- Moderator
- #1
- 3 591
- 1 504
Chciałem napisać dupodajkowie, ale użyłem określenia szerszego
Zamordystów można podzielić na takich, co chcą brać za mordę innych i takich, co chcą być brani za mordę razem ze wszystkimi (dupodajków czyli) tj. takich, którzy chętnie się poddadzą i wytłumaczą od razu, że nie jest to żadne poddaństwo tylko jakaś lepsza wolność.
Wolnościowiec IMO, nie chce mieć żadnego bata nad sobą, a jeśli przestrzega jakichś norm, to podstawą dla niego jest własna wola w tym zakresie. Może tutaj właśnie przebiega ścisła granica oddzielająca wolnościowców od reszty?
Jeśli CHCESZ mieć jakikolwiek bat nad sobą samym, to nie jesteś wolnościowcem, jasne i jednoznaczne. Czy to nie byłoby czytelne?
Zamordystów można podzielić na takich, co chcą brać za mordę innych i takich, co chcą być brani za mordę razem ze wszystkimi (dupodajków czyli) tj. takich, którzy chętnie się poddadzą i wytłumaczą od razu, że nie jest to żadne poddaństwo tylko jakaś lepsza wolność.
Wolnościowiec IMO, nie chce mieć żadnego bata nad sobą, a jeśli przestrzega jakichś norm, to podstawą dla niego jest własna wola w tym zakresie. Może tutaj właśnie przebiega ścisła granica oddzielająca wolnościowców od reszty?
Jeśli CHCESZ mieć jakikolwiek bat nad sobą samym, to nie jesteś wolnościowcem, jasne i jednoznaczne. Czy to nie byłoby czytelne?