"Wolnościowcy bliżej Ruchu Narodowego niż się wydaje".

[Rattlesnake]

Ktoś już zaczął biegać za wolnościowców i nie jest to PL

http://www.ruchwolnosci.org/index.p...u-narodowego-niz-sie-wydaje-oni-juz-w-nim-sa/

Szczególnie podoba mi się ten fragment Przemysława Holochera:

Anarcho-kapitalizmowi, wolności z całkowitym pominięciem państwa i narodu, wolności dla samej wolności, bez podłoża chrześcijańskiego, mówię zdecydowanie -nie. Jest możliwy sojusz Narodowców z Wolnościowcami, ale pod warunkiem, że owa wolność nie wzięła pod pantofel konserwatyzmu, pod warunkiem, że owy konserwatyzm w ogóle istnieje. Na szczęście jest wiele grup i osób, które kierują się w swoim życiu i postrzeganiu rzeczywistości rozsądkiem, nie zaś ślepo doktryną, czy książkami i teoriami, które nie sprawdzą się w praktyce

 

[Antoni Wiech]

Ktoś już zaczął biegać za wolnościowców i nie jest to PL

Biegać? W sensie?

Co do narodowców najbardziej, że użyję takiego stwierdzenia wolnorynkujący są ONR, chociaż nie wiadomo w jakiej liczbie.
Jeden narodowiec np. podrzucił mi taką ciekawostkę jak Roman Rybarski:

http://jan.bodakowski.salon24.pl/40...rodowa-gospodarka-wolnorynkowa-jako-gwarancja

 

[Rattlesnake]

W sensie - grać rolę wolnościowca. Przeczytałem dziś fajne określenie "partia narodowokapitalistyczna"