Związkowcy pobili prezesa!

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Jak pracowałem w indesicie 7 lat temu to po wypadku śmiertelnym jednego pracownika kilku kierowników zacięło się przy goleniu tak mocno, że ochrona przywoziła ich do pracy i odwoziła do domu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
MichalD napisał:
W imię walki o dobro "ludzi pracy":

Przestań puszczać "newsy" z komentarzem z dupy wziętym.

Pismaki z "gówno prawda" nie podały jakiejkolwiek wiarygodnej przyczyny zajścia. Nie jest ważne czy to związkowiec lub zwykły pracownik nasłał ekipę na prezesa, czy to prezes nasłał ochroniarzy na pracownika, ważne jest kto zaczął.

Jeśli prezes pierwszy złośliwie poleciał w huja, to mu się należało.
Jeśli pracownik pierwszy poleciał w huja, to prezes ma prawo wpierdolić mu ochroniarzami.

Natomiast gdy lecenie w huja było powolne i stopniowo narastające (w tej sprawie podobno chodziło o jakiś mobbing ale o co konkretnie?) a ofiara dopiero po czasie dowiedziała się lub odkryła, że jest oszukiwana lub niszczona, to ma prawo zabić agresora, nawet wraz z jego potomstwem. Wtedy śmierć potomstwa/bliskich agresora obciąża jego samego. Bo wolny człowiek to dziki człowiek i ma prawo się w takiej sytuacji tak zachować.
 
OP
OP
M

MichalD

Guest
Odpowiedzialność zbiorowa, jest dla komuchów i lewicowców. Oni uważają, że jakaś grupa ludzi (społeczeństwo, naród) odpowiada za krzywdy popełnione przez polityków lub innych jej członków i ma np. spłacać zaciągnięte przez nich długi, oddawac majątki żydom, zostać rozstrzelana za kolaborację itp.

Ty uważasz, że czyjaś rodzina odpowiada, za krzywdy popełnione przez tą osobę i ma prawo być zabita - niczym się to nie różni od postaw bolszewickich.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
MichalD napisał:
Ty uważasz, że czyjaś rodzina odpowiada, za krzywdy popełnione przez tą osobę i ma prawo być zabita - niczym się to nie różni od postaw bolszewickich.

Aj waj pierwszy maj. Waginy powiedziały co wiedziały. Setny raz powtórzyły mantrę. Mantra, mantra ale nic na temat. Tylko pierdololo.

Takie jest życie. I nie wymagaj od innych, by mieli mentalność niewolnika tak jak Ty. Tacy jak Ty nie są w stanie obronić zamieszkałych ziem. Gdy tacy jak Ty dowodzą, to mówię każdemu normalnemu człowiekowi: "strzel mu w plecy - masz większą szansę, że przeżyjesz".
 
OP
OP
M

MichalD

Guest
Takie jest życie.

Nawet w zamierzchłych czasach, kobiet i dzieci nie zabijano, ale porywano lub brano za niewolników i służbę. Chłopców potem szkolono na żołnierzy albo gladiatorów. Zabijanie istniało, ale nie było zasadą, której się trzymano bezwzględnie.

Natomiast ty, ze swoją filozofią, po prostu jesteś rzeźnikiem , głodnym krwi i zabijania za wszystko co możliwe.

Natomiast gdy lecenie w huja było powolne i stopniowo narastające (w tej sprawie podobno chodziło o jakiś mobbing ale o co konkretnie?) a ofiara dopiero po czasie dowiedziała się lub odkryła, że jest oszukiwana lub niszczona, to ma prawo zabić agresora, nawet wraz z jego potomstwem. Wtedy śmierć potomstwa/bliskich agresora obciąża jego samego. Bo wolny człowiek to dziki człowiek i ma prawo się w takiej sytuacji tak zachować.

Twoim zdaniem, subiektywne odczucia są usprawiedliwieniem dla zabijania kogoś i samosądu? Czy osoba słabsza psychicznie, dla której nawet ostre słowo może być "mobbingiem" , może "zabić agresora, nawet wraz z jego potomstwem" , bo wydało jej się, że jest "niszczona psychicznie"?

I nie wymagaj od innych, by mieli mentalność niewolnika tak jak Ty

Tam się kończy twoja wolność, gdzie zaczyna czyjaś. Każdy jest odrębną jednostką, nie ponoszącą odpowiedzialności za czyny innych osób. Agresję powinno się stosować wyłącznie wobec osób, które ją zainicjowały, nie wobec osób które jej nie podejmują.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
MichalD napisał:
Nawet w zamierzchłych czasach, kobiet i dzieci nie zabijano, ale porywano lub brano za niewolników i służbę.

Historii nie znasz?
Wybijano całe miasta z kobietami i dziećmi.

MichalD napisał:
Chłopców potem szkolono na żołnierzy albo gladiatorów.

A gladiatorami nie byli nigdy niewolnicy! Gladiatorzy musieli być wolnymi ludźmi.

MichalD napisał:
Natomiast ty, ze swoją filozofią, po prostu jesteś rzeźnikiem , głodnym krwi i zabijania za wszystko co możliwe.

W przypadku wybitnego skurwysyństwa wściekli ludzie wybijają wszystko. Tak było od zarania dziejów i tak będzie do końca istnienia rodzaju ludzkiego.

MichalD napisał:
Twoim zdaniem, subiektywne odczucia są usprawiedliwieniem dla zabijania kogoś i samosądu?

Napisałem to warunkowo. Jeśli warunek spełniony to...
I napisałem wcześniej, że mam za mało danych do tego, by ocenić czy warunek został spełniony.
Wiec nie przekręcaj moich wypowiedzi.

MichalD napisał:
I nie wymagaj od innych, by mieli mentalność niewolnika tak jak Ty

Tam się kończy twoja wolność, gdzie zaczyna czyjaś. Każdy jest odrębną jednostką, nie ponoszącą odpowiedzialności za czyny innych osób. Agresję powinno się stosować wyłącznie wobec osób, które ją zainicjowały, nie wobec osób które jej nie podejmują.

W tym kraju się powszechnie przyjęło, że dzieci płacą długi krwi ojców i braci. Szczególnie jak to były czyny haniebne. Więc mów sobie te teoretyczne mądrości komuś z pianą na ustach i siekierą w ręku.
 
A

Anonymous

Guest
Odzaraz napisał:
Michnik do dzisiaj słyszy " Przeproś za ojca i brata". Tyle, ze gdy przyjrzeć się sprawom z bliska to w momencie gdy jego przybrany Brat Stefan wydawał wyroki śmierci na akowców, on sam miał 6-7 lat. Rozumiem, ze tez powinien zostać odstrzelony wraz z cała rodziną za te konkretne nie swoje zbrodnie. MichałD ma rację, takie samczo-alfa pitolenie " pozabijajmy ich wszystkich , wraz z potomstwem " to typowa kolektywna gadanina. Dzieci/Wnuki/Prawnuki etc nie odpowiadają za wyczyny swoich przodków. To chyba powinna być oczywistość dla libertarian.

Problem jest tej natury, że rząd, służby i inne mafie nie mają takich skrupułów. W więzieniu Abu Grahib trzymano wielu niewinnych ludzi. Torturowano ich w wymyślny sposób i gwałcono. A jak ktoś nie chciał zeznawać, albo nie zeznał tego co chcieli, to przyprowadzano ich rodziny i robiono im to samo. Gwałcono też nieletnich.

Takie skrupuły są słuszne, ale pozbawiają wielu rodzajów broni.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wi%C4%99zienie_Abu_Ghraib
 
S

stormtrooper

Guest
Premislaus napisał:
Problem jest tej natury, że rząd, służby i inne mafie nie mają takich skrupułów. W więzieniu Abu Grahib trzymano wielu niewinnych ludzi. Torturowano ich w wymyślny sposób i gwałcono. A jak ktoś nie chciał zeznawać, albo nie zeznał tego co chcieli, to przyprowadzano ich rodziny i robiono im to samo. Gwałcono też nieletnich.

Takie skrupuły są słuszne, ale pozbawiają wielu rodzajów broni.

Ja rozumiem ten punkt widzenia, może odpowiedzialność zbiorowa jest efektywna, może o wiele bardziej niż indywidualna. Tak było w historii, w różnych systemach, takie coś istnieje też dzisiaj, jak pokazuje Twój przykład. Można jeszcze podrzucić Guantanamo, gdzie siedzą ludzie nieosądzeni, ba, nawet bez żadnych formalnych postawionych zarzutów.

Ale żaden z tych historycznych systemów, żadna odpowiedzialność zbiorowa nie jest wolnościowa. Jest to śmierdzący kolektywizm i zgadzam się z Michałem, że to jebie bolszewizmem i innym gównem. Argument, że to samo robią antywolnościowcy nie sprawia, że to jest usprawiedliwione.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Może tak.
Jak wyrzekasz się rozpierdalania wrogom rodzin to zawsze przegrasz.
Jak publicznie potępiasz stosowanie tego w odwecie, jesteś gorszy od tych co to stosują, bo odbierasz ludziom nadzieję.
Stosowanie odpowiedzialności kolektywnej jest usprawiedliwione moralnie wyłącznie w stosunku do kolektywistów.

Co do tego przypadku, to każda firma mająca status spółki oddzielającej kapitał od właściciela jest instytucją kolektywistyczną.
Natomiast stosowanie odpowiedzialności zbiorowej w stosunku do bliskich samotnego bandyty jest niemoralne i jest zbrodnią.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Odzaraz napisał:
Michnik do dzisiaj słyszy " Przeproś za ojca i brata". Tyle, ze gdy przyjrzeć się sprawom z bliska to w momencie gdy jego przybrany Brat Stefan wydawał wyroki śmierci na akowców, on sam miał 6-7 lat.

Ale to on nawoływał i min. przez niego Stolzman a.k.a. Kwaśniewski w imieniu narodu przepraszał "za Jedwabne", skoro tak to chuj też niech przeprasza ...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
kr2y510 napisał:
Stosowanie odpowiedzialności kolektywnej jest usprawiedliwione moralnie wyłącznie w stosunku do kolektywistów.

Pierdolenie i tyle. Nie przenosi się genach kolektywizmu.

Zabijanie tych, którzy nie dopuścili się agresji nie jest moralnie usprawiedliwione. To zwykły kolektywizm ubrany w lollibertariańskie szatki.
 
Do góry Bottom