Dlaczego wg Romney'a Obama wygrał wybory?

[Deleted member 427]

Antoni:

w ciągu czterech lat ma zaowocować 12 mln nowych miejsc pracy. Jak wyjaśnia Romney, plan składa się z pięciu elementów: wprowadzenia zmian, dzięki którym USA staną się bardziej niezależne pod względem energii, zapewnienia powszechnego dostępu do edukacji oraz wspomożenia programu przekwalifikowania zawodowego, otwarcia nowych rynków zbytu dla amerykańskiego rolnictwa, produktów oraz usług, przywrócenia rozsądnej polityki fiskalnej Waszyngtonu oraz pomocy małym przedsiębiorstwom, które według Romneya odgrywają witalną role w tworzeniu nowych miejsc pracy

To jest program każdego ubiegającego się o stołek w demokracji kandydata. Gdyby nie nazwisko Romneya padające w tym akapicie pomyślałbym, że to program Obamy.

 

[Deleted member 427]

O homosiach i dzieciach są osobne wątki!

 

[Antoni Wiech]

Antoni:

w ciągu czterech lat ma zaowocować 12 mln nowych miejsc pracy. Jak wyjaśnia Romney, plan składa się z pięciu elementów: wprowadzenia zmian, dzięki którym USA staną się bardziej niezależne pod względem energii, zapewnienia powszechnego dostępu do edukacji oraz wspomożenia programu przekwalifikowania zawodowego, otwarcia nowych rynków zbytu dla amerykańskiego rolnictwa, produktów oraz usług, przywrócenia rozsądnej polityki fiskalnej Waszyngtonu oraz pomocy małym przedsiębiorstwom, które według Romneya odgrywają witalną role w tworzeniu nowych miejsc pracy

To jest program każdego ubiegającego się o stołek w demokracji kandydata. Gdyby nie nazwisko Romneya padające w tym akapicie pomyślałbym, że to program Obamy.

No i właśnie o tym mówię.

 

[grudge]

Libertarianie to by może zalegalizowali nawet adoptowanie dzieci przez szympansy i zwięrzeco-ludzkie hybrydy. Mam to gdzieś, mam własny rozsądek.

Pewnie niektórzy tak w ramach równości.
Ja taki postępowy nie jestem ale skoro obowiązywałaby (cholera brzmi jak regulacja) dobrowolność zawierania umów to dziecko w ośrodku adopcyjnym mogłoby nie wyrazić zgody na taką adopcję, co myślę, że rozwiązywałoby problem adopcji dzieci przez pary gejowskie wśród libertarian o konserwatywnych poglądach.
Żeby nie było głupi wpisów; libertarianin o konserwatywnych poglądach to taki, który ma poglądy konserwatywne ale nie narzuca ich siłą.
Gorzej by miały małe dzieci, niemowlaki itd. Myślę, że rozwiązaniem problemu byłoby aby rodzic oddając dziecko do adopcji mógł sobie zastrzec aby nie było oddane parom homoseksualnym albo żeby ośrodek adopcyjny zaznaczał czy takich adopcji będzie dokonywał.
Wtedy rodzice oddając do właściwego ośrodka dokonywaliby wyboru.
Jakby oddali tam gdzie dopuszcza się adopcje dla homoseksualistów ... no cóż i tak zjebali dzieciom życie oddając je adopcji

 

[Deleted member 427]

WĄTEK O HOMOSEKSUALISTACH JEST TUTAJ --> https://libertarianizm.net/threads/homoseksualiści-adopcja-dzieci-związki-partnerskie.3327/

Wszystkich zainteresowanych tym fascynującym tematem zapraszam do tego wątku.

 

[crack]

Raczej zmiana umów bez zgody stron.

A Obama coś o tym mówił czy rzuciłeś ot tak sobie ?

Libertarianie to by może zalegalizowali nawet adoptowanie dzieci przez szympansy i zwięrzeco-ludzkie hybrydy. Mam to gdzieś, mam własny rozsądek.

grudge Ci wyjaśnił.

To był akurat eufemizm.

Spoko. A z mojej strony sarkazm.

 

[kr2y510]

Libertarianie to by może zalegalizowali nawet adoptowanie dzieci przez szympansy i zwięrzeco-ludzkie hybrydy.

Bzdura. Libertarianie są przeciwko odbieraniu dzieci, stąd są przeciwko jakiejkolwiek adopcji robionej przez państwo.

A kto nie jest komuchem? A powstanie trzeba było robić co chwile. My Polacy mamy wprawę. I znów będzie piękna porażka.

Jeśli naród ma sensowne elity, to wystarczy raz a dobrze i na 200-300 lat jest spokój. Problem w tym, że od czasu II Wojny naród okupowany przez państwo polskie nie ma sensownych elit. Sowiety, międzynarodowa komusza zaraza, rodzima czerwona zaraza, Niemcy, Francja, USA, Kościół i inni robili niemal wszystko, by tak właśnie było.

Jeżeli powyższe jest prawdą to w tym równaniu brakuje Ci od 1% do 5% głosów.

W równaniu oczywiście tak.
W zdaniu nie. Celowo użyłem sformułowania "bliższe prawdy", by nie mieszać.

 

[decha_131]

Nie chodziło mi o to co mogli zrobić republikanie, ale żeby pokazać, że Romney też socjalizuje mimo, że pruje się teraz, że jego oponent to robił. Na marginesie jego programu centrowym bym nie nazwał (cokolwiek to znaczy) ale umiarkowanie socjalistycznym.

OK

Czy ten zdrowy rozsądek polega na zakazaniu adopcji homosiom? To nie twoje dzieci, więc czemu chcesz się wpierdalać w cudze sprawy?

Masz rację - powinnien decydować prawdziwy właściciel czyli urzędnik. A tak serio to dzieci nie są własnością, więc nie można sobie tak "oddać" czy "sprzedać". Jesteśmy w jakimś trzecim świecie?

 

[crack]

Masz rację - powinnien decydować prawdziwy właściciel czyli urzędnik. A tak serio to dzieci nie są własnością, więc nie można sobie tak "oddać" czy "sprzedać". Jesteśmy w jakimś trzecim świecie?

Nie urzędnik tylko rodzic, rozumiem że to żart ale i tak wymaga sprostowania. Zgadzam się co do tego że dzieci nie są własnością rodziców, ale w takim razie tym bardziej nie są własnością społeczeństwa ani państwa.

 

[stormtrooper]

Powtórzę to, co kawador napisał, było już bardzo dużo tematów o dzieciach i rozkmin czy są własnością rodziców, czy nie. Przeszukajcie forum i nie offtopujcie, albo załóżcie nowy temat.

 

[kr2y510]

A tak serio to dzieci nie są własnością, więc nie można sobie tak "oddać" czy "sprzedać". Jesteśmy w jakimś trzecim świecie?

Jedni są w trzecim świecie a inni w Nowym Wspaniałym Świecie błogosławionym przez Kościół i mędrców humanitaryzmu.
Ja jestem w tym "trzecim świecie", gdzie ma się wyjabane na biurwy, kapłanów i inne "moralne autorytety".