bakanan
bakanan
- 8
- 4
zastanawiam się czy to możliwe.statek pływający pod banderą danego państwa na wodach międzynarodowych podlega jego prawu. a co w przypadku gdy jakimś sposobem zbudujemy duży okręt i go zwodujemy bez rejestracji czyli będziemy pływać bez bandery żadnego kraju. wtedy na wodach międzynarodowych nie obowiązuje nas prawo żadnego kraju tylko jesteśmy jakby własnym państwem. oczywiście dodatkowo wiąże nas międzynarodowe prawo morskie ale to i tak chyba maksymalnie dużo wolności jaką można dzisiaj uzyskać przynajmniej teoretycznie. co o tym myślicie? w ten sposób można założyć swoje minipaństwo coś jak sealand a nawet lepiej umocowane prawnie bo sealand leży w granicach strefy ekonomicznej czy wód terytorialnych uk. jeśli to nie to czekać można jedynie na wybuch wulkanu lub trzęsienie ziemi i pojawienie się nowej wyspy na wodach międzynarodowych którą można zająć lub wyprawa w kosmos