father Tucker
egoista, marzyciel i czciciel chaosu
- 2 337
- 6 526
Pierdolicie że akapu nie będzie, tymczasem u Gozdyry 67 % głosujących jest za widżylantyzmem
Ostatnia edycja:
Pierdolicie że akapu nie będzie, tymczasem u Gozdyry 67 % głosujących jest za widżylantyzmem
Jestem może niepoprawnym optymistą, ale uważam, że prosty lud jest w stanie pojąć akap. Dla mnie system ten opiera się na prostych zasadach typu: "Moje jest moje i nie wpierdalać się" itp. Jak różni kapłani i inni manipulatorzy nie zdobędą za dużo władzy, to z takich haseł powstanie wolnościowe społeczeństwo. Do libertarianizmu można tylko zniechęcić poprzez, jak to zaproponował pewien kuc, zganianie ludzi do salek wiejskich i karmienie ich tematami typu "Standard złota wg. metodologii Murraya Rothbarda." Tak samo po ostatnim "konflikcie" humanitarystów i brutalistów nabrałem sporo wątpliwości co do tych pierwszych. No bo pomyślmy, "na chłopski rozum". Co taki pan Tucker robiłby w akapie? [emoji6]Przecież nie założyłby płatnej strony ze wspaniałymi, "humanitarystycznymi" artykułami [emoji1]Dokładnie. Sporo ludzi ma bardzo zdrowe podejście do świata i życia. Ale jak się tkwi w epicentrum gówna (analizowanie wypowiedzi profesjonalnego lewactwa, liderów związkowych, polityków z Wiejskiej), to potem percepcja rzeczywistości ulega wykrzywieniu.
Pewnie, że tak, ale Gaździe chodziło pewnie o to, że władza była dziedziczona [emoji6] Dla mnie jeden chuj. Obecnie państwo jest zorganizowane jako spółka akcyjna. Wybieramy sobie "zarząd", który nas zadłuża, a długi są spłacane z kapitału spółki, czyli podatków itp.