Chicago - nowe Detroit?

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Obligacje Chicago są toksyczne, mają rating tylko trzy stopnie wyżej od poziomu śmieciowego.

http://www.bloomberg.com/news/2014-...nd-as-quinn-s-deadline-nears-on-pensions.html


Mapka obrazująca zanik klasy średniej, czyli białych (szary kolor):

incseggif.gif


Kuloodporne szyby w restauracji

bullet-proof-subway1.jpg


Czy Chicongo zmierza w tym samym kierunku co Detroit?
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
pojawianie sie cornych to ino skutki...
jest pewna korelacja z istniejącą dużą polonią... detroit i chicago to bastiony polonii... w nowym jorku też ich dużo dlatego jest chujowo...
polacy to komuchy takie katolickie, tacy pisowcy, poglady na wszystko jak za pzpr ino że pobożni, ustalili socjal, polki cornym chętnie dupy dają...
to ich przyciągnęło...
widać jak byk na mapce jak cerwono zaczęło sie robić w polskich dzielnicach...
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Ach, pewnie. Jeszcze by zaczęli zadawać rasistowskie, białe pytania.

ŚWIAT
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot, która zbliża się do półmetka swojej pierwszej kadencji, zapowiedziała, że z tej okazji udzieli wywiadów jeden na jeden tylko tym dziennikarzom, którzy nie są biali. Jak uzasadniała - media w mieście reprezentują w przytłaczającej mierze biali. Jak dodała są to głównie mężczyźni.
- To wstyd, że w 2021 roku korpus prasowy ratusza jest w przeważającej większości biały w mieście, w którym ponad połowa mieszkańców identyfikuje się jako czarnoskórzy, Latynosi, AAPI (Amerykanie pochodzących Azji i Wysp Pacyfiku) lub rdzenni Amerykanie - tweetowała w środę Lightfoot.

Lightfoot nazwała przekrój rasowy korpusu prasowego w ratuszu "nierównowagą, która musi się zmienić". Jak dodała, lokalne media w Chicago "powinny odzwierciedlać wiele kultur".
"Podczas gdy w mediach społecznościowych niektórzy zareagowali na środowe tweety Lightfoot chwaląc posunięcie jako »sprawiedliwość« i krok naprzód, wielu innych skrytykowało decyzję" - podkreśliła stacja NBC w Chicago przytaczając opinię reportera "Chicago Tribune" Gregory’ego Pratta.
"Jestem latynoskim reporterem »Chicago Tribune«, którego prośba o wywiad została rozpatrzona pozytywnie. (...) Jednak, kiedy poprosiłem biuro burmistrza o zniesienie warunku wobec innych dziennikarzy i powiedzieli nie, z szacunkiem odwołaliśmy wywiad. Politycy nie mają prawa wybierać, kto ich relacjonuje" - argumentował dziennikarz na Twitterze.

Jak zauważyła telewizja NBC, Lightfoot, to pierwsza czarnoskóra kobieta burmistrz w Chicago będąca też pierwszym otwarcie przyznającym się do homoseksualizmu włodarzem miasta. W liście wysłanym pocztą elektroniczną do chicagowskich mediów, zaznaczyła, że chce "upewnić się", że członkowie mediów rozumieją jej argumentację. Wskazała na fakt, że "kraj stanął w obliczu historycznego rozliczenia z systemowym rasizmem" - odnosząc się do reakcji po zabójstwie George'a Floyda przez policjanta w Minneapolis.
"Patrząc na brak różnorodności w korpusie prasowym Ratusza i innych redakcjach informacyjnych, niestety nie wydaje się, by wiele instytucji medialnych w Chicago to zrozumiało" - twierdziła Lightfoot.
Jak dodała, odkąd rozpoczęła kampanię na burmistrza, uderzyła ją "przytłaczająca biel i nasycenie mężczyznami chicagowskich mediów, redakcji, politycznych korpusów prasowych i tak, szczególnie korpusu prasowego ratusza".
"Rzucam wam wyzwanie. (...) Zatrudnijcie reporterów innych ras, a w szczególności kobiety innych ras, aby relacjonowały politykę Chicago, a w szczególności ratusz" - postulowała Lightfoot.
 

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
A to ta sama Lola?

Lori Lightfoot zrezygnuje? Skandal obyczajowy i finansowy z burmistrz Chicago w roli głównej

Z nieoficjalnych informacji, podanych w niedzielę rano przez BlackAmerica.com wynika, że burmistrz Chicago – Lori Lightfoot, może już w najbliższy poniedziałek, w atmosferze skandalu obyczajowego i finansowego, złożyć rezygnację z pełnionego stanowiska. Burza po oskarżeniach o skandal obyczajowy i finansowy. Burmistrz Chicago przyłapana przez swą żonę na zdradzie z… dziewczyną przestępcy?



Jak pisze red. Mahthan Chheda, sprawa ma związek z nocną interwencją policji w domu, gdzie czarnoskóra Lightfoot mieszka ze swoją białą żoną – Amy Eshelman i ich nastoletnią córką. Gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie i zjawili się pod rezydencją w chicagowskiej dzielnicy Logan Square, wybiega do nich ich córka tej pary, krzycząc:

-Moje mamy się biją!

Interwencję policji miały zarejestrować kamery personalne, znajdujące się na wyposażeniu funkcjonariuszy

Zgodnie z – niepotwierdzonymi jeszcze oficjalnie – doniesieniami, zdradzona żona pani burmistrz miała złapać Lori Lightfoot „na gorącym uczynku”, w hotelu w Elmhurst pod Chicago. Co więcej – za hotel, gdzie znajdowała się kochanka pani burmistrz – miało zapłacić miasto. Przypuszcza się, że nie był to odosobniony przypadek…

Sprawa ma wiele jeszcze niewyjaśnionych wątków i wątpliwości. Dlatego też trzeba zaznaczyć, że dotychczasowe doniesienia są jedynie początkową wersja zdarzeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Lightfoot, która jest zdeklarowaną lesbijką, mogła mieć pozamałżeński romans ze wspomniana partnerką (jej nazwiska nie ujawniono) od dość dawna. Z kolei kochanka pani burmistrz, najwyraźniej jako osoba biseksualna, miała mieć męskiego partnera. Został on wcześniej zatrzymany przez policję za nielegalne posiadanie broni. I kochanka Lightfoot prosiła panią burmistrz, by ta „zajęła się sprawą”. Mogła to zrobić „z urzędu”, jako formalny zwierzchnik CPD – Chicago Police Departament.

W tej sprawie, burmistrz Lightfoot otrzymywała coraz bardziej uporczywe telefony. I to właśnie z tego powodu, „Pierwsza Dama Chicago” – czyli Amy Eshleman, natrafiła na ślad niewierności swej żony. Podczas gwałtownej kłótni obu kobiet miało dojść do rękoczynów. I Lighfoot miała zostać pobita przez swą żonę, która parametrami fizycznymi znacznie góruje nad panią burmistrz.

Obserwatorzy (w tym – czarnoskóry komentator polityczny i aktywista, działający na rzecz praw człowieka, Ja’Mal Green) przewidują, że wskutek skandalu obyczajowego i możliwej defraudacji środków miejskich oraz kompromitujących kontaktów personalnych, burmistrz Lightfoot może już w najbliższy poniedziałek, złożyć wymuszoną rezygnację ze stanowiska. Obowiązki szefa City Hall w Chicago przejąłby wtedy zastępca Lightfoot, pełniąc tę funkcję do czasu – przypadających za 2 lata wyborów lub wcześniejszego referendum.

Doniesienia te nie zostały jednak jeszcze potwierdzone przez media głównego nurtu.

Red. Tygodnik Express Chicago
 
Do góry Bottom