Cejrowski kontra Krasko

Hitch

3 220
4 880
Za to kraśko wkurwia jak zwykle tym swoim świętojebliwokomuszym oburzeniem. "Chciałby pan chodzić z bronią po ulicy? No jak to? Czuje pan, że się mu czegoś zakazuje w Polsce? No jak to? Ma pan własną opinię? NO JAK TO?!" No właśnie to jego pizdowate "no jak to" sprawia, że mam ochotę mu kazać ugryźć krawężnik i przypierdolić z buta.
 
OP
OP
K

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Ja zawsze się tak zastanawiam, co mówią najbliżsi takiego Kraśki, jak wraca z pracy, lub też przy okazji jakichkolwiek spotkań rodzinnych. ja rozumiem, że za duże pieniądze kłamie się, kłamało i będzie kłamać ale ile można i żeby aż tak. Żonie to tak wszystko jedno? Chyba tak.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 522
Kraśko wraca ze studia telewizyjnego do domu i widzi swoją żonę z kochankiem leżących w łóżku.
Żona patrząc na niego mówi: No i co się tak gapisz?! Myślisz, że taki nerd jak ty mnie zadowoli? Jesteś skończony!
Kraśko milczy.
Żona: Masz coś do powiedzenia czy nadal będziesz się gapił? Zdradziłam cię... Czego nie rozumiesz?
Kraśko milczy.
Żona: Kurwa... O to ci chodzi? Nie kupiłam tego papieru toaletowego, który mi kazałeś...
Kraśko: No jak to?
 
N

nowy.świt

Guest
Za to kraśko wkurwia jak zwykle tym swoim świętojebliwokomuszym oburzeniem. "Chciałby pan chodzić z bronią po ulicy? No jak to? Czuje pan, że się mu czegoś zakazuje w Polsce? No jak to? Ma pan własną opinię? NO JAK TO?!" No właśnie to jego pizdowate "no jak to" sprawia, że mam ochotę mu kazać ugryźć krawężnik i przypierdolić z buta.
- 1 min 32 sekunda.
 
Do góry Bottom