A
Anonymous
Guest
Wiele razy na forum przewinęły się opinie, że jak nastąpi poważny kryzys, załamanie cywilizacji np. spowodowane peak oil, albo bardzo realnym krachem walut, czy też długami, to np. bibliotekarze, socjologowie, psychologie i cała budżetówka, będą masowa umierać z głodu, niewolnictwa i walk.
Moim zdaniem będą umierać też Ci którzy dzisiaj są świetnie opłacanymi profesjonalistami. Na przykład jak załamie się cywilizacja to komu przydadzą się umiejętności spawacza, fizyka jądrowego, programisty, operatora jakichś zaawansowanych maszyn i technologii? Można wymieniać bez końca.
Prawnicy i ludzie zawodowo obracający pieniędzmi też mogą przykro skończyć.
Może się też okazać, że lewak, wyznawca new age i wicca który zna się na ziołach, roślinach i przyrządzaniu różnych wstrętnych roślin, będzie sobie bardzo świetnie radził a wioski będą mu oddawać dziewice, by co roku podczas jakiegoś obrzędu zrobił z nich kobiety .
W dziczy np. umiejętność gry na pianinie nie zaimponuje kobiecie, ale szybkie uciekanie przed lwem, albo sprawne zaganianie zwierzyny już tak.
Mogą być też premiowani wegetarianie, bo utrzymanie zwierząt hodowlanych to duży koszt.
Moim zdaniem będą umierać też Ci którzy dzisiaj są świetnie opłacanymi profesjonalistami. Na przykład jak załamie się cywilizacja to komu przydadzą się umiejętności spawacza, fizyka jądrowego, programisty, operatora jakichś zaawansowanych maszyn i technologii? Można wymieniać bez końca.
Prawnicy i ludzie zawodowo obracający pieniędzmi też mogą przykro skończyć.
Może się też okazać, że lewak, wyznawca new age i wicca który zna się na ziołach, roślinach i przyrządzaniu różnych wstrętnych roślin, będzie sobie bardzo świetnie radził a wioski będą mu oddawać dziewice, by co roku podczas jakiegoś obrzędu zrobił z nich kobiety .
W dziczy np. umiejętność gry na pianinie nie zaimponuje kobiecie, ale szybkie uciekanie przed lwem, albo sprawne zaganianie zwierzyny już tak.
Mogą być też premiowani wegetarianie, bo utrzymanie zwierząt hodowlanych to duży koszt.