje państwo-jednostka; prawo karne, administracyjne) jest zamordystycznie przestrzegana przez państwo, szczególnie te, które niosą ze sobą obowiązki dla jednostki.

A na marginesie większości z nich nie uważam za ideowców walczących o zioło lecznicze, tylko chcą legalnie jarać. Zielsko używane jest w celach leczniczych przy leczeniu stwardnienia rozsianego, nowotworów centralnego układu nerwowego i w stanach terminalnych do ukojenia bólu. Ci złapani "ideowcy" raczej nie chorowali na żadne z nich. Stąd moja opinia. :)

Wg rozsądku wolność palenia i ocena tego, czy chcę to robić powinna należeć do mnie, a nie do państwa. Ale dyskutując, będąc w sporze z władzą powinno się wiedzieć jakie ma się uprawnienia i obowiązki, choćbym się z nimi w chuj nie zgadzał. Po prostu dobrze wiedzieć, co mogę, a co nie, żeby nie czuć się zaskoczonym.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
W Polsce nie wiadomo co możesz, a co nie. Generalnie trzymanie przy sobie nasion to głupota, od razu lepiej gdzieś zasiać. A jeśli już mieć coś przy sobie, to tak by natychmiast można było to wyrzucić na cztery wiatry, np. zawinięte w chustkę.
 
M

Matrix

Guest
Może właśnie nie trzeba tego prawa przestrzegać tak restrykcyjnie. kto do mnie przyjdzie i będzie sprawdzał co palę ? Wszystko zależy od umiaru i kim jestem, po prostu nie chwalę się, mogę jedynie wpaść przy kupnie. To pojadę sobie do Czech lub Holandii, lub sprowadzę przez internet. Gdyby więcej ludzi zwykłych tak robiło, w końcu by zezwolili.

Może to wynika z charakteru Polaków, najlepiej zdać kogoś na Policję.
 
Do góry Bottom