Blog Wojciecha Orlińskiego

[Deleted member 427]

Zostałem zabanowany - ZA NIC. Towarzysz Orliński zablokował mi IP, wywalił w dodatku wpisy obnażającego jego kłamstwa na temat "systemu opieki społecznej" oraz wysokości opodatkowania w III RP. Zresztą poczytajcie sami, mój nick to 'omega doom':

http://wo.blox.pl/2010/10/Ulubieniec-Ka ... ygral.html

 

[Anonymous]

Nigdy go nie lubiłem, kiedyś z parę lat temu ktoś linkował do jego bloga, bo akurat dyskutowałem o piractwie i on temu poświęcił notkę. Przejrzałem bloga i już więcej nie zaglądałem, całkowicie obcy mi światopogląd.

 

[tosiabunio]

No a co się dziwisz? To jak zapasy ze świnią, ty się tylko wybrudzisz, a ona ma całą radochę. Obserwując kiedyś komentarze u Orlińskiego doszedłem do wniosku, że to kutas, z którym nie warto dyskutować, bo jak argumentacji mu braknie (a tę ma raczej miałką, zresztą natychmiast przechodzi na sarkastyczno-protekcjonalny ton), to cię po prostu wywali (co jasno deklaruje). To po co? Ci, co go czytują, to się z nim zgadzają. Pozostali dostają bana. Mądrych myśli tam nie wypromujesz.

 

[Deleted member 427]

fragment naszej "rozmowy":

Orliński: Bo jesteś tak głupi, że wydaje Ci się, że - na przykład - lepiej byłoby, żeby każdy miał prawo wybudować na swojej działce co chce.

ja: No jego działka, nie? Przecież na twojej nie będzie budował. A jak ci się nie podoba okolica, to się przeprowadź, jak cię razi, że sąsiad na swojej działce śmiał pomalować domek na różowo, a nie na twój ulubiony błękitno-turkusowy.

I gwoli ścisłości - co znaczy "wybudować co chce"? Przecież nikt w pobliżu przedszkola czy, dajmy na to, kościoła nie wybuduje seks szopu albo nie wystawi plazmy emitującej gejowskie porno. To kompletnie nieopłacalne, a i lokalna społeczność takiego delikwenta po prostu zlinczuje.

Orliński: Nie chciałbym żyć w takim państwie. Nikt normalny nie chciałby żyć w takim państwie. To nie jest blog Trystero, tutaj nie będzie rozmawiania z korwinistami. Tłumaczenie oczywistości jest po prostu nudne. A więc do widzenia, nie chcę Cię już tutaj.

to nie jest "jakiś tam różowy". to opiniotwórczy autorytet dla młodzieży ze średnich i dużych ośrodków. wydaje książki, pisuje do GW felietony polityczno-kulturalne, jego nazwisko widnieje nawet w Wikipedii...

 

[Piter1489]

Najprościej wyzwać od korwinisty i zakończyć dyskusję, bo przecież on chce dowalić najbogatszym, zwiększać liczbę urzędów i decydować o tym, co możesz postawić na podwórku, a Ty się z nim nie zgadzasz, wiec zasłużyłeś na bana .

Chciałem się kiedyś na stronie Krytyki Politycznej zalogować, ale stwierdziłem, że po co się w szambie nurzać?

 

[Anonymous]

Jak mawia Kelthuz, nadejdzie kiedyś Dzień Sznura .

---

http://www.youtube.com/watch?v=8WwbqJiF1q0&feature=related

"Dzień Sznura"
Muzyka: Kel'thuz
Słowa: Aerion

Tekst:
Nadejdzie w końcu taki dzień,
Gdy zginą wszyscy śmiercią szczura.
Nie topór, nie katowski pień
Lecz jęk i zaśpiew sznura.

Nie znajdziesz bowiem w świecie kul,
Co pomszczą ich okrutne zbrodnie.
Nieważne, który z nich co czuł
Nie może umrzeć godnie.

Dla woja jest kamienny mur,
Szlachetnym miecza błysk i lśnienie.
Dla łotrów zaś napięty sznur!
Dla łotrów poniżenie!

Nadejdzie w końcu taki świt,
Gdy wszyscy razem staną w rzędzie
I razem się rozwieją w mit
Ich krew przelana będzie.

A czerwień marmurowych płyt
potomnym zalśni ku przestrodze,
By nigdy już czerwony świt
Nie widniał na ich drodze.

 

[crack]

Ten Orliński to chyba jakiś propertarianin, nie podobały mu się twoje wypowiedzi i usunął cię ze swojego podwórka, wszak to jego prywatna własność

 

[Deleted member 427]

naruszył suwerenność mojej osoby zamiast promować równe prawa w sposób najbardziej optymalny

 

[Antoni Wiech]

naruszył suwerenność mojej osoby zamiast promować równe prawa w sposób najbardziej optymalny

Mimo, że Twoje wewnętrzne przekonania nie mogły mieć wpływu na jego własność

Ja go pamiętam z jakiś turbo idiotyzmów, które promował w GW, już nie pamiętam co to było, ale pamiętam, że było.

 

[Anonymous]

Orlińswki przede wszystkim sprawia wrażenia Człowieka Który Ma Wyjebane. I wtedy zdecydowanie się odechciewa z nim gadać (choć ja się nie potrafiłem powstrzymać i chyba miał akurat w moim przypadku rację pełną, że mnie wyjebał). Ale to też zaleta, np. ponieważ jego w sumie jebie im jesteś i czym (bo i tak jesteś nikim w jego mniemaniu, bo w końcu nie jesteś nim), to trudno go wkurwić i można poobserwować sobie, jak działa maszyna retoryczna, tak na zimno licząca, gdzie Ci dopierdolić.

Tylko co to kurwa ma wspólnego z dyskusją ideową, ta wiadomość, że ygrek zbanował xa? Tak tylko grzecznie pytam.

 

[crack]

naruszył suwerenność mojej osoby zamiast promować równe prawa w sposób najbardziej optymalny

Mimo, że Twoje wewnętrzne przekonania nie mogły mieć wpływu na jego własność

I dlaczego mielibyśmy szanowac jego własność, skoro on nie szanuje naszej suwerenności, jak dzielny wojak Tusk zablokuje jego stronkę, bo to propertariańskie zboczenie blokujące wypowiedzi innych userów to nie będe protestował ani w żaden inny sposób nie pomoge mu, bo jest wrogiem suwerenności.

 

[Piter1489]

Tylko co to kurwa ma wspólnego z dyskusją ideową, ta wiadomość, że ygrek zbanował xa? Tak tylko grzecznie pytam.

W sumie racja, to jest wiadomość zamordystyczna, więc do działu "Wiadomości" z tym .

 

[Shemyazz]

Nie znałem tego gościa przed przeczytaniem tego "artykułu", ale od razu stwierdziłem, że jest szmatą. Jego główny argument w walce z liberałami: "młodzi jesteście, gówno wiecie". No i za wyśmianie protestujących (w tym mnie) mam do niego osobistą urazę .

 

[Piter1489]

I dlatego nie zamierzam korzystać z Facebooka, władza i "media tradycyjne" za bardzo go lubią.

Artykuł typowo wyborczy, szkoda gadać.

 

[Anonymous]

naruszył suwerenność mojej osoby zamiast promować równe prawa w sposób najbardziej optymalny

Mimo, że Twoje wewnętrzne przekonania nie mogły mieć wpływu na jego własność

I dlaczego mielibyśmy szanowac jego własność, skoro on nie szanuje naszej suwerenności, jak dzielny wojak Tusk zablokuje jego stronkę, bo to propertariańskie zboczenie blokujące wypowiedzi innych userów to nie będe protestował ani w żaden inny sposób nie pomoge mu, bo jest wrogiem suwerenności.

To dupek i tyle. Zrozumiałbym te bany gdyby był laską i robiłby mu ktoś syf w komentarzach pod zdjęciami, czy coś w ten deseń. U publicysty jest to niedopuszczalne, jeżeli ktoś podczas dyskusji użyje siły, albo się wścieknie to jest ewidentna przegrana. Taki Ziemkiewicz ponoć nawet nie zagląda w komentarze.

Oczywiście tu też raz zbanowano kolesia, ale koleś robił tematy i pisał posty i nikt mu nie chciał odpisywać, bo nikt nie chciał się powtarzać któryś raz z kolei i żeby to źle nie wyglądało to dostał bana, a tematy poleciały do kosza. A tego bana to chyba szybko zdjęto.

Jedyna rada to go zahukać w publicznej dyskusji.

 

[Piter1489]

Tu się ludziom nawet z Bazylem chciało dyskutować .

 

[margines]

Ten Orliński to jakiś stary pierdoła z mainstreamu, w ogole nie wiem po co go było tu przytaczać, równie dobrze można by cytować balcerowicza albo kołodkę..

 

[crotale]

Może i z mainstreamu ale w burdzie o dopalacze zachował się jak należy
http://wo.blox.pl/2010/09/O-dopalaczach-nudne.html

 

[Piter1489]

No, można powiedzieć, że z libertariańskiego punktu widzenia zachował się w sprawie dopalaczy jak należy, tak samo jak Korwin w kwestii państwa zachowuje się "jak należy" .

Widziałbym więc wyjście w rygorystycznym pilnowaniu, żeby rekreacyjne dragi trafiały tylko do świadomego, dorosłego konsumenta (nie mam nic przeciwko podbiciu progu do 21 lat). Oraz bardzo poważnym ograniczeniu ich reklamowaniu, m.in. uniemożliwiającego reklamę trafiającą do młodzieży. No i surowej skarbowej kontroli wszystkich, którzy czymś takim handlują. Czyli: w podobnych obostrzeniach, jakim jest poddawany etanol - nasz ulubiony legalny narkotyk.

Tyle, że to i tak jest super-wolnościowe i rozsądne podejście w porównaniu z tym, co proponuje phemiehrrr.

 

[crotale]

No, można powiedzieć, że z libertariańskiego punktu widzenia zachował się w sprawie dopalaczy jak należy, tak samo jak Korwin w kwestii państwa zachowuje się "jak należy" Wink .

Racja, z punktu widzenia czystego akapu to pachnie zamordyzmem Chodziło mi przeciwstawienie sie ogólnej biegunce legislacyjnej.