Lancaster
Kapłan Pustki
- 1 168
- 1 115
Już wyjaśniam. Zgodnie z pewnym artykułem pieprzonej konstytucji (IMHO lewackiego dokumentu napisanego przez najebanych ćpunów) około 360 ludzi ma absolutną władzę w państwie. Dziwi mnie że te zwierzęta nie skorzystały z tej niej. Teraz ciekawy scenariusz. Jakimś cudem (załóżmy przedawkowali denaturat) wprowadzają akap. Pozostaje problem skarbu państwa który w magiczny sposób znika. My mamy pełną wolność i prawo własności politycy pełne kieszenie ,ale ludzie są zdziwieni (sami się o to prosili). I teraz mam pytanie natury moralnej co wy o tym sądzicie? Dodam że etykę mam dopiero na studiach i jak słucham wykładów mam wrażenie (jestem pewny na 99%) ,że prowadzi je komunistka.