Mad.lock
barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
- 5 149
- 5 113
Ja jeżdżę czasem chodnikiem, narażając się na mandat, i tak samo mówię innym, żeby jeździli. Wolę to, niż bać się każdego przejeżdżającego samochodu. Kratki, rynsztoki, krawężniki i wąskie ulice, że same auta się ledwo mieszczą. A sam nie lubię autem wymijać rowerów.