Anarchokapitalizm = feudalizm?

[papuv]

Prawnie, bo patrz konstytucja.
Handel dosłowny ziemią jest w Polsce nielegalny.

 

[Lancaster]

Mówiąc bezprawnie, miałem na myśli prawo naturalne, a nie jakieś jebane prawo pozytywne. Ja prawa pozytywnego nie uznaję i uważam je za bezprawie ( bezkarne okradanie ludzi, zamykanie niewinnych w więzieniach i inne państwowe zbrodnie).

 

[margines]

Bez sensu te dysputy, bo jak słusznie zauważył papuv (ja też już to kiedyś pisałem) PRAWO WŁASNOŚCI OBECNIE NIE ISTNIEJE, twój akt notarialny to jedynie wynajem ziemi od państwa i jesteś zobowiązany płacić temu komuś haracz. Podatek od gruntu i podatek od nieruchomości tam postawionej, a często jeszcze dodatkowe koszta (zezwolenia itp.). Chyba, że to dyskusja teoretyczna o idealnym świecie, to przepraszam.

 

[Lancaster]

To teoretyczna dyskusja (tak jak ten wątek). Wiem, że prawo własności obecnie nie jest respektowane, ale to nie znaczy, że nie istnieje. W idealnym świecie byłoby respektowane (a jakby, ktoś nie respektował to ...). Samoposiadanie też nie istnieje, czy nie jest respektowane? Dobra, o słowa nie zamierzam się kłócić.

 

[GAZDA]

no ja tez myślałem że gadomy tu o akapie a nie obecnej komunie...
komuna zwana rzeczpospolitą polską trzecią nie szanuje umów i prawa własności
ja na moim papierze mam napisane że jestem właścicielem nieruchomości a jednak ciągle sie komuchy mi wpierdalają z jakimiś zachciankami...

 

[kr2y510]

Dlatego musi nadejść taki moment, kiedy Minotaur nie będzie miał już co jeść i przestanie rosnąć. Wówczas ponownie podzieli się na mniejsze cząstki, zapanuje neośredniowieczna "anarchia", nowy feudalizm.

Warto pracować nad tym, by neośredniowiecze było libertariańskie.

Właśnie!

 

[Hitch]

Warto pracować nad tym, by neośredniowiecze było libertariańskie.

Chyba raczej, żebyśmy doń dożyli przede wszystkim.