Darwinizm społeczny

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Ja jeżdżę czasem chodnikiem, narażając się na mandat, i tak samo mówię innym, żeby jeździli. Wolę to, niż bać się każdego przejeżdżającego samochodu. Kratki, rynsztoki, krawężniki i wąskie ulice, że same auta się ledwo mieszczą. A sam nie lubię autem wymijać rowerów.
 
D

Deleted member 4683

Guest
I czy nie jest tak, że ci, co lepiej współdziałają, wygrywają z tymi, którzy nie mogą się dogadać? to jest darwinizm jak chuj - lepszy wygrywa, patałachy do rynsztoka.

Nie da się ukryć, że ten mechanizm został w ciągu ostatnich dwustu lat mocno ograniczony. Śmiem twierdzić, ze na każdej płaszczyźnie - od międzynarodowej do osobniczej. Słabe państwa, narody i rasy zamiast padać łupem silniejszych sąsiadów latami męczą wszystkim bułe swoimi nierozwiązywalnymi problemami, psychopaci zamiast szybkiej odjebki odsiadują kolejne wyroki w przerwach ryjąc berety kolejnym pokoleniom dzieciaków, chorzy zamiast umierać w dzieciństwie dożywają wieku dojrzałego i przekazują kolejnym pokoleniom swoje wadliwe geny, leniwi zamiast służąc za przykład innym zdychać z głodu przepijają zapomogi. Wydaje mi się, że to skutek traktowania życia jako podstawowej wartości. Paradoksalnie takie podejście jest jednak wrogie życiu któremu niby ma służyć. Śmierć jest czynnikiem przez który dokonuje się dobór naturalny. Ograniczając występowanie śmierci, zwalczając ją na każdym kroku pogarszamy jakość życia i rujnujemy przyszłość. Ale dobra wiadomość jest jednak taka, że prędzej czy później ( raczej prędzej ) śmierć powróci w wielkim stylu :) !!
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Nie da się ukryć, że ten mechanizm został w ciągu ostatnich dwustu lat mocno ograniczony.
Mechanizm jest niezmienny, to raczej środowisko, w którym żyją ludzie się ostatnio trochę zmieniło (przez samych ludzi) i jak kiedyś ludzie słabi, chorowici, głupi, leniwi po prostu ginęli, tak teraz udaje im się przekazać swoje geny dalej.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Nie czytałem nigdy niczego tzw. "darwinistów", ale dziadek Rothbard w swoim manifeście pisał, że zupełnie bez sensu i złośliwie różne pojeby podcierały się darwinistami, podczas gdy oni byli zupełnie spokojnymi kolesiami, którzy sobie pisali, że zmiany dokonują się w drodze ewolucji, samoczynnie i pomału, dlatego wystarczy sobie poczekać kilka milionów lat i już będzie lepiej.

Drugi zwrot w ideologii klasycznych liberałów nastąpił w końcu XIX wieku, gdy, na kilka przynajmniej dziesięcioleci, przyjęli oni doktrynę ewolucjonizmu społecznego, zwanego „darwinizmem społecznym”. Na ogół historycy etatyści mieszają z błotem takich leseferystycznych darwinistów jak Herbert Spencer czy William Graham Sumner. Zarzucają im, że są okrutnymi orędownikami ludobójstwa albo przynajmniej pozbywania się jednostek społecznie „nieprzystosowanych”. Wiele elementów tej nauki polegało po prostu na przyobleczeniu społeczno-ekonomicznej ideologii wolnego rynku w modną wówczas formę ewolucjonizmu. Ale naprawdę istotnym niszczycielskim czynnikiem darwinizmu społecznego było nieuprawnione zastosowanie ewolucjonizmu do sfery społecznej. Skoro gatunki (lub, według późniejszych uściśleń – geny) podlegały na przestrzeni tysiącleci bardzo, bardzo powolnym zmianom, to liberałowie darwiniści społeczni doszli do wniosku, że należy poniechać idei rewolucji czy nagłej zmiany i siedzieć, czekając spokojnie na malutką mutację, która nieuchronnie się pojawi w ciągu najbliższych eonów. Mówiąc krótko, społeczni darwiniści lekceważyli fakt, że liberalizm powinien przełamać potęgę rządzących elit za pomocą szeregu radykalnych zmian i rewolucji. Stali się więc konserwatystami i występowali przeciwko jakimkolwiek radykalnym działaniom, opowiadając się za możliwie najmniejszymi stopniowymi zmianami.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
I czy nie jest tak, że ci, co lepiej współdziałają, wygrywają z tymi, którzy nie mogą się dogadać?
Tak jest w istocie.

...to jest darwinizm jak chuj - lepszy wygrywa, patałachy do rynsztoka.
By jednak ten lepszy nie wygrał, ci co byli zorganizowani wcześniej, umieszczają w konkurencyjnej grupie agenturę. Z zewnątrz i od wewnątrz dzielą grupę tak, by ta się nie dogadała i nie zaczęła współdziałać.
Najstarszą znaną na tych ziemiach agenturą było zorganizowane chrześcijaństwo.
 

Caleb

The Chosen
511
271
PS:

Ci wszyscy rowerzyści w kaskach i w obcisłych kolarskich wdziankach są w chuj pedalscy, to oni najczęściej popisują się, wyjeżdżają na środek przed maskę, albo jadą obok siebie jak pedały i jeszcze mają pretensje, że ktoś zatrąbi.
Z drugiej strony nie można generalizować. Część kierowców jeździ jak ostatnie chuje i nie zdają sobie sprawy, że osoby poruszające się na rowerach również finansują utrzymanie dróg. Najgorsi są ci z plakietkami niepełnosprawnych, ale to nadludzie. Byliby w stanie rozjechać pieszych przed marketami.

Poruszam się sporo na rowerze, bo to mi daje wolność w przemieszczaniu się. Nie stoję w korkach, mogę wypic piwko, albo dwa kielichy. Nie szkodzę innym, ale i tego oczekuję. Z kierowcami nie dyskutuję, ale w konfrontacji z pieszymi zawsze pytam - czy to jego prywatny chodnik?". Jeżeli tak to przeproszę za jazdę i przyjmę kulkę w łeb (o ile zawarł to w regulaminie, którego ja nie przeczytałem):p

PS.
Może niech kadra wydzieli wątek dla libertariańskich cyklistów?
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Ograniczając występowanie śmierci, zwalczając ją na każdym kroku pogarszamy jakość życia i rujnujemy przyszłość. Ale dobra wiadomość jest jednak taka, że prędzej czy później ( raczej prędzej ) śmierć powróci w wielkim stylu :) !!
Teraz to jest "ujemny przyrost naturalny".
 
D

Deleted member 4683

Guest
"I czy nie jest tak, że ci, co lepiej współdziałają, wygrywają z tymi, którzy nie mogą się dogadać?"


Tak jest w istocie.


By jednak ten lepszy nie wygrał, ci co byli zorganizowani wcześniej, umieszczają w konkurencyjnej grupie agenturę. Z zewnątrz i od wewnątrz dzielą grupę tak, by ta się nie dogadała i nie zaczęła współdziałać.
Najstarszą znaną na tych ziemiach agenturą było zorganizowane chrześcijaństwo.

Skoro ci gorsi ogrywają lepszych - umieszczają agenturę, dzielą itp - to chyba ci lepsi faktycznie są gorsi ?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Skoro ci gorsi ogrywają lepszych - umieszczają agenturę, dzielą itp - to chyba ci lepsi faktycznie są gorsi ?
Bo oszukują i manipulują. W przyrodzie tak czynią np. kukułki.
Stosowanie techniki oszukiwania i manipulacji przez libertarian w stosunku do nich, wymagało by uznania ich np. za zwierzęta (co zresztą ja postuluję niemal od zawsze).

Występują w tym jeszcze inne zjawiska...
 
D

Deleted member 4683

Guest
Bo oszukują i manipulują. W przyrodzie tak czynią np. kukułki.
Stosowanie techniki oszukiwania i manipulacji przez libertarian w stosunku do nich, wymagało by uznania ich np. za zwierzęta (co zresztą ja postuluję niemal od zawsze).

Występują w tym jeszcze inne zjawiska...

No ale my rozmawiamy o darwiniźmie. Przeżyciu i sukcesie ewolucyjnym - a w tym kontekście Twoje zastrzeżenia można porównać do protestów wyzutego z Ziemi Przodków indianina "to nie fair bo Biali mieli grzmiące kije ! ". Może nie fair, ale ty już jesteś indianinem bez ziemii.

Chrześcijanie odnieśli sukces - zawładnęli prawie całym światem - to chyba fakt. Z całym szacunkiem do reszty gatunków - kukułki rządzą a reszta może im obciągać.




p.s. -a co właściwie masz na myśli pisząc, że chrześcijaństwo oszukuje i manipuluje ?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Twoje zastrzeżenia można porównać do protestów wyzutego z Ziemi Przodków indianina "to nie fair bo Biali mieli grzmiące kije ! ".
Moje pretensje są nie do sytuacji, a do innych libertarian, czemu dawałem wyraz w innych wątkach.

Chrześcijanie odnieśli sukces - zawładnęli prawie całym światem - to chyba fakt. Z całym szacunkiem do reszty gatunków - kukułki rządzą a reszta może im obciągać.
Fakt. Opanowali.
Chan Dżyngis odniósł onegdaj większy sukces.

p.s. -a co właściwie masz na myśli pisząc, że chrześcijaństwo oszukuje i manipuluje ?
Każda religia to oszustwo i manipulacja. Jednak istotnym problemem jest cel tego oszustwa. Pierwotnym celem chrześcijaństwa było zniewolenie Europy.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Nie wiem co ma wspólnego ten offtop o rowerach z darwinizmem. Nie wiem nawet czy to na serio jest pisane. Wygląda na żarty, ale wiele rzeczy, które wyglądają na takie w rzeczywistości są wypowiadane na poważnie. Niemniej daje to do myślenia.
Wybrałeś rower – co za szczęście! Utrzymujesz Pełnomocnika Prezydenta Miasta do Spraw Rowerów i jednocześnie Pełnomocnikiem Ministra Transportu do Spraw Rozwoju Ruchu Rowerowego
Równie dobrze można powiedzieć, że jak ktoś wybrał samochód to jest winny temu, że mamy ministerstwo transportu, wydziały ruchu drogowego etc. Może w wolnościowym świecie nie będzie komu budować dróg i będzie po problemie albo w hc propie nawet nikomu nie przyjdzie do głowy opuszczać swojej posesji, ale patrząc z punktu widzenia rozwoju cywilizacji to dobrze jest jak się odseparowywuje różne rodzaje ruchu. Chyba wygodne jest to, że mamy chodniki dla pieszych i drogi dla samochodów? Jakby było dużo ścieżek rowerowych to byłoby to bezpieczne dla rowerzystów, ale i dobre dla kierowców samochodów, że żaden rowerzysta ani nie blokuje drogi ani niespodziewanie nie wjeżdża przed samochód. Wyobraźcie sobie jakby było wspaniale jakby ciężarówki miały osobne pasy ruchu na drogach oddzielone barierkami od osobówek. A jakby jeszcze stworzyć osobne, odgrodzone jezdnie dla dziadków jeżdżących powoli to na autostradach nie schodziłoby się poniżej 180 na godzinę. Może to nie jest wolnościowe, bo wolnościowy to jest ruch gdzie na jednej drodze idzie pieszy, jedzie hulajnoga, kombajn, pastuch pędzi krowy etc. Niestety w takim świecie samochód sportowy straciłby rację bytu. Pozostaje mieć nadzieję, że w rynkowy sposób powstałaby jakaś droga, gdzie można by się było szybciej bujnąć. Chociaż może to są niebezpieczne marzenia? Pamiętajmy (to piszę na serio), że najpiękniejsze drogi powstają w totalitaryzmie.
Jeszcze gorsze jest to, że popularyzacja jazdy rowerem i ekologii – ogłupia młodzież. Studenci politechnik – zamiast szukać nowej, wydajnej energii – uczą się oszczędzać to, co mają. Narzucna im mentalność ekologiczna – czyni z nich kaleki, zamiast Zdobywców!
Kaleki dosłownie to by zrodziła sytuacja, w której ludzie w ogóle nie mają żadnej aktywności fizycznej i wszędzie jeżdżą samochodami.
Młodym ludziom powinno być wstyd, że jeżdżą po mieście rowerami, bo oznacza to, że nie mają samochodów!
A jak mam więcej niż jeden samochód to powinienem mój park maszynowy połączyć linkami holowniczymi dodać do tego przyczepkę, na którą dorzucę telewizor, kompa i cały dobytek by poszpanować czego to nie mam i jeździć tak w kółko po rondzie. A jak będę budować dom to koniecznie taki świadczący o mym bogactwie – taka cygańska mentalność.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Chrześcijanie odnieśli sukces - zawładnęli prawie całym światem - to chyba fakt. Z całym szacunkiem do reszty gatunków - kukułki rządzą a reszta może im obciągać.
Zapomniałem dodać. Czy tego dokonali jako chrześcijanie, czy jako biała rasa kaukaska?
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
A ten cały darwinizm społeczny to nie jest w oczach mediów "zalegalizujmy trawkę, to się ćpuny za śmierć zaćpają", "dajmy ludziom swobodny dostęp do broni palnej, to się ludzie pozabijają" "wolnorynkowi darwiniści społeczni, chcą, żeby przetrwali tylko najsilniejsi"?
 
Do góry Bottom