Zabójstwo Ahmauda Arbery'ego

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
D

Deleted member 427

Guest
Poniżej lista białych ludzi z ostatnich paru lat, którzy:

- naprawdę biegali w momencie zabójstwa;
- nie planowali włamania ani innego przestępstwa;
- nie wchodzili "z ciekawości" na monitorowany teren budowy;
- wbrew wszelkiej logice nie atakowali dwóch uzbrojonych w broń palną mężczyzn;
- zginęli z rąk przedstawiciela "mniejszości" (głównie czarnych);
- nie są szerzej znani nikomu;

  • 2018, Wendy Martinez: zadźgana w środku dnia na chodniku (kilka ciosów nożem w twarz i głowę) przez Anthony'ego Crawforda, który "nie lubił białych ludzi".
  • 2014, Nathan Trapuzzano: zastrzelony przez Simeona Adamsa, podobno "robbery gone wrong"; morderca śmiał się podczas aresztowania i procesu.
  • 2015, David Stevens: zginął od uderzenia maczetą w głowę, sprawcą okazał się czarnoskóry futbolista z Texas A&M, Thomas Johnson.
  • 2013, Christopher Lane: australijski bejsbolista, postrzelony w plecy dla zabawy z przejeżdżającego samochodu; na spust nacisnął Chancey Luna, ksywka "Baby Drake", wówczas nastoletni oprych.
  • 2016, Karina Vetrano: ściągnięta ze ścieżki rowerowej, wzdłuż której regularnie biegała, pobita, zgwałcona i uduszona przez Chanela Lewisa, "God-fearing, loving kind person" (słowa matki o swoim synku-mordercy-gwałcicielu).
  • 2013, Harry Stone: o zabójstwo oskarżono Craiga Browna, ale potem wycofano zarzuty, bo główny świadek nagle odmówił zeznań. Stone, umierając na stole operacyjnym, wyjawił, że postrzeliło go dwóch czarnych mężczyzn w dredach.
  • 2016, Vanessa Marcotte, pracownica Googla w NYC, jej ciało znaleziono w lesie ze zmiażdżonym gardłem, złamanym nosem, nadpalonymi kończynami i śladami zgwałcenia; sprawcę, Angelo Colona-Ortiza, schwytano rok później.
  • 2018, Mollie Tibbetts: napadnięta, zgwałcona i zamordowana przez nielegalnego imigranta, Cristhiana Bahena-Riverę.

97545040_2876136529178399_3540131166004707328_o.jpg
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
@tosiabunio

Nie jest prawdą, że nic nie skradziono.

Po lewej stronie masz fragment artykułu z "Daily Beast" z 6 maja 2020 roku. Larry English, właściciel domu w budowie, do którego zaglądał kilka razy Arbery, potwierdza, że skradziono mu sprzęt wędkarski wartości dwóch i pół tysiąca dolarów. Były też inne drobne kradzieże (znikały choćby rury miedziane), dlatego musiał zainstalować kamery. Nigdy jednak nie zgłosił tych incydentów na policje, ale PRZYZNAŁ, że takie sytuacje miały miejsce.

Skaczemy cztery dni do przodu. Po prawej stronie artykuł z WaPo z 10 maja. Ten sam Larry English ZAPRZECZA teraz, jakoby kiedykolwiek padł ofiarą rabunku, względnie kradzieży.

articles.jpg


Co się stało między 6 a 10 maja?

Ja to nazywam "zastraszaniem świadków". Inna możliwość: pan English, widząc, co się wokół tej sprawy odpierdala, po prostu uznał, że lepiej będzie się nie mieszać i z własnej nieprzymuszonej woli postanowił rżnąć głupa, wyczekując ewentualnego procesu.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Nie jest prawdą, że nic nie skradziono.

Nie ma dowodów, że on coś ukradł. Możemy spekulować, że coś tam skradziono, kogoś zastraszono, może nawet ten zabity, ale to wszystko domysły i spekulacje. Myślałem, że jesteś fanem twardych danych, a nie spekulacji i naciąganych powiązań.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Nigdzie nie pisałem, że on konkretnie coś ukradł. Wskazuje tylko na fakt, że w okolicy było wiele włamań i kradzieży od początku roku. Sam Travis McMichael zadzwonił 11 lutego na policje, żeby zgłosić podejrzaną aktywność nieznajomego Murzyna, który kręcił się po otwartym placu budowy. W styczniu z kolei ktoś zajumał mu pistolet z samochodu. Generalnie od kilku miesięcy w sennym, białym miasteczku działy się dziwne rzeczy i ludzie byli zaniepokojeni. W grudniu 2019 roku Larry English dostał nawet sms-a od policji, że w razie jakichkolwiek problemów na budowie ma od razu zawiadomić Gregory'ego McMichaela (eks glina), bez względu na porę dnia czy nocy.

Tak własnie wygląda kontekst dla całego zajścia, a nie że dwóch rednecków, ni z gruchy, ni z pietruchy, postanowiło nagle zerwać się z werandy, wsiąść do pickupa i zlinczować biednego czarnoskórego joggera.

Btw, w stanie Georgia przeszło 80 proc. rozbojów popełniają Murzyni.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Tak własnie wygląda kontekst dla całego zajścia, a nie że dwóch rednecków, ni z gruchy, ni z pietruchy, postanowiło nagle zerwać się z werandy, wsiąść do pickupa i zlinczować biednego czarnoskórego joggera.

Kontekst kontekstem, ale dwóch redneków zajebało Murzyna bez żadnych do tego prawnych podstaw. Ich motywacje może będą miały znaczenie przy ocenie, co im się za to należy, ale nie zmienią faktów - nie mogli go ani zatrzymać, ani zastrzelić. To sa fakty, póki co, bo rzecz jasna, może się to zmienić.

I opinia, że to rasistowskie redneki jest tam samo zbiasowana, jak opinia, że skoro czarny i tam był, to na pewno kradł (bo miał wyrok, i chyba nawet złamał warunki zawieszenia, no i wiadomo kto kradnie), i w sumie należało mu się.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
dwóch redneków zajebało Murzyna bez żadnych do tego prawnych podstaw

A gdyby mieli prawne podstawy (np. gdyby widzieli, że wynosi miedzianą rurę z budowy), to co by to zmieniło dla zabitego? Co by to w ogóle zmieniło w narracji o rasistach mordujących Murzynów?

nie mogli go ani zatrzymać, ani zastrzelić

Ale oni nie chcieli go zastrzelić. W momencie jak typ dobiegał do pickupa, jeden z nich (Gregory) stał na pace i rozmawiał z policją. Zastrzelili go dopiero po tym, jak Murzyn rzucił się na młodszego redneka i próbował wyrwać mu strzelbę z rąk.

opinia, że skoro czarny i tam był, to na pewno kradł

Opinia, że mógł kraść jest bardziej prawdopodobna niż brednie mediów, że dwóch redneków w biały dzień w środku miasteczka nagle postanowiło porwać Murzyna i go zlinczować, dzwoniąc przy tym na policje i informując dyspozytora, że zamierzają dokonać obywatelskiego zatrzymania.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Ech, bez chochoła. Ani Colion Noir, ani tym bardziej ja, nie prowadzimy narracji, że to para redneków. Trzymaj jakieś standardy.

To Ty na razie budujesz narracje, że skoro czarny, to na pewno kradł, bo oni zawsze kradną. To Ty, w odpowiedzi na dość rzeczową analizę, odwołującą się do faktów i sytuacji prawnej, budujesz "kontekst". To jest dokładnie tak samo, jak zrzucanie na odpowiedzialności na white supremacy w tym przypadku, tylko z innym wektorem.
że zamierzają dokonać obywatelskiego zatrzymania.

Którego nie mogli dokonać. W akapie za taką próbę obywatelskiego zatrzymania należałaby się odjebka. U hardpropów z potomstwem.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
@tosiabunio
To Ty, w odpowiedzi na dość rzeczową analizę, odwołującą się do faktów i sytuacji prawnej (...)

W takim razie tu masz rzeczową kontranalizę, odwołującą się do faktów i sytuacji prawnej, która dochodzi do odmiennych konkluzji (czytanie stricte przepisów oraz ich interpretacja zaczynają się od 15:55) -



Którego nie mogli dokonać.

Wg przedstawionej wyżej, dość rzeczowej kontranalizy, jak najbardziej mogli.

The point is: można merytorycznie argumentować, podpierając się przepisami, w obie strony. Dlatego ja unikam takich przepychanek, bo 1) nie mam dostępu do wszystkich dowodów i 2) nie jestem papugą, nie dysponuję wiedzą nt. precedensów prawnych i tak dalej. Zamiast tego skupiam się na kontekście i niszczę narrację mediów i aktywistów, że to był rasistowski atak (lincz). Moim zdaniem, podejrzanym grozi maksymalnie wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci (jeśli przeważy "twoja" interpretacja), albo całkowite oczyszczenie z zarzutów (jeśli przeważy wersja alternatywna, że mieli podstawy do zatrzymania i później zostali zaatakowani).
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Po co to gówno wrzuciłeś? Fake news z młotkiem i Timberlandami już dawno został zdebunkowany.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Wg przedstawionej wyżej, dość rzeczowej kontranalizy, jak najbardziej mogli.

Niech będzie, bo TL;DW, ale wystarczy, że zobaczyłem Stefana i wiadomo było jaka będzie konkluzja. Jeszcze brakuje bezstronnej opinii Cantwella .
To w akapie trespasserzy byliby bezkarni?

To zależy, co będzie uznawane za tresspassing. W świecie legendarnych "śpiochów", to będzie za to odjebka (znów u hardproprów z potomstewem). W świecie prawdziwym - niekoniecznie każde wejście na czyjąś własność będzie karane - chyba że zwyciężą autyści, ale biorąc po uwagę i skille społeczne, to raczej mało prawdopodobne.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
@tosiabunio
Analiza, skłaniająca się ku wnioskom, że redneki są winne. Linkuję, bo jest bardzo rzetelna pod względem prezentowania informacji i bezstronności:

 
Do góry Bottom