- Moderator
- #1
- 8 902
- 25 803
Dziennikarz śledczy Piotr Nisztor otrzymał roczny zakaz publikowania na temat Zbigniewa Bońka, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Decyzję w tej sprawie podjął Sąd Okręgowy w Warszawie. - To skrajny przykład złamania fundamentalnych zasad demokracji, poważnie ograniczający wolność słowa - podkreśla Nisztor i podkreśla, że reprezentująca go kancelaria złoży odwołanie od tej decyzji.
Od kilku miesięcy Piotr Nisztor na łamach „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” publikuje artykuły dotyczące wątpliwości wokół funkcjonowania Polskiego Związku Piłki Nożnej, kierowanego przez Zbigniewa Bońka, byłego piłkarza Widzewa Łódź i Juventusu Turyn. 27 sierpnia 2020 r. sędzia Rafał Wagner z I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie podjął decyzję o nałożeniu na dziennikarza rocznego zakazu publikowania treści dotyczących Bońka. Nakazał mu również usunięcie tych już opublikowanych na portalu YouTube oraz Twitter.
Taki wniosek złożył do sądu prawnik reprezentujący prezesa PZPN. Za każdy przypadek stwierdzonego naruszenia Nisztor ma zapłacić Bońkowi 5 tys. zł.
„To skrajny przykład złamania fundamentalnych zasad demokracji, poważnie ograniczający wolność słowa" - napisał w oświadczeniu do mediów Piotr Nisztor. Podkreślił również, że reprezentująca go kancelaria mecenasa Macieja Zaborowskiego przygotowuje odwołanie od postanowienia wydanego przez sędziego Wagnera.
Nisztor wskazywał wcześniej, że ani PZPN, ani Boniek nie odpowiadają na przesyłane przez niego pytania w związku z przygotowywanymi publikacjami. Szef związku odpowiedział tylko raz, próbując ośmieszyć te dotyczące jego znajomości z Andrzejem Placzyńskim, prezesem spółki Lagardere Sport Poland (wcześniej SportFive), która od lat zarabia miliony dzięki współpracy z PZPN. Potem Boniek opublikował na swoim koncie na Twitterze wpis, który wskazywał, że zamierza wystąpić przeciwko Nisztorowi do sądu.
Dziennikarz w swoich artykułach ujawnił wątpliwości wokół finansów PZPN, który dysponuje budżetem opiewającym na ponad 300 mln zł. Część z tych pieniędzy pochodzi z budżetu państwa. Z kolei głównym sponsorem reprezentacji jest od kilku lat strategiczna spółka kontrolowana przez Skarb Państwa. Nisztor opisywał m.in. kulisy współpracy PZPN z firmą Placzyńskiego, który w latach 80. był pracownikiem Departamentu I MSW (wywiadu PRL). W dostępnym dziś w sprzedaży najnowszym tygodniku „Gazeta Polska” ujawnił, że bezpośrednio rozpracowywał on papieża Jana Pawła II. Dokumenty na ten temat znajdują się w archiwum IPN w teczce Placzyńskiego z lat 1987-1989, gdy pracował on pod przykryciem w Wiedniu. Oficjalnie był tam wicedyrektorem Instytutu Polskiego. Dziennikarz "GP" opisywał też kulisy umorzonego śledztwa związanego z przelewem 1,1 mln euro na szwajcarskie konto wskazane przez Bońka. Oprócz tego zapowiadał, że ujawni zawartość materiałów dotyczących kierownictwa PZPN jakie znajdują się w archiwum IPN.
agie
07.09.2020, 20:58
|aktualizacja: 21:34
Tak daleko komuniści się nie posunęli – napisał na Twitterze redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz. Skomentował w ten sposób postanowienie sądu dot. zakazu publikacji artykułów związanych ze Zbigniewem Bońkiem. Do wpisu dołączył zdjęcie z treścią postanowienia, z którego wynika, że zakaz publikowania informacji o prezesie PZPN dotyczy wszystkich pracowników i przedstawicieli wydawcy gazety.
Sąd Okręgowy w Warszawie rozszerzył decyzję zakazującą pisania o Zbigniewie Bońku. Tekstów, w których zawarte byłyby zarzuty i twierdzenia dotyczące m.in. powiązania Bońka z władzami komunistycznej Polski czy SB nie może publikować „GPC” - informuje portal niezależna.pl.
„Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o udzieleniu zabezpieczenia roszczeń Zbigniewa Bońka o ochronę dóbr osobistych. Spółka FORUM S.A., czyli wydawca »Gazety Polskiej Codziennie «, przez rok nie może pisać o prezesie PZPN artykułów, w których zawarte będą zarzuty i twierdzenia dotyczące: powiązania (w przeszłości lub obecnie) z władzami komunistycznej Polski, Służbą Bezpieczeństwa; pełnienia w PZPN roli gwaranta i rzecznika systemu komunistycznego; sprawowania funkcji prezesa PZPN w sposób nieetyczny, naruszający prawo i nietransparentny; popełnienia przestępstwa karnoskarbowego poprzez nieujawnienie przed urzędem skarbowym 1 100 000 euro dochodu i nieodprowadzenie podatku od tej kwoty” - czytamy na portalu niezależna.pl. Postanowienie dotyczy także mediów społecznościowych.
Portal informuje także, że sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Rafał Wagner zdecydował, że wydawca „Gazety Polskiej Codziennie” będzie musiał zapłacić 10 tys, złotych na rzecz Zbigniewa Bońka za każdy przypadek naruszenia powyższych punktów. „Dotyczy to wszystkich pracowników i przedstawicieli FORUM S.A.” - przekazała niezależna.pl.
W ocenie redaktora naczelnego „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasza Sakiewicza, postanowienie sądu jest absurdalne. - Nie ugniemy się przed tym dyktatem i cenzurą. W związku z tym o Zbigniewie Bońku media Strefy Wolnego Słowa będą pisać codziennie - skomentował tę decyzję w rozmowie z niezalezna.pl.
Jest to już druga decyzja sądu dotycząca publikowania treści dotyczących prezesa PZPN. W środę redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz poinformował, że przewodniczący I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Rafał Wagner 27 sierpnia wydał postanowienie zakazujące Nisztorowi publikacji treści związanych ze Zbigniewem Bońkiem.
W tygodniku „Gazeta Polska” ukazał się artykuł Piotra Nisztora „Kapitan SB trzęsie polską piłką”. Publikacja dotyczy Andrzeja Placzyńskiego, prezesa firmy Lagardere Sports Poland (LSP), wcześniej działającej pod nazwą SportFive. „W 2017 roku PZPN, kierowany przez Zbigniewa Bońka, przedłużył z firmą Placzyńskiego umowę na pośrednictwo m.in. w pozyskiwaniu sponsorów dla polskiej reprezentacji” - czytamy w tygodniku.
Lista ZAKAZANYCH TEMATÓW. O tych sprawach Bońka dziennikarz "GP" nie może pisać przez rok
Przewodniczący I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Rafał Wagner 27 sierpnia wydał postanowienie zakazujące dziennikarzowi 'Gazety Polskiej' Piotrowi Nisztorowi publikacji treści związanych ze Zbigniewem Bońkiem. Portal Niezalezna.pl publikuje listę wymienionych w...
niezalezna.pl