P
Przemysław Pintal
Guest
Bardzo lubię wina (ale nie znam się na nich). Gdy jest upał i wypiję butelkę piwa to przez 20 minut jest mi chłodno, potem boli mnie głowa. Jak wypiję lampkę wina (temperatura pokojowa), to czuję się "schłodzony".
Zakupiłem ostatnio w Biedronce macedońskie wino - Tikveš Classic Vranec 2013 (na etykiecie Classic jest poniżej nazwy). Wino jest czerwone i wytrawne (takie jakie lubię). Kosztowało 12 zł. I jak smakuje? Otwarcie butelki, zapach i pierwszy łyk sugerują, że mamy na serio do czynienia z czymś tanim i pośledniejszym. Z każdym łykiem smakuje coraz lepiej i szybko rozgrzewa (nawet po wypiciu małej ilości wina mam takie uczucie - nie jest to rausz).
Nie uważam, że im droższe wino tym lepsze. Wino musi być jak najtańsze, po to by się nim częściej raczyć. Chociażby ze względu na smak. Wolałbym by na imprezach rodzinnych pito wino a nie wódkę.
http://winicjatywa.pl/2014/08/07/biedronka-srodek-winiarskiej-europy-lato-2014
Zakupiłem ostatnio w Biedronce macedońskie wino - Tikveš Classic Vranec 2013 (na etykiecie Classic jest poniżej nazwy). Wino jest czerwone i wytrawne (takie jakie lubię). Kosztowało 12 zł. I jak smakuje? Otwarcie butelki, zapach i pierwszy łyk sugerują, że mamy na serio do czynienia z czymś tanim i pośledniejszym. Z każdym łykiem smakuje coraz lepiej i szybko rozgrzewa (nawet po wypiciu małej ilości wina mam takie uczucie - nie jest to rausz).
Nie uważam, że im droższe wino tym lepsze. Wino musi być jak najtańsze, po to by się nim częściej raczyć. Chociażby ze względu na smak. Wolałbym by na imprezach rodzinnych pito wino a nie wódkę.
http://winicjatywa.pl/2014/08/07/biedronka-srodek-winiarskiej-europy-lato-2014
Ostatnio edytowane przez moderatora: