Zbiórka na prawnika dla Andrzeja Dołeckiego z Wolnych Konopii

[MaxStirner]

Pewnie to powinno być w "Inicjatywach wolnościowych" albo w temacie o jego aresztowaniu ale zakładam osobny wątek bo chyba warto (niech admini przesuną jak gdzieś jest lepiej) - tak przy okazji zbiórki na nasze forum może warto wysłac chłopakowi parę groszy. Póki co uzbierano 3600 poręczenia majątkowego ale to kropla w morzu bo na dniach zostanie wyznaczona kaucja i trzeba kasy na prawnika.
Za facebookową stroną walczącą o jego uwolnienie:

Przypominamy andrzejowy numer konta! Zbieramy na jego zycie za kratkami, kolejnego adwokata oraz kaucje jaka ma wyznaczyc prokuratorka! Liczy się każda złotówka! 57102011560000740200391938 w tytule podać "na prawnika dla Andrzeja". Dane to Dariusz Dołecki, szeligowska 2/25, Warszawa

 

[MichalD]

A masz zezwolenie Jaśnie Władzy na prowadzenie zbiórki publicznej?

Jak coś, lepiej zatytułować przelew jako pożyczka, albo zapłata za jakieś usługi.

 

[MaxStirner]

Ja tej zbiórki nie prowadze - przekleiłem tylko co bylo na stronie na FB (nie jestem z WK). Z tego co wiem choc moge sie mylić póki co tzn zanim Boni coś nie zmieni zbiórka poprzez wplaty na konto nie jest zbiórką publiczną ale może masz i racje i lepiej tak zrobic jak piszesz

 

[sierp]

Pewnie to powinno być w "Inicjatywach wolnościowych"

Już jest.

---

A masz zezwolenie Jaśnie Władzy na prowadzenie zbiórki publicznej?

Jak coś, lepiej zatytułować przelew jako pożyczka, albo zapłata za jakieś usługi.

Ustawa o zbiórkach publicznych (jeszcze) nie dotyczy przelewów.

 

[Trigger Happy]

Niech idzie do palikota po siano ...

 

[stormtrooper]

Niech idzie do palikota po siano ...

Dokładnie to samo sobie pomyślałem.

 

[MaxStirner]

Uchylili areszt - w poniedziałek wychodzi. To oczywiście nie koniec sprawy ale duży krok naprzód!

 

[Ciek]

A, tam, a gdzie w was ciepło lewicowej wspólnoty? Koleś powinien skanować wszelkie pisma, wrzucać do sieci, a odpowiedzi to byśmy zrobili wszyscy, kolektywnie. Każdy chętny by sobie napisał trochę od siebie, skleiłoby się w jedno pismo na kilka tysięcy stron i sprawa ciągnęłaby się jak sprawa FOZZu

"Zbiórka na prawnika" to trochę mało precyzyjne jak na mój gust. Na jakiego prawnika, ile, czemu pierwszy zrezygnował i co właściwie ten prawnik miałby robić? Jak u kogoś znaleziono 50 kg ziela wypełniającego siennik zamiast siana to żaden prawnik specjalnie nie pomoże i nie bardzo się opłaca zatrudniać papugi tylko po to by z poważnym wyrazem twarzy powiedziała "Wysoki Sądzie wnoszę o łagodny wymiar kary ...", coś takiego można zrobić własnym sumptem za darmo

 

[nowy.świt]

Zalegizować Marichuanen ? - w żadnym wypadku...

Nie przepadam za ludźmi propagującymi wybiórczą wolność... RPP też miał jeden wolnościowy postulat odnośnie kościoła - ale to nie znaczy, że to sojusznik ( na budowanie fabryk państwowych się nie piszemy) - więc nie wiem co ta prośba tutaj robi.
Mógł się zapisać do zrzeszenia jakiegoś libertarian (między innymi tez o wolną marihuanę walczą) a tymczasem 'wolne konopie' wyodrębniają tylko wolność dla zażywania narkotyków (tak jak by inne rodzaje wolności przekładali pod wolność do jarania zioła - w tym wolność od ucisku podatkowego)
Jednym słowem to wygląda tak " Niech się Polska sypie, niech was okradają - my chcemy tylko jarać i pierdoli nas wszystko"

To my też pierdolmy ich.

 

[Ciek]

Zlikwidować godzinę policyjną? W żadnym wypadku! "Niech się Polska sypie, niech was okradają - my chcemy tylko łazić po zmroku i pierdoli nas wszystko".

 

[nowy.świt]

Zlikwidować godzinę policyjną? W żadnym wypadku! "Niech się Polska sypie, niech was okradają - my chcemy tylko łazić po zmroku i pierdoli nas wszystko".

Chciałem podkreślić, że pokrycie częściowe z programem libertariańskim nie oznacza, że mamy do czynienia ze sojusznikiem.
Pracowałem w NL i mieszkałem z takimi jaraczami niestety w jednym domu - dla nich wolność do palenia była świętością - ale już do dysponowania swoimi pieniędzmi - nie.

 

[Ciek]

No, to jest oczywiste, większość tych ludzi jest spod znaku "Róbta co chceta" czyli jak chceta to można jarać blanta i turlać się jak świnia w błocie, natomiast tysiaka ZUSu miesięcznie trzeba płacić czy chceta, czy też nie Nie zmienia to faktu, że każda, najdłuższa nawet droga, zaczyna się od pierwszego kroku i jeżeli władza daje paluszek do pociągnięcia to trzeba brać, licząc na to, że nadarzy okazja by urwać całą rękę

Ja tam zawsze byłem zwolennikiem szukania porozumienia z różnymi środowiskami. Legalne blanty to nie jest może jeszcze raj na ziemi ale zawsze nieco więcej wolności niż teraz, dlatego myślę, że z ludźmi z WK jedziemy w jednym kierunku, tylko oni pewnie wysiadają na wcześniejszym przystanku, chociaż kto wie

 

[nowy.świt]

Nie wiem, nie wiem - ja mówię o swoich doświadczeniach z nałogowymi palaczami i te osoby nie były takie pro-wolnościowe w innych kwestiach
(ich dążenie do wolności w sumie kończyło się tam, gdzie ich potrzeba do wolności - a że nie wymagali wiele od życia, rząd im tylko wadził w zakazie jarania w PL)
Nie będę więc przypuszczał nic o odsetku anarchistów w "wolnych konopiach" - jednak jak są z pod znaku "róbta co chceta" całkowicie - dlaczego nie propagują Libertarianizmu, tylko wolność ukierunkowaną ściśle na jaranie?
przecież jak się wyznaje poglądy libertariańskie ( planie trawy jest tutaj już zawarte) nielogiczną postawą jest się rozdrabniać* - jest jakby świadectwem tego, że jednak jakiś innych typów wolności nie dopuszczają - albo chaosu w ich głowie.

*to tak jakbym ja założył setki stron informacyjnych i organizacji - a każda objaśniająca korzyści z innych aspektów wolności.

strata czasu.

 

[Ciek]

*to tak jakbym ja założył setki stron informacyjnych i organizacji - a każda objaśniająca korzyści z innych aspektów wolności.

strata czasu.

Nie podchodzę do tego w ten sposób bo jestem zwolennikiem specjalizacji. Chłopaki z WK czy społeczność wokół hyperreala to specjaliści od dragów. Mają sporą wiedzę na ten temat, jeśli więc szukać konkretnych argumentów czy informacji to właśnie tam. Do tematu podchodzą z, hmm, pasją i entuzjazmem i nie są tylko suchymi teoretykami ale ochoczo łączą teorię z praktyką Samemu faktycznie nie opłaca się tworzyć tysiąca organizacji czy stron ale jakby postarać się czerpać z tego, co stworzyli inni ... Na tym właśnie polega kierownictwo i zarządzanie - nie robi się samemu tylko zbiera w całość od innych.

 

[nowy.świt]

No w sumie racja - Ale pamiętaj że RPP również wygrzebał sporą ilość danych na temat dotowania kościoła (podcierając sobie tym tyłek przy każdej możliwej debacie)
Różnica jednak polega na tym, że RPP deklaruje znowu socjalizm pełną parą (darmowe kondomy , internet budowanie fabryk) a Wolne Konopie pozostają przy jednym postulacie legalizacji bez ograniczania innych swobód. - no ale na sympatyków tej organizacji bym nie liczył.
Ale co racja to racja - z danych można skorzystać i dobrze, że są. (myślałem że oni tylko organizują manifestacje i na tym kończy się ich działalność)

 

[Mad.lock]

Legalne blanty tak, ale jeśli to ma być na ich warunkach, to zdecydowane nie. Nie można pozwolić im, by zalegalizowali rynek dla swoich wybrańców i otrąbili to jako tryumf wolności. 40 milionowy kraj a każda branża to oligopol góra 4 firm XD i tak też będzie z trawą.

 

[Piter1489]

I jeszcze nieodzowne "państwo zarobi na akcyzie!!!!111one"

 

[MaxStirner]

Wyszedł już dawno więc nie wiem co za problem macie z tym prawnikiem. O ile mi wiadomo kończyły sie tam pieniądze z powodu jego pozostawania w pace miedzy innymi na dalszą działalność prawnika i zakładaną grzywnę (której nie zasądzono). Nikt nigdy nie twierdził że WK to libertarianie - zdaję mi się że jeśli są tam jacyś wolnościowcy to bardziej w stronę anarchistów. To nie jest istotne moim zdaniem bo WK nie walczy o zniesienie państwa tylko o prawo do jarania. Ale info zamieściłem bo wydawało mi sie że niezależnie od reszty poglądów wielu na tym forum ich popiera. Podobnie jak z kryptoanarchizmem - wielu przychodzących na to forum wcale libertarianami nie jest ale kryptoanarchizm popierają i nie wydaje mi się by się komuś krzywda działa. Jak ktoś ma konfilkt sumienia to nie wpłacił i tyle.
Co do "państwo zarobi i po problemie" - uważam że każde hasło jest dobre jeśli wypuści z paki te 30 tys osób które w ten czy inny sposób rocznie trafiają u nas na dołek za trawę. To jest priorytet i reszta nie ma tu znaczenia. O resztę możecie się kłócić potem i "nierząd" zapewne napęcznieje od postów o tym jak odebrać trawę państwu.
Generalnie wolę podejście WK niż ludzi z tego forum bo działają praktycznie i robią to z głową chwytając się każdej okazji i każdego hasła które w ten czy inny sposób przybliża do depenalizacji. To rozsądne a nawet cwane.
Zanim ktoś ich skrytykuje niech się zastanowi czy sam zrobił cokolwiek poza wyprodukowaniem 300 postów w dziale "nierząd"

 

[Ciek]

Wyszedł już dawno więc nie wiem co za problem macie z tym prawnikiem. O ile mi wiadomo kończyły sie tam pieniądze z powodu jego pozostawania w pace miedzy innymi na dalszą działalność prawnika i zakładaną grzywnę

Art. 57.
§ 1. Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel, podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
§ 3. Zebrane ofiary lub pieniądze uzyskane za zebrane ofiary w naturze a także pieniądze wpłacone na poczet grzywny lub ofiarowane na ten cel podlegają przepadkowi.
§ 4. Przedmioty, co do których orzeczono przepadek, należy przekazać instytucji pomocy społecznej lub instytucji kulturalno-oświatowej.

Smarując posty w "nierządzie" zamiast płacić uchroniliśmy siebie i ich przed paką

 

[MaxStirner]

Miałem na myśli kaucję sorry za nieścisłość, nie jestem prawnikiem