Unikanie poboru

[libertarianin.tom]

Temat na czasie czyli jak skutecznie uniknac poboru, a jesli sie nie uda...to jakie konsekwencje?

Sam siedze sobie w Chinach i zastanawiam sie co bedzie jak dostane wezwanie do woja (ktore rzecz jasna spale na miejscu i oleje)? Czy polski rzad moze uniewaznic paszport albo nie wyrobic mi nowego (za pare lat) za "kare"? O ekstradycje chyba nie maja jak wystapic bo nie ma takiej umowy z Chinami z tego co sie orientuje.

 

[Frosty2]

Podwójne obywatelstwo chroni przed poborem, lub odpowiednia choroba, idź do psychiatry i pogadaj o żółtych papierach.

 

[woolybully]

Temat na czasie czyli jak skutecznie uniknac poboru, a jesli sie nie uda...to jakie konsekwencje?

Sam siedze sobie w Chinach i zastanawiam sie co bedzie jak dostane wezwanie do woja (ktore rzecz jasna spale na miejscu i oleje)? Czy polski rzad moze uniewaznic paszport albo nie wyrobic mi nowego (za pare lat) za "kare"? O ekstradycje chyba nie maja jak wystapic bo nie ma takiej umowy z Chinami z tego co sie orientuje.

Jakim cudem dostaniesz wezwanie do polskiego syfu w Chinach?

 

[kalvatn]

Odbiorą jego bliscy z rodziny bo ma jakiś adres w Polsce. Przebywanie za granicą nie zwalnia prawnie z obowiązku stawienia się. Bo tak każdy by sobie wyjechał i nie mógł się stawić.

W Chinach nic nie zrobi bo jakieś tam chińskie pierdu pierdu papierowe nic u nas nie znaczy. Musi być tu w Polsce aby jakieś papiery od psychiatry itd zrobić. A to nie jest takie proste. Tak się łatwo mówi tylko.

 

[Frosty2]

Odbiorą jego bliscy z rodziny bo ma jakiś adres w Polsce. Przebywanie za granicą nie zwalnia prawnie z obowiązku stawienia się. Bo tak każdy by sobie wyjechał i nie mógł się stawić.

W Chinach nic nie zrobi bo jakieś tam chińskie pierdu pierdu papierowe nic u nas nie znaczy. Musi być tu w Polsce aby jakieś papiery od psychiatry itd zrobić. A to nie jest takie proste. Tak się łatwo mówi tylko.

Nic nie jest proste, ja tylko podpowiadam co zwalnia z poboru.

 

[MaxStirner]

Nie podlegasz poborowi jeśli na stale zamieszkujesz za granicą. Co innego kwalifikacja na wku ale dokladnie nie jestem pewien, chyba powinno sie to zglosić. W Polsce obecnie nie ma poboru od kilkunastu lat, jedynie kwalifikacja i potem ewentualnie jakies okresowe cwiczenia (ktorym nie podlegasz bo mieszkasz za granicą). Pobor jest mozliwy na wypadek sytuacji nadzwyczajnej, ale i tak bys mu nie podlegal.
Paszportu nikt nigdy ci nie odbierze, to grozi chyba za zdrade, paszport moze tez odebrac prezydent, tylko na wniosek i tylko jesli masz inne obywatelstwo. W takiej sytuacji bys byl bezpanstwowcem a to jest chyba pogwalcenie praw czlowieka. Żeby ci odebrali paszport musialbys chyba popelnic bardzo poważne przestepstwo i byc pozbawionym praw publicznych.
Jezeli masz polski meldunek to mozesz dostac wezwanie na komisje, jezeli cie nie ma w Polsce to wtedyprosi sie o odroczenie czy cos takiego. W najgorszym przypadku za niestawienie grozi ci chyba mandat.
Edit: Jezeli cos dostaniesz to prosciej zeby ktos z rodziny tam zadzwonil spytać co dokladnie zrobic, jaki wniosek zlozyc. Nie wiem czy na forum ktos odpowie precyzyjnie.

 

[ckl78]

Nie podlegasz poborowi jeśli na stale zamieszkujesz za granicą.

Mój siostrzeniec mieszka kilka lat w Norwegii, wymeldowany w Polsce. Dziś ma 32 lata i nie zamierza wracać do kraju- w tym czasie nie dostał wezwania do WKU. Nie wiem jak jest teraz - kiedyś Urząd Miasta { dział ewidencji ludności} informował WKU, że takie coś miało miejsce.

 

[MaxStirner]

Mój siostrzeniec mieszka kilka lat w Norwegii, wymeldowany w Polsce. Dziś ma 32 lata i nie zamierza wracać do kraju- w tym czasie nie dostał wezwania do WKU. Nie wiem jak jest teraz - kiedyś Urząd plMiasta { dział ewidencji ludności} informował WKU, że takie coś miało miejsce.

Dlatego mysle ze nieporrzebnie martwi sie na zapas, dopiero o ile cos by dostal to może kombinować, w ostarecznosci nawet na te komisje pojsc. Jesli by nawet byl pobor a on udokumentuje ze nie mieszka w Polsce, nic go nie dotyczy.

 

[ckl78]

o ile cos by dostal to może kombinować,

Takiej poczty rodzina nie musi odbierać - zgłosi, że dana osoba nie mieszka pod wskazanym adresem.

 

[Frosty2]

Takiej poczty rodzina nie musi odbierać - zgłosi, że dana osoba nie mieszka pod wskazanym adresem.

Teraz listy polecone lecą do skrzynki, nikt ich już nie wręcza osobiście, wyjątkiem są listy z sądu

 

[ckl78]

Teraz listy polecone lecą do skrzynki, nikt ich już nie wręcza osobiście, wyjątkiem są listy z sądu

Z WKU chyba nie przychodzą listy polecone - pismo doręcza wyznaczony przez wójta/ starostę kurier.

 

[MaxStirner]

Powołanie do wojska a pobyt za granicą: Kogo obejmuje obowiązek stawienia się na ćwiczenia w 2023 roku - Polski Obserwator

Powołanie do wojska a pobyt za granicą 2023: Kiedy Polak przebywający za granicą może zostać wezwany na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe.

polskiobserwator.de

Powołanie do wojska a pobyt za granicą: Kogo obejmuje obowiązek powrotu do kraju

Powołanie do wojska a pobyt za granicą: Napięcia i obawy wywołane zagrożeniem inwazją Rosji na Ukrainę i wybuchem wojnym zwiększyły zainteresowanie Polaków za granicą tematem otrzymania wezwania do wojska.
Wojskowa Komenda Uzupełnień rozsyła listy do rezerwistów w celu mobilizacyjnego uzupełnienia stanu osobowego jednostek wojskowych. Takie listy mogą również otrzymać niektóre osoby przebywające za granicą, jeśli są w wieku od 18 do 63 lat. Po otrzymaniu wezwania do jednostki zwykle trzeba się w niej stawić w ciągu 7-15 dni. Niedopełnienie tego obowiązku grozi poważnymi konsekwencjami, nawet karą więzienia do 3 lat.

Powołanie do wojska a pobyt za granicą

Każda osoba, która złożyła przysięgę wojskową i została przeniesiona do rezerwy po zwolnieniu z czynnej służby wojskowej staje się żołnierzem rezerwy. Obowiązkowi stawienia się na ćwiczeniach podlegają wszyscy żołnierze rezerwy w wieku od 18 do 63 lat.

Należy ponadto pamiętać, że zgodnie z prawem obywatele Polscy, zarówno mężczyźni jak i kobiety, którzy kończą w danym roku kalendarzowym 19 lat podlegają obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej.
Ważne: Sam fakt przebywania za granicą nie zwalnia z obowiązku stawienia się na ćwiczenia wojskowe lub do kwalifikacji wojskowej. Z obowiązku wyłączone są osoby, które mieszkają za granicą i zgłosiły to właściwym urzędom.

Obywatele polscy będący równocześnie obywatelami innych państw, stale zamieszkujący poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, nie są objęci powszechnym obowiązkiem obrony w Polsce, co oznacza również, że nie podlegają obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej.

Zgłoszenie pobytu za granicą

Wiele osób, przeprowadzając się za granicę, zapomina o zgłoszeniu tego faktu w odpowiednim urzędzie i powiadomieniu o przeprowadzce WKU. W konsekwencji mogą one otrzymać wezwanie na stawienie się w jednostce wojskowej na obowiązkowe ćwiczenia lub do kwalifikacji wojskowej. Za niedopełnienie tego obowiązku mogą zostać ukarane nawet karą więzienia.

Zgłoszenie wyjazdu za granicę – formalności

Kto zgłosił swój wyjazd za granicę w gminie nie musi już wysyłać odrębnego zgłoszenia do Wojskowego Komendanta Uzupełnień – zrobiła to za niego gmina.
Jeśli jednak wyjazd nie został zgłoszony w gminie, wówcza należy go zgłosić bezpośrednio do WKU. Obowiązek ten dotyczy każdego, kto zmienia miejsce zamieszkania i jest:

mężczyzną w wieku od 19 do 50 lat,

mężczyzną w wieku od 50 do 60 lat, który ma stopień wojskowy oficera lub podoficera,

kobietą w wieku od 19 do 50 lat, która podlega obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej (na przykład skończyła szkołę pielęgniarską),

kobietą w wieku od 50 do 60 lat, która podlega obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej i która ma wojskowy stopień oficera lub podoficera.

Kiedy należy zgłosić zmianę pobytu do WKU
Wtedy, gdy:

zmieniasz miejsce pobytu stałego,

zmieniasz miejsce pobytu czasowego, który trwał ponad 3 miesiące,

wyjeżdżasz z miejsca pobytu stałego na pobyt czasowy, który będzie trwał ponad 3 miesiące w Polsce,

wyjeżdżasz za granicę na pobyt czasowy, który będzie trwał ponad 6 miesięcy,

wracasz z zagranicy z pobytu czasowego, który trwał ponad 6 miesięcy.

Co należy zrobić

Pobierz i wypełnij zgłoszenie zmiany miejsca zamieszkania a następnie wyślij je do WKU zgodnie z instrukcją podaną na stronie gov.pl

Kto podlega w Polsce obowiązkowi kwalifikacji wojskowej

Jak informuje portal powroty.gov.pl obowiązek stawienia się do kwalifikacji wojskowej obejmuje w czasie pokoju wszystkich mężczyzn i niektóre kobiety, którzy kończą w danym roku kalendarzowym 19 lat.

W przypadku kobiet obowiązek dotyczy absolwentek uczelni publicznych i niepublicznych, które w danym roku akademickim kończą naukę na kierunkach: analityka medyczna, farmacja, lekarski, lekarsko-dentystyczny, pielęgniarstwo, psychologia, ratownictwo medyczne, weterynaria lub w szkołach policealnych na kierunkach: farmacja, ratownictwo medyczne, weterynaria.

Obywatele polscy będący równocześnie obywatelami innych państw, stale zamieszkujący poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, nie są objęci powszechnym obowiązkiem obrony w Polsce, co oznacza również, że nie podlegają obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej.

 

[Frosty2]

Czy ktoś wie jak sobie zmienić kategorie z A na E, bo w sumie nie mam ochoty brać udziału w wojnie i wolę być ewakuowany do Niemiec.

 

[kr2y510]

Czy ktoś wie jak sobie zmienić kategorie z A na E

Ja za komuny robiłem sobie od późnej podstawówki wariackie papiery. Komuna na którejś komisji zamieniła mi kategorię E na A3. Więc nie przyjąłem karty poboru i rozjebałem stół komisyjny, z papierami i herbatami ciężką wagą która służyła też do mierzenia wysokości. Potem się to szczęśliwie rozmyło, bo był okrągły stół i cała ta operetka. Koledzy obcinali sobie palce wskazujące, co pomagało.

Nie dam porady publicznie, bo oni ją zobaczą, a ta okaże się nieskuteczna. Więc polecam konsultacje u zaprzyjaźnionego lekarza, który znajdzie coś, co się przejaskrawi, wzmocni... To działa w 99%. Dobrze też zrobić wypadek, który będzie połączony z utratą zdrowia w iluś_tam procentach.

 

[Frosty2]

Ja za komuny robiłem sobie od późnej podstawówki wariackie papiery. Komuna na którejś komisji zamieniła mi kategorię E na A3. Więc nie przyjąłem karty poboru i rozjebałem stół komisyjny, z papierami i herbatami ciężką wagą która służyła też do mierzenia wysokości. Potem się to szczęśliwie rozmyło, bo był okrągły stół i cała ta operetka. Koledzy obcinali sobie palce wskazujące, co pomagało.

Nie dam porady publicznie, bo oni ją zobaczą, a ta okaże się nieskuteczna. Więc polecam konsultacje u zaprzyjaźnionego lekarza, który znajdzie coś, co się przejaskrawi, wzmocni... To działa w 99%. Dobrze też zrobić wypadek, który będzie połączony z utratą zdrowia w iluś_tam procentach.

Załóżmy, że papiery mam, a komisje miałem lata temu jak byłem nastolatkiem... Gdzie iść na ponowną komisje?