Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych

A

Aeger

Guest
Raczej jako "butelka z wypełnieniem", czy też "próbki etanolu".

Oczywiście jak normalni ludzie mówili żeby zlikwidować Senat, to wołano "Nie, nie, bo Senat poprawia bzdury po Sejmie". Teraz mamy tego skutki.

Po przeczytaniu artykułu głębiej, stwierdzam że
a) nagle się ujawniają izby i organizacje których istnienia bym nie podejrzewał jak "Polska Izba Paliw Płynnych"
b) przykład idzie z północy, gdzie zapewne alkohol będzie można kupić w supermarketach, położonych zwykle na obrzeżach (doskonały przykład - Szczecin Auchan - zagwiździe jakich mało)
c) wzrośnie sprzedaż drożdży oraz szklanych gąsiorów
d) wprowadzą prohibicję z przyklaskiem Ministra Zdrowia, Szczęścia, Pomyślności.
 
Do góry Bottom