Czy bogaci mają przyjaciół?

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Towarzysze, ilość zegarków o niczym jeszcze nie świadczy.
Już w czasach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej żołnierze radzieccy nosili na przegubach po dwa, a czasem i więcej zegarków.

355792d1291091283-pictures-soviet-era-military-civilians-wearing-watches-sovietflagreichstag2.jpg


Burżuazja to stan umysłu a nie portfela. Rozliczać będziemy z myśli a nie z tego co kto chowa po kieszeniach.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Apropo fotki. Mój dziadek z wycieczki Berlin`45 przywiózł IWC Schafhausena złotego ... jest w rodzinie na wypadek operacji. A najlepsze jest to, że nikt nie wiedział że to coś warte i leżało w pudełku z rupieciami :)
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Widzieliście "Lekcje przetrwania" (w oryginale "The Edge")? Zajebisty film, głównym bohaterem jest multimilioner. I jest postacią pozytywną! Prawdę mówiąc, jest najbardziej pozytywna postacią ze wszystkich. To w sumie rzadkość, żeby milioner był portretowany w taki sposób, zazwyczaj to zboczone i chciwe pazerniaki, faszyści i spiskujące kanalie. A film naprawdę polecam - znakomity survival, opowiada o walce z naturą i woli przetrwania, także o obłudzie ludzi, którymi człowiek się otacza. Nie ma w tym oczywiście nic przesadnie głębokiego, wszystko fajnie skrojone na miarę kina rozrywkowego:

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZDTtUSI_CGg[/video]
 

godlark

Member
115
1
Heh, bo celem propagandy państwowej jest ukazanie multimilionerów jako ludzi nieuczciwych. Państwo ma w tym interes. Wytwarza barierę między bardzo bogatymi i biednymi ukazując tych bogatych jako pazernych, dorabiających się na przekrętach, pornografii itd. Później państwo ma przyzwolenie zabierania bogatym ich gnębienia. No i jeszcze tworzy skojarzenia, że nadmiar pieniędzy to coś złego (skąpstwo).
Taki offtopic

A co do głównego wątku. To znam osobiście dwie dość bogate osoby w moim wieku i mogę potwierdzić, że mają przyjaciół ;)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Celem państwa jest szczelny podział społeczeństwa na na 2 główne klasy:
– władzę, kryjącą swe prawdziwe bogactwo przed plebsem, za to zaangażowanych społeczne
– plebs, któremu trzeba dać jakieś prochy i generalnie maskować jak najbardziej jego nędzę przed nim samym.
A źli bogaci to przypadkowe kozły ofiarne pokazowo zwalczane przez władzę.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Niniejszym deklaruje, że mam 4 zegarki, w tym jeden za 3k, a drugi za 2.5k, pozostałe za kilka stówek. To mnie zapewne czyni burżujem miary Kulczyka. Tylko auto mam 5-letnie. Jak to niektórym gula skacze nawet z tak banalnych powodów i nie mogą sobie zrekompensować nawet rozmiarem w spodniach, biedaczyska.
A mnie się podobają takie z niebieskimi tarczami.

O:
https://www.patek.com/en/collection/grand-complications/5327G-001
https://www.patek.com/en/collection/grand-complications/5372P-001
https://www.patek.com/en/collection/grand-complications/6102P-001

Wolę jednak przyjaciół... :)
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Niniejszym deklaruje, że mam 4 zegarki, w tym jeden za 3k, a drugi za 2.5k, pozostałe za kilka stówek. To mnie zapewne czyni burżujem miary Kulczyka. Tylko auto mam 5-letnie. Jak to niektórym gula skacze nawet z tak banalnych powodów i nie mogą sobie zrekompensować nawet rozmiarem w spodniach, biedaczyska.
ty się ciesz że tu nie ma krystkona :p

A z przyjaciółmi to jest tak. Jak chcesz stracić przyjaciela, to mu pożycz kasę.
Ja pożyczałem tylko i wyłącznie wtedy gdy ktoś mi się czymś wcześniej odwzajemnił, jeśli w ogóle już to robiłem (wolałem barter). Może dlatego miałem tak mały odsetek ludzi którzy okazali się cwelami.
 
Do góry Bottom