Wysyłka tytexu bez akcyzy

[Już nie liberał]

mam pytanie. W jaki sposób policja przechwytuje nielegalny tytoń wysyłany pocztą?? Jeżeli ktoś by mi taki prezent podesłal, to czy coś mi za to grozi?? Ogólnie w internecie jest sporo ogłoszeń bardzo taniego tytoniu, co też pozwala ominąć system, czy korporacje tytoniowe. Właściwie to może być wysyłka z innego adresu, niż na który był przelew, tytoń mocno w coś owinięty, w nierozpoznawalnym opakowaniu, ale czy to wystarczy?? jeszcze zastanawia mnie czy opcja poste resante coś pomoże, czy bandyci kupujący taki tytoń się nie zabezpieczą w ten sposób.

 

[Mad.lock]

Ja bym nie otwierał tego przez np. 2 tygodnie i niech sobie leży. Jakby wpadły pały, to nic nie wiem, o paczce zapomniałem. Po jakimś czasie odpakowuję towar i robię z nim to co mam zrobić, a potem mówię jakby co, że odpakowałem, nie wiedziałem co to i wywaliłem/spaliłem/spuściłem w kiblu.

 

[Już nie liberał]

Ok, dzięki za odpowiedź. Właściwie na poste resante na poczcie polskiej, to z tego co mi wiadomo, to trzeba podać tylko imie, nazwisko i hasło wymagane do podania. Czyli nie znają adresu, ale niestety musi być prawdziwe imię i nazwisko. A na adres domu gdyby podać fikcyjne imię i nazwisko, a i tak listonosz dostarczy paczkę i można się wyprzeć, że to nie do mnie. Będę musiał obejść na pocztę i zapytać, czy można nadać poste resante na samo hasło, bez nazwiska. Jeżeli tak to jest idealne rozw., przecież wiadome służby nie będą koczować na poczcie.