Umowy zlecenia ozusowane.

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
http://serwisy.gazetaprawna.pl/prac...umowy-zlecenia-beda-objete-skladkami-zus.html

Umowy zlecenia będą ozusowane od 1 stycznia 2016 roku, a dochody członków rad nadzorczych od 1 stycznia przyszłego roku.

Jednocześnie w głosowaniu przepadł wniosek mniejszości złożony przez Tadeusza Tomaszewskiego z SLD. Przewidywał on wcześniejsze wejście w życie przepisów dotyczących ozusowania umów zleceń. Według tego wniosku miałoby to nastąpić od 1 lipca 2015 r., a nie od 1 stycznia 2016 r.

Tomaszewski wskazywał, że według danych Eurostatu 1/3 aktywnych Polaków pracuje na umowach śmieciowych, a jeśli chodzi o osoby młode, poniżej 35. roku życia, to może to być prawie 65 proc. osób. Przypominał, że pierwotnie rząd chciał, by nowe przepisy weszły w życie już po 3 miesiącach od daty ogłoszenia.

Za jego wnioskiem zagłosowało 177 posłów - w tym wszyscy członkowie Sojuszu oraz niemal wszyscy członkowie PiS (poza Adamem Abramowiczem, który nie poparł też ustawy w całości), 7 członków KPSP oraz 9 członków BiG.

Przeciwni przyjęciu wniosku mniejszości byli m.in. posłowie PO oraz PSL.

Tuż przed głosowaniem Adam Abramowicz z PiS pytał przedstawicieli rządu, czemu dzielą tą ustawą Polaków na lepszych i gorszych. "Czym różni się członek rady nadzorczej, rolnik i mały przedsiębiorca. Dlaczego członek rady nadzorczej ma płacić miesięczne składki na ZUS wyliczane od dochodu, rolnik, który posiada gospodarstwo rolne do 50 ha niezależnie od dochodu - ok. 100 zł, a mały przedsiębiorca, także niezależnie od dochodu - ponad 1000 zł?" - pytał.

"Czy nie jest to forma apartheidu podatkowego. System płacenia składek na ubezpieczenie społeczne w Polsce jest niesprawiedliwy i szkodzi gospodarce" - przekonywał. Jak tłumaczył, nałożenie na przedsiębiorców daniny w wysokości ponad 1000 zł miesięcznie, niezależnie od tego czy osiągają oni jakiekolwiek dochody, uniemożliwia tysiącom Polaków legalną pracę, wypychając zdesperowanych ludzi w szarą strefę lub za granicę.

Z kolei minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że jest to bardzo ważna ustawa.

"Termin wejścia w życie przepisów musi być realny. Były dyskusje na komisji polityki społecznej i rodziny, które doprowadziły do tego, że część przepisów wejdzie w życie już od 1 stycznia 2015 r. Większość parlamentarzystów podczas prac w komisji zdecydowała o przesunięciu części uregulowań od 1 stycznia 2016 r." - mówił.

Wskazał, że po raz pierwszy wprowadzane jest oskładkowanie umów członków rad nadzorczych. "To jest zasadnicza zmiana, która w najbliższym roku może przynieść kolejne, dodatkowe pieniądze do FUS w wysokości ok. 350 mln zł" - podkreślił.

"Oprócz tego w tej ustawie są ważne rzeczy dotyczące ubezpieczania się zarówno w ZUS jak i w KRUS, jeśli uzyskuje się dochody do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia. To była bardzo drażliwa i potrzebna społecznie zmiana" - mówił.

Za rządową nowelizacją ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 419 posłów, 8 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.

Nowela uniemożliwia też zawieranie podwójnych umów, w taki sposób, aby unikać ozusowania. Dotychczas unikanie płacenia składek było możliwe przy zawarciu dwóch umów - jednej na niską kwotę, od której odprowadzana była niska składka i drugiej, z wyższą kwotą, która nie była oskładkowana.

Według przewidywań skutkiem finansowym ustawy mają być dodatkowe wpływy do ZUS w wysokości 650 mln zł, z czego 350 mln zł to dochód z pieniędzy członków rad nadzorczych.

Ustawę pozytywnie oceniają związkowcy. Jej projekt był ostatnim uzgodnionym w Komisji Trójstronnej projektem, zanim w czerwcu 2013 r. związki zawodowe zawiesiły w niej prace. Związki uważały, że w komisji nie jest prowadzony autentyczny dialog. (PAP)
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
UZ od dawna nie stosowałem. Wciąż są rozwiązania pozwalające łatwo uniknąć opłat ZUS, więc nie jest jeszcze tak źle, ale krytyka PiS wobec ustawy - uznali ją za niewystarczającą - nie nastraja pozytywnie na przyszłość.

Zaczynam się poważnie zastanawiać nad głosowaniem na KNP w 2015. To chyba jedyna szansa, żeby w przyszłym Sejmie zablokowano zmiany w Umowie o Dzieło, pod warunkiem że KNP utworzy rząd z PiS.
Zofia Popiołek (Twój Ruch) zwróciła uwagę, że ozusowanie zleceń może się przyczynić do szerszego stosowania umów o pracę

Czy oni naprawdę są takimi debilami, czy tylko udają?
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Pewny jest tylko jeden efekt: więcej kasy w ZUSie, mniej w kieszeni pracowników i pracodawców (bo albo zostanie stara kwota brutto i wtedy zapłaci pracownik, albo zostanie stara netto i pracodawca dołoży).
 

Volvek

Well-Known Member
797
1 920
"Więcej kasy w ZUSie" to nie byłbym taki pewny. Ludzie wejdą w szarą strefę, albo przejdą na inne umowy i ch*ja ZUS dostanie, ludzie są twórczy, kiedy trzeba chronić własnych pieniędzy.

Zresztą o czym my mówimy, za rok KNP wygrywa wybory i mamy wolny rynek, a ten absurdalny wymysł pójdzie w zapomnienie.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 526
Umowy zlecenia będą ozusowane od 1 stycznia 2016 roku

christian_bale_american_psycho_patrick_bateman_axe_10989289_RE_PwnzElite_has_declared_war_on_Grammar_Nazis-s400x300-173837.jpg
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Tak sobie myślę czy a jeśli tak to jakie będzie w końcu przełożenie takich decyzji na punkty wyborcze Korwina. Dziś usłyszałem, że w szkołach wprowadzono zakaz handlu i podawania słodyczy - rozumiem, że kogoś może nie boli mały kamyk w bucie, ale tego sie już zbiera tyle, że w końcu musi to dać jakiś wymierny dla niego efekt.

No to od 1 stycznia 2016 przenoszę się na umowę o dzieło :)

Nie ciesz sie, też zbanują jeśli bedzie to masowe, a będzie. Szumi nie odpuści tak łatwo. Poza tym tu jest inny problem - nie wiem na ile to masowe ale PIP sie może dopierdolić jeśli wykonywane zlecenie nie jest dziełem. Nie zawsze taka konwersja będzie bezbolesna.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom