Zrozumieć zachowania homo sapiens - temat okołopsychologiczny dla kosmitów i aspergerów

pL_T

Member
16
40
Zacznę od razu od przykładu. Rzecz, która wydała mi się interesująca i zastanawiająca przedstawia się następująco:

Chodzę sobie na lekcje do szkoły językowej, nic specjalnego, żadna renomowana szkoła, żadne przygotowanie do egzaminów certyfikacyjnych, kompletnie nic zobowiązującego. Zwykły kurs językowy na wolnorynkowych zasadach dla dorosłych ludzi, którzy chcą się nieco podszkolić.
W ramach zajęć robione są od czasu do czasu proste, krótkie testy, tak aby można było na bieżąco kontrolować swój poziom. Podczas tych testów niektórzy... wykazują z mojej perspektywy bezsensowne zachowania, które może miałby sens w jakimś jebanym państwowym gimnazjum na niezapowiedzianej kartkówce. Chodzi o takie rzeczy jak ściąganie, podpowiadanie sobie, "uczenie się" na 5 minut przed testem itp.

Wiem, że ludzie mają tendencje do bezmyślnego powielania nawyków z przeszłości, nawet jeżeli w teraźniejszości nie mają one kompletnie żadnego sensu i wydają się raczej komiczne. Czy może jednak ma to dla nich jakiś sens? :D
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Jeśli ściągają na takim kursie to trudno mi znaleźć jakieś inne wytłumaczenie jak bezmyślność na poziomie automatu. No chyba, że chodzi o jakiś wstyd przed nauczycielem, ale to też dziwne – ściągać się nie wstydzą.
Jeśli chodzi o naukę przed takim kursem to już mnie to nie dziwi. Jest pełno materiałów do nauki języków. Masz książki o gramatyce. Są słowniki. W internecie możesz odsłuchać sobie jak się wymawia prawidłowo wyrazy. Można na komunikatorach gadać z ludźmi z zagranicy. Na kursy chodzą chyba głównie ludzie, którzy normalnie sami się nie mogą zmobilizować do samodzielnej nauki. Chcą odwalić raz na jakiś czas zajęcia, bo tylko w taki sposób są w stanie przeznaczyć na to czas. Jak mają mieć sprawdzian to nie dziwne, że uczą się na ostatnią chwilę.
 
Do góry Bottom