Żydowskie manipulacje Eliasza

D

Deleted member 4683

Guest
Wysłałem mu prywatną wiadomość już dobry tydzień temu. Sądzę, że raczej nie che albo nie potrafi odpowiedzieć.
 
43
35
@Wener Reichsson
Eli nazwał mnie Wernerem Reichssonem na szałcie wczoraj - (taka insynuacja że jestem SS-manem) typowy zabieg typowego Żydka, na interakcję z kimś kto nie jest judeoidealistą - zrównywanie go z nazistą.

Nie wiem po co dyskutujecie z tym knypkiem żałosnym - to jest poziom mułu.

Nie, nie kolego, nie tak było.
To ty pierwszy zacząłeś docinki i okołokrematoryjna "żarty", to ty wygłaszałeś na temat Żydów teorie rasowe które w ciągu kilkunastu minut obiektywnie okazały się gówno warte. To nie czyni cię judeorealistą ani realistą w ogóle.

I wcale nie nazwałem cię Wernerem ReichSSonem sugerując, że jesteś SS-manem. Nazwałem cię Wener Reichsson. "Wener" skojarzyło mi się z pogańską boginią Wenerą, niekiedy przedstawianą w sztuce sakralnej w postaci rzeńskich organów płciowych, Reichsson z kolei odnosiło się do twojego germańskiego nicka i bzdurnych teorii rasowych co skojażyło mi się z polaczkiem mażącym o tym by być 'prawie jak Niemiec', stąd "Reichs Son" - syn rzeszy.

Podsumowując nie sugerowałem, że jesteś SS-manem. Sugerowałem, że jesteś nieślubnym synem germańskiej rzeszy. I pizdą.
 
43
35
A co do Ivana Panin'a to mam za mało danych by odpowiedzieć i za słaby ze mnie matematyk by obliczyć prawdopodobieństwo wystąpienia takich rzeczy przypadkowo. Ale potrafię się doszukać już na wstępie kilku manipulacji.

Po pierwsze ten facet przyjmuje za pewnik kupę chrześcijańskich dogmatów, przede wszystkim wychodzi z założenia, że chrześcijański kanon Biblii jest tym właściwym. Czy szukał podobnych wzorów w Koranie i np. "Mobby Dick'u"? A czy szukał we wszystkich księgach swojego kanonu Biblii czy wystarczyło, że znalazł to we fragmencie jednej księgi by ogłosić, że cały kanon jest natchniony?
W dodatku nie ma jednego chrześcijańskiego kanonu. Inny mają Katolicy, inny Prawosławni, inny Protestanci, inny mają kościoły ortodoksyjne w Syrii, Armenii, Etiopii i Egipcie. On wychodzi z założenia jakby kanon protestancki spadł z nieba jako gotowa całość. (to zresztą typowe dla protestantów a stanowi największą niedorzeczność tej wiary)
Judaizm z kolei dzieli tzw. "Stary Testament" na trzy kanony i stoi na stanowisku, że tylko i wyłącznie ten pierwszy i najstarszy, czyli pierwsze 5 ksiąg, czyli tzw. "księgi mojżeszowe" są natchnione co do litery. Kolejne dwa kanony podlegały już redakcji a nawet edycji przez Sanhedryn z Jawne. Tak więc udowodnienie czegokolwiek podobnego na podstawie np. ksiąg prorockich udowadniałoby raczej boskie natchnienie Sanhedrynu, a wątpię by to chciał udowodnić chrześcijański uczony.

Po drugie, on udowadnia coś na podstawie "słów zaczynających się od spółgłoski". Znów dziwne to trochę bo samogłoski do tekstu dopisali dopiero średniowieczni rabini około X wieku, wcześniej były tylko spółgłoski, więc znów, albo rabini byli natchnieni albo ja czegoś nie zrozumiałem. Może on odnosi się do greki z Nowego Testamentu.

Po trzecie, warianty tekstowe. Nie istnieją różne warianty tekstu Pięcioksięgu co pozwala zakładać, że tekst który posiadamy jest natchniony a więc dociekania tego typu mają sens i faktycznie są w Torze zakodowane informacje. Co do innych ksiąg mamy już wiele wariantów tekstu które różnią się przeważnie 'literówkami'. Czy przypadkiem nie jest tak, że gość wymyślił tezę a potem dobrał taki wariant tekstu by pasował pod tezę? W przypadku Nowego Testamentu który on bada w podobny sposób wariantów jest tysiące.

Tak więc jest to manipulacja ze względu na to, że facet pokazuje coś w żydowskiej Torze, dobiera do tego wygodny dla niego kanon chrześcijański, prawdopodobnie w wygodnym wariancie tekstu i na tej podstawie udowadnia prawdziwość całego kanonu.
Ja bym mu zadał pytanie czy zaakceptowałby na podstawie własnych badań prawdziwość kanonu katolickiego lub koptyjsiego (które też zawierają Torę i badaną przez niego ewangelię + kilka ksiąg nieobecnych w protestanckim kanonie) i patrzył jak skręca się i lawiruje przy odpowiedzi.
Prawda jest taka, że protestant nigdy nie zaakceptuje innego kanonu, bo kanon to dogmat i element wiary a te 'badania' mają jedynie potwierdzić dogmat.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
mikioli

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
@Wener Reichsson


Nie, nie kolego, nie tak było.
To ty pierwszy zacząłeś docinki i okołokrematoryjna "żarty", to ty wygłaszałeś na temat Żydów teorie rasowe które w ciągu kilkunastu minut obiektywnie okazały się gówno warte. To nie czyni cię judeorealistą ani realistą w ogóle.

I wcale nie nazwałem cię Wernerem ReichSSonem sugerując, że jesteś SS-manem. Nazwałem cię Wener Reichsson. "Wener" skojarzyło mi się z pogańską boginią Wenerą, niekiedy przedstawianą w sztuce sakralnej w postaci rzeńskich organów płciowych, Reichsson z kolei odnosiło się do twojego germańskiego nicka i bzdurnych teorii rasowych co skojażyło mi się z polaczkiem mażącym o tym by być 'prawie jak Niemiec', stąd "Reichs Son" - syn rzeszy.

Podsumowując nie sugerowałem, że jesteś SS-manem. Sugerowałem, że jesteś nieślubnym synem germańskiej rzeszy. I pizdą.
726401.jpg
 
OP
OP
mikioli

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Po trzecie, warianty tekstowe. Nie istnieją różne warianty tekstu Pięcioksięgu co pozwala zakładać, że tekst który posiadamy jest natchniony a więc dociekania tego typu mają sens i faktycznie są w Torze zakodowane informacje. Co do innych ksiąg mamy już wiele wariantów tekstu które różnią się przeważnie 'literówkami'. Czy przypadkiem nie jest tak, że gość wymyślił tezę a potem dobrał taki wariant tekstu by pasował pod tezę? W przypadku Nowego Testamentu który on bada w podobny sposób wariantów jest tysiące.
Odważna teza o nadchnieniu ... szczególnie, że z tego co wiem to najstarsza zachowany pięcioksiąg hebrajski jest z 12-13 wieku n.e .... Naukowcy zresztą mówią, że gleiszacht nastąpił ok I w p.n.e... a porównując rękopisy z okolic morza martwego z glaiszachtem masoryckim z X w. to jest zgodność w jakiś 60% w tych tekstach co są... Mylę się to popraw.
 
43
35
@mikioli
Odważna teza o nadchnieniu ... szczególnie, że z tego co wiem to najstarsza zachowany pięcioksiąg hebrajski jest z 12-13 wieku n.e .... Naukowcy zresztą mówią, że gleiszacht nastąpił ok I w p.n.e... a porównując rękopisy z okolic morza martwego z glaiszachtem masoryckim z X w. to jest zgodność w jakiś 60% w tych tekstach co są... Mylę się to popraw.
Odpowiedź wymagała by całego wykładu. Pytanie nie było o historię tekstu tylko o kody.
Tak w skrócie, to wiek najstarszego zachowanego egzemplarza nie ma większego znaczenia, bo ile lat mają najstarsze egzemplarze kronik Rzymskich? Faktem jest, że nie istnieją różne warianty tekstu hebrajskiego pięcioksięgu. Faktem jest również, i potwierdza to Talmud, że w trakcie ustalania kanonu "Starego Testamentu" (I w.) istniały inne księgi niewłączone do kanonu oraz inne warianty ksiąg które włączona. Rabini przeredagowali i uzupełnili komentarzem to co potrafili znaleźć w przekazach na temat proroków z czasów Babilońskich. Wiele pojedynczych ksiąg to tak naprawdę kolejne zbiory ksiąg. To zresztą nie jest żadne odkrycie naukowe bo wystarczy zauważyć, że hebrajsko-języczna księga przeplatana jest aramejskimi komentarzami. To jedna z rzeczy która śmieszy - chrześcijanie nie ufają wyrokom i nie uznają Sanhedrynu ale w kwestii kanonu ufają na 100% a wręcz traktują w sposób bardziej "cudowny" niż sam Sanhedryn.
A zwoje z nad morza martwego należały o jakiejś nie-ortodoksyjnej sekty i zawierają kupę niekanonicznego materiału. Jakoś nie skłania to chrześcijan do modyfikacji kanonu, za to często lubią używać tego argumentu by podważać tradycję rabiniczną.
 
W

Werner Richardson

Guest
@Wener Reichsson


Nie, nie kolego, nie tak było.
To ty pierwszy zacząłeś docinki i okołokrematoryjna "żarty", to ty wygłaszałeś na temat Żydów teorie rasowe które w ciągu kilkunastu minut obiektywnie okazały się gówno warte. To nie czyni cię judeorealistą ani realistą w ogóle.

I wcale nie nazwałem cię Wernerem ReichSSonem sugerując, że jesteś SS-manem. Nazwałem cię Wener Reichsson. "Wener" skojarzyło mi się z pogańską boginią Wenerą, niekiedy przedstawianą w sztuce sakralnej w postaci rzeńskich organów płciowych, Reichsson z kolei odnosiło się do twojego germańskiego nicka i bzdurnych teorii rasowych co skojażyło mi się z polaczkiem mażącym o tym by być 'prawie jak Niemiec', stąd "Reichs Son" - syn rzeszy.

Podsumowując nie sugerowałem, że jesteś SS-manem. Sugerowałem, że jesteś nieślubnym synem germańskiej rzeszy. I pizdą.

Nazwisko jest pochodzenia Angielskiego a nie niemieckiego (dowody na jego pierwsze użycie odnaleziono w roku 1381 w Yorkshire - Anglia)

Imienia nie zmieniłeś - zatem manipulacje tyczą się tylko i wyłącznie nazwiska - a te, jak ustaliliśmy jest Angielskie - więc sprowadza się to do tego z czym się tobie kojarzy nick mój przy którym majstrowałeś pod wpływem moich poglądów.

I co to za różnica czy tobie się skojarzyło z Reich's Son czy SS - utożsamiasz poglądy moje na rasę z 3 Rzeszą (bo ta słynęła ze swojej krucjaty rasowej) - tak jakby nie zgadzanie się z żydem w kwestiach rasowych oznaczało bycie ideologicznym poplecznikiem 3 rzeszy - zatem zapętliłeś się w swoich wyjaśnieniach i ostatecznie nie zmieniło to znacząco sensu twojej wypowiedzi na Shoutboxie.
 
OP
OP
mikioli

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
@mikioli

Odpowiedź wymagała by całego wykładu. Pytanie nie było o historię tekstu tylko o kody.
Tak w skrócie, to wiek najstarszego zachowanego egzemplarza nie ma większego znaczenia, bo ile lat mają najstarsze egzemplarze kronik Rzymskich? Faktem jest, że nie istnieją różne warianty tekstu hebrajskiego pięcioksięgu. Faktem jest również, i potwierdza to Talmud, że w trakcie ustalania kanonu "Starego Testamentu" (I w.) istniały inne księgi niewłączone do kanonu oraz inne warianty ksiąg które włączona. Rabini przeredagowali i uzupełnili komentarzem to co potrafili znaleźć w przekazach na temat proroków z czasów Babilońskich. Wiele pojedynczych ksiąg to tak naprawdę kolejne zbiory ksiąg. To zresztą nie jest żadne odkrycie naukowe bo wystarczy zauważyć, że hebrajsko-języczna księga przeplatana jest aramejskimi komentarzami. To jedna z rzeczy która śmieszy - chrześcijanie nie ufają wyrokom i nie uznają Sanhedrynu ale w kwestii kanonu ufają na 100% a wręcz traktują w sposób bardziej "cudowny" niż sam Sanhedryn.
A zwoje z nad morza martwego należały o jakiejś nie-ortodoksyjnej sekty i zawierają kupę niekanonicznego materiału. Jakoś nie skłania to chrześcijan do modyfikacji kanonu, za to często lubią używać tego argumentu by podważać tradycję rabiniczną.
Tym bardziej żydów to nie skłania do modyfikacji... a wersji nie ma bo skoro najstarsza zachowana to 11-12 w, a wiemy także z badań historycznych, że w X w ustalono wersję ostatecznie obowiązującą... to mamy raptem 10 wieków "czystości"... stąd moje podważenie racjonalności w twierdzeniu, że "czystość" tekstu ma świadczyć jakkolwiek o jego natchnieniu. BTW najstarszy zachowana biblia chrześcijańska ma 600-700 lat więcej... żydzi słabo... oj słabo...
 
W

Werner Richardson

Guest
@Wener Reichsson


Nie, nie kolego, nie tak było.
To ty pierwszy zacząłeś docinki i okołokrematoryjna "żarty", to ty wygłaszałeś na temat Żydów teorie rasowe które w ciągu kilkunastu minut obiektywnie okazały się gówno warte. To nie czyni cię judeorealistą ani realistą w ogóle.
Jakie krematoryjne żarty na temat żydów? przytocz mi jeden.

Pisałem tylko że jesteś polaczkiem, nonkonformistą który przeżywa bunt młodzieńczy na swój indywidualny sposób.

Jedni jeżdżą na desce, chodzą w luźnych spodniach i tworzą graffiti, inni zakładają czarne ciuchy słuchają muzyki goth i nienawidzą życia i wszystkich, A mały Eli założył pejsy i Myckę i myśli że jest żydem.

I tyle - żadnych docinek że mały Eli powinien skończyć w krematorium nie było - kłamiesz - i to całkiem bezczelnie.
 
43
35
@mikioli
Umyka ci to co najważniejsze w tej kwestii.
Przy obliczeniach takich jak stosuje pan Panin liczy się nie wiek tekstu tylko liczba jego wariantów bo to ona pozwala liczącemu dobierać wygodne warianty pod z góry przyjętą tezę.

Przy założeniu, że tekst miał być objawiony co do litery to nie ma znaczenia ile ma on lat, natomiast jeśli istnieje w wielu wersjach to powstaje pytanie "który tekst". W przypadku pięcioksięgu nie ma innego wariantu.
 
OP
OP
mikioli

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
@mikioli
Umyka ci to co najważniejsze w tej kwestii.
Przy obliczeniach takich jak stosuje pan Panin liczy się nie wiek tekstu tylko liczba jego wariantów bo to ona pozwala liczącemu dobierać wygodne warianty pod z góry przyjętą tezę.

Przy założeniu, że tekst miał być objawiony co do litery to nie ma znaczenia ile ma on lat, natomiast jeśli istnieje w wielu wersjach to powstaje pytanie "który tekst". W przypadku pięcioksięgu nie ma innego wariantu.
Nie zrozumieliśmy się eliasz... Sprawa z Paninem ok ... chodziło mi tylko o jedną wersję jako argument za tekstem obiawionym (tak zrozumiałem część z twojej wypowiedzi in Panin case) i myślę, że tę kwestię generalnie omówiliśmy. Dzięki.
 
K

krystkon.

Guest
Nie zrozumieliśmy się eliasz... Sprawa z Paninem ok ... chodziło mi tylko o jedną wersję jako argument za tekstem obiawionym (tak zrozumiałem część z twojej wypowiedzi in Panin case) i myślę, że tę kwestię generalnie omówiliśmy. Dzięki.

Ja odnoszę wrażenie, że te wszystkie treści objawione są prezencją wewnętrznych imperatywów, opisem instynktów, wyrazem tego co należy, czego nie wolno, co jest dobre a co złe + projekcje w tym w tym wymiarze.

To wyjaśnia dlaczego książki objawione są w pewnym zakresie zbieżne, bo na poziomie fundamentalnych instynktów homo sapiens jest jednakowy ale już w rozwinięciu zaczyna różnic się pomiędzy rasami i kulturami.

Ja uważam, ze osobowość ludzka to wynik złożenia genu z memem. Odmienny gen w zderzeniu z tą samą kulturą rozwinie się w odmienną od powszechnej osobowość, podobnie jak jednakowe geny, które natrafią na odmienne kultury.

Żydzi odróżniają się od reszty właściwościami osobowości, przez co są też tak niezgodni z resztą, co ma swoją przyczynę jak sądzę w ich dbałości o czystość genetyczną i bardzo silną kulturę.
Dbałość Żydów o czystość rasy jest co najmniej koszerna, a zatem i synteza Żydów z odmiennymi genami i memami, którą umożliwiłaby integrację jest wciąż niemożliwa.
 
K

krystkon.

Guest
Żydzi jeśli już to dbają właśnie o czystość mem'ów a nie genów.

Dla żydów ortodoksyjnych Żydem jest tylko osoba, która ma ortodoksyjną matkę lub przeszła konwersję na judaizm

Pewnie niewiele kobiet przechodzi na judaizm zatem znakomita większość jest Żydówkami. Tak czy siak osobowościowo muszą odstawać od reszty skoro wciąż są na celowniku. Choć może już tak nie odstają jak przed wojną ale przywiązanie kulturowe do roli Żyda zostało.

A właśnie, jaka jest właściwie rola Żyda?

Żyd w powszechnym postrzeganiu to chyba taki klasyczny libertarianin. Umawia się bez przemocy i na koniec wszystko jest jego a pozostałych nic.
 
43
35
Ja kolego wiem kto to jest Żydem, chodzi mi o to, że skoro możliwa jest konwersja to nie ma mowy o czystości genów.
Z tą 'rolą żyda' to nie wiem o co ci chodzi.

Żyd w powszechnym postrzeganiu to chyba taki klasyczny libertarianin. Umawia się bez przemocy i na koniec wszystko jest jego a pozostałych nic.
Kraje w których Żydom powodzi się najlepiej to jednocześnie kraje w którym najlepiej powodzi się nie-żydom co jest dowodem na to, że bogacenie się jednego nie odbywa się kosztem drugiego.
Natomiast w kraju żądząnym wg. twoich pomysłów gospodarczych nie będzie ani Żydów ani dobrobytu. Pozdro.
 
W

Werner Richardson

Guest
Czekam na ten moment, kiedy Wojtek przestanie manipulować i mataczyć po żydowsku i zajmie się czymś pożytecznym.

Do roboty się byś wziął.
 
Do góry Bottom