Wchodzisz??? Inicjatywa niezależnej społeczności

BoundlessFreedom

New Member
6
0
Wyzysk, niewolnictwo, zanieczyszczone jedzenie, woda, skażone powietrze i gleba, wojny, kradzieże, rozboje, korupcja, napady, gwałty, ubóstwo, pogarda, niesprawiedliwość, bezwzględne korporacje, morderstwa (samych zwierząt hodowlanych ponad 36 miliardów rocznie), ciągły wyścig szczurów i nieustanna pogoń za pieniędzmi, walka między ludźmi o przetrwanie, o dostęp do zasobów...


Wymieniać dalej? Po co? Nie masz już dosyć??? Czy tak powinien wyglądać świat i cywilizowane społeczeństwo? ... Nie? ... Chcesz to zmienić? My również, ale wiemy, że na siłę się nie da... Możemy za to nie zasilać tego bałaganu, przestać w nim uczestniczyć i tworzyć Nowy Świat!


Jesteśmy grupą osób zdecydowanych, aby czynnie uczestniczyć w budowie nowej rzeczywistości, świata opartego na zasadach płynących z głębi ludzkiego serca. Pragniemy zacząć od wspólnej budowy "wioski" (w wielkim cudzysłowie), miejsca w którym będziemy mogli wzrastać, rozwijać się, spełniać i żyć godnie. Wnieść w naszą egzystencję prawdziwy sens i nadać jej głębszy wymiar.


Plany zakładają w pierwszej kolejności uwolnienie od systemu, poprzez uniezależnienie się od niego, bowiem wolność zaczyna się wtedy, kiedy człowiek bezwarunkowo zapewnione ma podstawowe potrzeby. Nie może być tak, że prawo do życia na Ziemi otrzymujesz pod pewnymi warunkami, a jeśli ich nie spełniasz skazany jesteś na eksterminację, niedolę i zagładę. Nie oznacza to zerwania wszelkiego kontaktu ze światem zewnętrznym, czy też całkowitego odcięcia, a jedynie bycie od niego niezależnym. Na starcie produkcja własnej, zdrowej, organicznej, pełnej energii żywności pochodzenia roślinnego, pozyskanie i oczyszczanie wody, a także produkcja energii elektrycznej etc. Również wymiana/sprzedaż wytworzonych dóbr na rzeczy, które będą nam potrzebne, a których nie jesteśmy wstanie we własnym zakresie pozyskać (np. dostęp do internetu). Wdrażanie innowacyjnych technologii z uwzględnieniem środowiska naturalnego i z jego poszanowaniem. Wznoszenie budynków mieszkalnych w jednej z wielu dostępnych i opracowanych metod ekologicznych z wykorzystaniem naturalnych surowców (drewno, glina, siano, kamień, ziemia), gdzie koszt ich pozyskania nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Nierzadko takie materiały dostępne są niemalże za darmo. Nowy Świat, to także brak przymusu, instytucji nakazu, zakazu, sądów, policji, więzienia... Utopia? Wiele podobnych inicjatyw powstaje i funkcjonuje z powodzeniem na całym świecie, a z każdym dniem jest ich więcej.


Nie masz ochoty dłużej pozostawać trybikiem bezwzględnej, systemowej maszyny, która pożera Twoje życie? Masz dosyć betonowej dżungli? Szukasz powrotu do korzeni na łonie natury? Nowej ścieżki i prawdziwie pozytywnej zmiany w swoim życiu? Razem możemy wiele! Złączeni przetrwamy, podzieleni zginiemy! Chcesz zmiany? Sam musisz się nią stać! Nowy Świat nie przyjdzie do Ciebie jutro! Musimy go stworzyć! Tu i teraz! Nie jutro, nie jak skończysz studia, zrobisz karierę, wychowasz dzieci, czy się dorobisz, ale TERAZ!!! Wchodzisz???


Odezwij się, napisz, DZIAŁAJ!


Życie ucieka... Kolejny dzień, miesiąc, rok... ale lekcja wciąż trwa i póki trwa mamy szanse nauczyć się czegoś, zrozumieć i zmienić! Czujesz klatkę, te łańcuchy? Przebłysk działającego matrixa? Zrzucasz? Wychodzisz? Tutaj, wspólnie z nami, teraz? TERAZ! DZIAŁAJ TERAZ! Wolność czeka! Nie jesteś sam! Prawdziwych kozaków jest coraz więcej!

boundlessfreedom@gmx.com
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 852
12 246
Kotlet stanął mi w gardle jak doszedłem do tych 36 miliardów morderstw rocznie, wyplułem go i postanowiłem, że od dziś będziemy z Kotletem przyjaciółmi :)

Wpadnijcie na boungler.pl - już w tym roku organizowana była jedna akcja dożywiania idealistów :)
 
OP
OP
BoundlessFreedom

BoundlessFreedom

New Member
6
0
Brzmi jak świat z poszanowaniem, zrozumieniem, wzajemną tolerancją. Świat bez zakazu i nakazu z uwzględnieniem nie narzucania swoich poglądów. Jeśli Twoja działalność nie wyrządza krzywdy innym, używki jakich używasz nie wpływają negatywnie na resztę otoczenia, czyli nie naruszasz swoim postępowaniem szeroko rozumianej wolności pozostałych, to ok :)
 
C

Cngelx

Guest
zd_11.jpg

zd_09.jpg


Nawet ładne te wasze wioski.
 
OP
OP
BoundlessFreedom

BoundlessFreedom

New Member
6
0
Zdjęcie podglądowe :) To żadna sekta, ale masz prawo nazywać tą inicjatywe jak chcesz :) Nasz projekt jest w fazie początkowej, gdzie dajemy sobie trochę czasu na zebranie większej liczy osób zdecydowanych. Żadne decyzje co do lokalizacji nie zostały jeszcze podjęte. W większości jesteśmy zwolennikami miejsc o znacznie cieplejszym klimacie, gdzie system nie ingeruje w znaczącym stopniu w podobne projekty. Ponadto ważny jest również stosunek danego państwa (na terytorium, które się zdecydujemy) co do GMO, gazu łupkowego, czy stopnia oprysków, skażenia etc. Pozdrawiam!
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
Nie wydaje mi się aby takie społeczności mogły istnieć w korelacji z państwem, które nie będzie bezkarnie się przyglądać jak uciekają mu pieniądze. Inna sprawa, że słabo oceniam szansę powodzenia takich komun bez korekty na rzeczywistość (przykładowo aby nie było systemu kar nie może być żadnych zbrodni co jest oczywiście niemożliwe) ale o tym już sami się przekonacie jeżeli kiedykolwiek coś takiego powstanie.

Z dwojga złego, wolę utopistów, którzy chcą żyć po swojemu i nie wchodzić w życie innych, niż utopistów-zamordystów, co chcą wszystkich zmusić do ich genialnego pomysłu na życie.

W AKAPie eko-społeczności będą odwiedzane przez turystów aby można było pokazać dzieciom co to była przyroda.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
A co jak jakiś członek społeczności nie będzie już chciał być całkowicie niezależny, wybuduje domki gościnne zacznie sprowadzać turystów i postawi Wam pod nosem budę z kebabem?
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Jak będą się pytali zawsze możesz powiedzieć, że znalazłeś kurczaka już martwego.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 852
12 246
Zawsze można też powiedzieć, że to wegetariański kurczak. Czy będzie można produkować heroinę i ją rozdawać dzieciom?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Nie ma mięsa, nie ma broni, nie ma kasyn, palarni opium, burdeli i nie ma własności... :(
A są tam przynajmniej regularne orgie? Takie "mieszanie krwi"?
Jak macie tam do pokrycia, jakieś zdrowe niebrzydkie samice białej rasy kaukaskiej, to chętnie wpadnę. ;)
Na diecie wegańskiej <47℃ to nawet pół roku mogę wytrzymać.
 
OP
OP
BoundlessFreedom

BoundlessFreedom

New Member
6
0
Postaram się odpowiedzieć na kilka pytań, ale tylko na te z jakimś stopniem sensu ;)

Takie projekty działają powstają w wielu krajach i jak wspomniałem wiele z nich działa z sukcesem :) W Polsce także mamy nie jedną podobną inicjatywę. Chociażby Eko-wioskę w Barkowie
(http://ekowioska.wordpress.com/).

Wywiad z założycielem w NTV Ponadto jest jeszcze wiele miejsc na ziemi na terutorium państw, gdzie władza nie interesuje się takimi działaniami, ba nawet im sprzyja oraz takie, w który państwo nie posiada żadnych aparatów do monitorowania lub jest też neutralne. Nie koniecznie musi to wykluczać np. brak płacenia podatków. Najważniejsze, to brak ingerencji z ich strony. Co do zbrodni, to proponuje zglębić temat na płaszczyźnie psychologicznej. Są one bowiem wytworem otoczenia i środowiska.

Nie ma możliwości postawienia budy z kebabem, jeżeli wszyscy nie wyrażą na to zgody, lub nie dojdziemy do wspólnego konsensusu.
Nikt z nas bowiem nie posiada ziemi na własność, a jedynie prawo do zamieszkania oraz prawo nieodpłatnego dostępu do wody, czystego powietrza i innych dóbr znajdujacych sie w niej i na jej powierzchni jedynie w wymiarze potrzebnym dla własnej egzystencji. Buda z kebabem pod to nie podchodzi... Oczywiście w grę wchodzi wiele "projektów", "inicjatyw", "warsztatów", "biznesów" działających we wnętrzu społeczności, które są zgodne z jej założeniami.

Czy będzie można jeść mięso? Jeżeli Ci smakuje i masz ochotę tracić spore pokłady własnej energii na jego trawienie, a przede wszystkim pozyskasz je w sposób, który nie wyrządza krzywdy, nie zabija żadnego stworzenia, to proszę bardzo. Z założenia skupiamy wegan, w mniejszym stopniu wegetarian, ale jesteśmy otwarci na każdego, kto chce poznać prawdę w tej kwestii :)

Opierać będziemy się w większości na konstytucji napisanej przez Ghala dostępnej tutaj http://nowa-ziemia.pl/pl/nowe-spoleczenstwo/dla-kogo-projekt/konstytucja-nowej-ziemii.html Nie działamy w powiązaniu z żadną z istniejących w Polsce inicjatyw dlatego, że obecna sytuacja w Polsce w naszym mniemaniu nie spełnia warunków zrównoważnego rozwoju w przyszłości. Chcemy koncentrować się na rozwoju, a nie poświęcać większość energii na walkę z "systemem".
 
D

Deleted member 427

Guest
Nie ma możliwości postawienia budy z kebabem, jeżeli wszyscy nie wyrażą na to zgody, lub nie dojdziemy do wspólnego konsensusu.

A zatem wnioskuję, że broni też nie można nosić, jeśli nie ma zgody wszystkich albo konsensusu?
 

Hitch

3 220
4 872
Czy będzie można jeść mięso? Jeżeli Ci smakuje i masz ochotę tracić spore pokłady własnej energii na jego trawienie, a przede wszystkim pozyskasz je w sposób, który nie wyrządza krzywdy, nie zabija żadnego stworzenia, to proszę bardzo.

Nie brzmi to ani trochę wolnościowo. Szczerze mówiąc, brzmi to jak newage'owa gadka-szmatka. Mięso jest podstawowym źródłem białek i tłuszczów, a poza tym jest przepyszne. A nawet jeśli by nie było, lubię je i nie podoba mi się koncepcja zakazywania jego spożycia. Nie podoba mi się też, że pod hasełkami o wolności skrywacie najzwyczajniejszą w świecie hipisowską komunę. Zamordyzm chcecie zastąpić jego ekologiczną wersją, która dodaje tylko zakaz jedzenia mięsa.

Mało tego, nie odpowiedziałeś na pytanie Kawadora odnośnie broni palnej. I nawet wiem, czemu. Bo jesteście pacyfistami, którzy uważają, że broń czyni agresora i nie jest potrzebna wyzwolonej, pokojowej społeczności. Nie będzie złodziejów, bo nie będzie własności prywatnej - wszyscy mają to samo (choć guru wioski będzie miał najwięcej). Sorry, ale to jest saloon libertarian. Młodzi socjaliści piętro niżej.

Nie ma możliwości postawienia budy z kebabem, jeżeli wszyscy nie wyrażą na to zgody, lub nie dojdziemy do wspólnego konsensusu.

Demokracja jest kolektywizmem, a kolektywizm... eh każdy wie, jak to dalej leci. Nie skorzystam z waszej hipisowskiej utopii. Ciekawe, kogo tu przywieje następnego. Budowniczego podwodnego miasta?
 
Do góry Bottom