Uniwerek w Berkley - riot lewaków przeciw Milo

[Antoni Wiech]

Milo Yiannopoulos miał mieć spotkanie na Uniwersytecie w Berkley (USA), ale lewacy (w tym czerwono-czarni) postanowili zrobić mały rozpierdol przeciwko "faszyzmowi" itp.

https://www.theguardian.com/world/2017/feb/01/milo-yiannopoulos-uc-berkeley-event-cancelled

Władze uniwerku spanikowały i odwołały wykład, ale teraz na stronie tłumaczą się, że są za wolnością słowa, ale "the primary objective is always the safety":

http://news.berkeley.edu/2017/02/02/campus-condemns-violence-defends-free-speech/

Sprawa odbiła się też echem w Białym Domu i Trump na Twitterze zastanawia się czy nie cofnąć Uniwersytetowi federalnej kasy:



A tutaj jeszcze film z riotu:

 

[Eliahu Kugielkopf]

No i dożyliśmy czasów w których pedał, opowiadający publicznie o tym, że lubi ssać murzyńskie kutasy jest nazywany ultra-konserwatysą. (pierwsza minuta filmiku)
Wolę nie wiedzieć gdzie musiał się wychowywać ten komentator.

 

[kr2y510]

A dlaczego ostentacyjny pedał nie może być konserwą? Tym bardziej jak jest z UK, gdzie elity z arystokratycznym rodowodem, od dawna mają tendencję by iść w pedały.
To tak jak by wyrazić zdziwienie, że jakiś Żyd jest za inną opcją polityczną niż marksizm, trockizm czy syjonizm.

 

[Eliahu Kugielkopf]

Powtórzę - "Ultra-konserwatywny".
Ilu członków arystokracji brytyjskiej mówi publicznie takie rzeczy? Ilu członków Torys'ów?
Dlatego właśnie podejrzewam, że w na ocenę poglądów Milo, wystawioną przez pana redaktora, wpływ miało to gdzie się wychował. Tylko człowiek poczęty z in-vitro w związku dwóch transseksualnych lesbijek a następnie urodzony na skutek nieudanej aborcji, może uważać Milo za ultrakonserwatystę.

Konserwatyzm (łac. conservare – zachowywać) – ideologia, która bazuje na hasłach obrony porządku społecznego oraz umacniania tradycyjnych wartości, takich jak: religia, naród, państwo, rodzina, hierarchia, autorytet.
źródło: jedyne źródło prawdy we wszechświecie - wikipedia.

Czy mam zacząć wyjaśniać punkty w których Żydostwo jest sprzeczne z marksizmem a Miloism z konserwatyzmem?

 

[kr2y510]

Pogląd polityczny to jedno, a zachowanie to drugie. Można w pewnych przypadkach zarzucić hipokryzję, ale w tym przypadku to określenie "ultra-konserwatyzm" musiałoby wyjść od Milo.

 

[Alu]

Powtórzę - "Ultra-konserwatywny".
Ilu członków arystokracji brytyjskiej mówi publicznie takie rzeczy? Ilu członków Torys'ów?

Milo nie jest konserwatywnym politykiem tylko prawicowym dziennikarzem i prowokatorem, w humorystyczny sposób przyprawiającym lewaków o palpitacje serca. Jego opowieści o ssaniu murzyńskich kutasów się w to wpisują. Jest dość wulgarny, to prawda. Osoby, które to razi, nie muszą go słuchać.

 

[Deleted member 4683]

Milo nie jest konserwatywnym politykiem tylko prawicowym dziennikarzem i prowokatorem, w humorystyczny sposób przyprawiającym lewaków o palpitacje serca. Jego opowieści o ssaniu murzyńskich kutasów się w to wpisują.

Jednak spór nie dotyczy tego czy Milo jest politykiem, dziennikarzem czy wędkarzem a tego czy zasadnym było nazwanie go przez pismaka "ultra-konserwtystą". Osobiście też uważam, że opowiadanie o obsysaniu fiutów dyskwalifikuje go jako ultra-konserwatystę.


.

 

[Hanki]

Nazywać go mogą jak chcą, co w żaden sposób nie usprawiedliwia działań tej dziczy na UC Berkeley.

 

[Deleted member 4683]

oczywista oczywistość

 

[mikioli]

Jednak spór nie dotyczy tego czy Milo jest politykiem, dziennikarzem czy wędkarzem a tego czy zasadnym było nazwanie go przez pismaka "ultra-konserwtystą". Osobiście też uważam, że opowiadanie o obsysaniu fiutów dyskwalifikuje go jako ultra-konserwatystę.


.

A korwina, łamanie przysięgi, nieślubne dzieci, młoda kochanka

 

[inho]

via zerohedge: Po Berkeley sprzedaż na amazon niewydanej jeszcze książki Milo wzrosła w ciągu doby o 12740% i w rankingu bestsellerów przesunęła się z 642-go miejsca na 5-te. Książka jest dostępna w przedsprzedaży i na rynku ma się pojawić dopiero w połowie marca.

edytka:

Obecnie "Dangerous" jest już numerem 1. (na drugim miejscu "1984" Orwella):

 

[mikioli]

Jakiś gej portal w PL o Milo

"Milo Yiannopoulos, konserwatywny gej, zwolennik Trumpa i homofob, był bohaterem zamieszania na kalifornijskim uniwersytecie Berkley.[...]"

"[..]Twierdzi, że geje nie powinni wychodzić ze swoich szaf, a sam homoseksualizm to styl życia, który powoduje ból i nieszczęście. Zadeklarował nawet chęć poddania się terapii reparatywnej.[...]"

http://queer.pl/news/198980/milo-yiannopoulos-berkley-ataki-trump-2017

 

[Doman]

Można być libertynem (w tym homoseksualnym) i uważać, że zabawa jest fajna, ale rodzina + tradycja to podstawa. Komunikat jest mniej więcej taki: ja skręciłem w swój zaułek i nie wstydzę się tego, ale nie jestem tak pojebany by promować to jako cywilizacyjną normę.

 

[FatBantha]

Właśnie tak. Zresztą z perwersjami jest trochę tak jak ze złem u Platona - nie przysługuje im samodzielne istnienie i są relatywnym brakiem czegoś - w tym przypadku stosowania się do uznawanych w społeczeństwie norm. Jeżeli cała moralność byłaby dla jakiegoś społeczeństwa kompletnie ambiwalentna i każdy czyn kwitowany byłby wzruszeniem ramion, to libertyn nie miałby tam nic do roboty.

On czerpie przecież przyjemność z tego, że poważa się czynić coś, na co inni się nie zdobywają, uznając, że przez to ma nad nimi jakąś przewagę. Ale na dobrą sprawę libertyni to zwykłe dziwki atencyjne, dowartościujące się przez porównania z innymi. Ot, taka reaktywna hołota pasąca się na wierzeniach innych.

Rzeczy przestają być postrzegane jako pikantne, bez odpowiedniego odniesienia do godności, świętości czy innych normatywów, jakie można byłoby przekraczać. Bez transgresji po prostu nie ma perwersji.

Jeżeli gościa kręci homoseksualizm z takiej właśnie przyczyny, to tym bardziej nie jest mu na rękę, by konserwatywne wartości erodowały z jego otoczenia. Znormalizowany i oswojony homoseksualizm, traktowany jako coś zwyczajnego, przestałby być oburzający i stracił całą wkurwogenną atrakcyjność zakazanego owocu. Tragedia dla libertyna...

 

[tosiabunio]

No, znaleźli lukę w magicznej osłonie Milo i przyjebali mu z karty pedofilskiej. Książka odwołana, wystąpienia odwołane, Milo usprawiedliwiaczem pedofilii i biedą ofiarą molestowania, co sprawiło, że zbłądził z jedynej właściwiej ścieżki. Ponoć Breibart też chce się odciąć i go wywalić. Jest moc w karcie pedofilskiej jednak, faszyzm może pozazdrościć.

 

[rawpra]

Twierdzi, że geje nie powinni wychodzić ze swoich szaf, a sam homoseksualizm to styl życia, który powoduje ból i nieszczęście. Zadeklarował nawet chęć poddania się terapii reparatywnej

prawda to?
dobra prowokacja, troche jak gay shame w srodowiskach awangardowych pedalow ktorzy maja po dziurki w nosie wprowadzenia ich orientacji seksualnej w mainstream i udomowienia ich i kontratakują z hasłami gay shame (zamiast gay pride). zakazane smakuje najlepiej, troche jak markiz de sade- im wiecej barier sie przekracza tym wiecej frajdy. jak anarchisci insurekcjonisci ktorzy chca utrzymac panstwo zeby miec co rozpierdalac i przeciw czemu sie buntowac, no i to piękny akt wolności gdy budujesz wizerunek siebie na illegaliste mimo ze mozesz forsowac normalizacje swojego lifestylu, sam w sumie tak robilem ale z czymś innym. zamiast mowic w tym przypadku do homofobow "ja sie taki urodzilem plaku plaku" mozna powiedziec "no jestem pedalem i chuj ci w dupe smieciu", jest rigcz a nie plaszczenie sie i skomlenie o akceptacje jak sjw scierwo. "homoseksualizm powoduje nieszczescie ale to ja jestem panem wlasnego losu i to moje nieszczescie wiec wypierdalaj za brame komuchu". eh czasem zaluje ze jestem raczej hetero bo bym wolal byc jeszcze bardziej edgy

btw

ciekawy koment "They proved his point. They are of so little intelligence that they can't even express themselves without swearing. No facts. No points of any substance. Vulgar and sad."

 

[Trigger Happy]

Ponoć Breibart też chce się odciąć i go wywalić. Jest moc w karcie pedofilskiej jednak, faszyzm może pozazdrościć.

tango down

http://www.businessinsider.com/milo-yiannopoulos-resigns-breitbart-2017-2

 

[kr2y510]

Tak sobie gdybam...
Bo byłyby niezłe jaja, gdyby się okazało, że Milo nie jest rasowym gejem, tylko wykorzystał gejostwo do zrobienia kariery. Tak jak słynne onegdaj Tatoo. Jako gej może narobić skandali, nikt mu niczego nie zarzuci, bo jest gej. Może też obrażać gejów, bo sam jest gejem. I mało tego, w pewnym momencie może się poddać terapii która zadziała! Tak zadziała w 100%.
Skuteczna terapia na leczenie z pederastii i lesbijstwa, to ogromna kasiora...
...Ale ja tylko sobie gdybam.

 

[Alu]

Cała wypowiedź Milo

Milo: “This is a controversial point of view I accept. We get hung up on this kind of child abuse stuff to the point where we’re heavily policing even relationships between consenting adults, you know grad students and professors at universities.”

The men in the joint video interview then discuss Milo’s experience at age 14.

Another man says: “The whole consent thing for me. It’s not this black and white thing that people try to paint it. Are there some 13-year-olds out there capable of giving informed consent to have sex with an adult, probably…”

The man says, “The reason these age of consent laws exist is because we have to set some kind of a barometer here, we’ve got to pick some kind of an age…”

Milo: “The law is probably about right, that’s probably roughly the right age. I think it’s probably about okay, but there are certainly people who are capable of giving consent at a younger age, I certainly consider myself to be one of them, people who are sexually active younger. I think it particularly happens in the gay world by the way. In many cases actually those relationships with older men…This is one reason I hate the left. This stupid one size fits all policing of culture. (People speak over each other). This sort of arbitrary and oppressive idea of consent, which totally destroys you know understanding that many of us have. The complexities and subtleties and complicated nature of many relationships. You know, people are messy and complex. In the homosexual world particularly. Some of those relationships between younger boys and older men, the sort of coming of age relationships, the relationships in which those older men help those young boys to discover who they are, and give them security and safety and provide them with love and a reliable and sort of a rock where they can’t speak to their parents. Some of those relationships are the most -”

It sounds like Catholic priest molestation to me, another man says, interrupting Milo.

Milo: “And you know what, I’m grateful for Father Michael. I wouldn’t give nearly such good head if it wasn’t for him.”

Other people talk. Oh my God, I can’t handle it, one man says. The next thing in line is going to be pedophilia…says another man.

Milo: “You’re misunderstanding what pedophilia means. Pedophilia is not a sexual attraction to somebody 13-years-old who is sexually mature. Pedophilia is attraction to children who have not reached puberty. Pedophilia is attraction to people who don’t have functioning sex organs yet. Who have not gone through puberty. Who are too young to be able (unclear and cut off by others)…That’s not what we are talking about. You don’t understand what pedophilia is if you are saying I’m defending it because I’m certainly not.”

Another man said, “You are advocating for cross generational relationships here, can we be honest about that?”

Milo: “Yeah, I don’t mind admitting that. I think particularly in the gay world and outside the Catholic church, if that’s where some of you want to go with this, I think in the gay world, some of the most important, enriching and incredibly life affirming, important shaping relationships very often between younger boys and older men, they can be hugely positive experiences for those young boys. They can even save those young boys, from desolation, from suicide (people talk over each other)… providing they’re consensual.”
​

Najbardziej mnie rozjebało to "You are advocating for cross generational relationships here, can we be honest about that?". Czyli nawet nie chodzi o pedofilię tylko o związki z dużą różnicą wieku. Jak można takich rzeczy bronić!

 

[bombardier]