USA totalitaryzm się rozkręca - areszta za mówienie o NDAA

A

Antoni Wiech

Guest
Przy całej mojej niechęci do tego co się dzieje w USA i do różnych przepisów państwowych nie popadajmy w klimat znany z Monty Pythona [od 2:30].

Laska została zatrzymana za zakłócanie porządku, a nie za krytykę tego zamordystycznego aktu. W przepisach tego dworca, który przytacza autor rzeczywiście nie ma przepisów o tym, że nie można być na nim "rabble-rouser" ale jest zapis:

"No person on or in any facility or conveyance shall: conduct himself or herself in any manner which may cause or tend to cause annoyance" [punkt 9].

To, że autor wyciągnął wnioski, że skoro nie zatrzymali innych protestujących tylko prowodyra ma świadczyć o tym, że chodziło o politykę jest wg mnie naciągane.

Oczywiście, pytanie czemu na dworcu publicznym są takie, a nie inne prawa i czy są słuszne. Ale to już temat na inne opowiadanie.
 
OP
OP
B

batouzo

New Member
33
0
W wielu totalitarnych państwach też aresztują często za zakłócanie porządku, blokowanie ruchu i takie tam. Oficjalnie wcale nie za obrazę polityka czy podskakiwanie ludziom u władzy.
 
Do góry Bottom