"Umorzenie" obligacji OFE

telpeloth

państwosceptyk
256
292
Taaak, nie powiem, że obstawiałem taki scenariusz (bo obstawiałem całkowitą likwidację OFE), ale samego skoku na kasę można było się spodziewać. Ktoś rzucił ciekawy wykres na wykop, którego wynika, że mimo kradzieży 120 mld złotych w obligacjach zadłużenie cofa się do stanu z... 2011 roku.
Rostowskiemu trzeba przyznać, że ciekawie wymyślił scenariusz, w którym części obligacji nie trzeba spłacać i przy okazji zredukował dług, bo wszak obietnica wypłaty głodowej emerytury długiem do spłacenia nie jest, jest tylko obietnicą, którą w razie czego można się podetrzeć, jak w sławojce skończy się almanach.
Swoją drogą, grając na upadek państwa, powinienem kasę pozostawić w OFE, czy przenieść do ZUS?
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 883
12 269
W zasadzie to to samo co się stało w Grecji :)

Swoją drogą, grając na upadek państwa, powinienem kasę pozostawić w OFE, czy przenieść do ZUS?
Dobre pytanie, też się zastanawiam którego skurwiela wybrać. Jak na upadek państwa, to pewnie w ofe. Oczywiście emerytury nie dostaniesz ani z jednego, ani z drugiego jak jesteś przed 50tką, ale ofe to też obrzydliwy twór, coś w stylu pasożyta, podczas gdy zus przypomina mi nowotwór. Trudny wybór :) Tuska można nie lubić, ale OFE to część "rynków finansowych", Blankfeinów robiących "boską robotę" i innych totalnych skurwieli. Być może nie idąc w zus grasz na bankructwo Polski, tylko idąc w ofe też na coś grasz, chuj wie na co, ale z pewnością nic dobrego dla ciebie.
 
Ostatnia edycja:

telpeloth

państwosceptyk
256
292
Zastanawiacie się tak jakby to była jakaś prawdziwa decyzja.:) Te pieniądze nie są już wasze. O czym wy chcecie decydować?
Wiem, ja na kasę, którą mi się zabiera już dawno położyłem knagę. Nie trzeba mi tłumaczyć, że muszę o emeryturkę zadbać sam.

Chodzi o to, że wg zamysłów skoku na OFE ludzie będą mogli wybrać, co zrobić z resztówką kasy w OFE -- czy dać do ZUSu od razu, czy trzymać w OFE. I o ten wybór mi chodzi -- jeśli chcę, by ZUS pieprznął z powodu braku kasy możliwie rychło, to zostawić OFE czy może przenieść do ZUS w nadziei, że rozpieprzy kasę szybciej i za 10 lat nie będzie już miał skąd kraść?
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 883
12 269
Ciek, proszę Cię... Nie mów mi tylko, że oddzielasz "rynki finansowe" od rządów.
Jeśli chodzi o ZUS vs. OFE to zdecydowanie tak, ZUS nic nie "inwestuje" tylko na bieżąco przeżera, a wciąż jest głodny :) To dwie różne działalności, obie szkodliwe, ale różne. Zamiast "Tuska" powinienem wpisać "ZUS" dla czytelności.

czy może przenieść do ZUS w nadziei, że rozpieprzy kasę szybciej i za 10 lat nie będzie już miał skąd kraść?
Zus nie rozpieprzy kasy, ponieważ jej nie ma. Emitując obligi i następnie je umarzając nie generuje się kasy ... chyba :) Kasa państwa i zusu będzie tak samo pusta jak i była, natomiast poziom zadłużenia spadnie bo obligi przestaną istnieć.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 528
Czyli że polski rząd chce umarzać swoje zobowiązania finansowe? W moim podręczniku do ekonomii to się nazywa "bankructwo". W sumie, w taki sam sposób można sobie wszelkie papiery dłużne "umorzyć" - np. te na rachunkach funduszy inwestycyjnych. Tylko czemu Vincent może sobie dług umorzyć, a ja nie?
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
@pampalini, tylko, że Vincent nie ogłasza żadnej upadłości, tylko umarza część dług, którą może umorzyć.

Ja ostatnio się przestawiłem na taki rozumowanie, że ZUS nigdy nie upadnie z powodu braku kasy, bo w praktyce ten system wcale nie będzie działał tak, że wyciągniesz po zakładanym czasie proporcjonalnie dużo wobec tego co włożyłeś, tylko mechanizm jest dużo prostszy: ZUS jest od przekazywania części wytworzonego przez młodych dochodu do starych, którzy swój dochód oddawali wcześniej. Młodzi zarobią 100 mld to starzy dostaną do podziału 20 mld, zarobią 1 mld to emeryci dostaną 200 mln do podziału - tak to będzie działać, a nie tak, że emeryci mają obiecane rocznie 50 mld i ZUS będzie stawał na głowie, żeby im to wypłacić. To znaczy jeszcze przez kilka/naście lat tak będzie, ale po jakimś czasie władzuchna musi zadecydować, że sorry, ale tyle ile obiecaliśmy dać nie możemy i damy tyle ile przyniosą płacący składki, ich się czepiajcie.

W ogóle to wie ktoś jak to przejście obligacji do ZUS będzie technicznie wyglądać? Bo w mainstreamie jak zwykle dziennikarze przeczą w artykułach sami sobie i w jednym zdaniu piszą, że obligacje będą umorzone, czyli wierzyciel zrzeknie się przyjmowania odsetek i daruje dłużnikowi całą pożyczoną kwotę, a potem piszą, że te obligacje przejdą do ZUSu, czyli jednak będą istnieć i płacić odsetki obecnemu właścicielowi długu, czyli ZUSowi.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Oprocentowanie polskich dziesięciolatek:
10ply_b_d.png


Jak było niziutko to Vincent chwalił się na prawo i lewo, że to dzięki niemu, że on taki fajny, że inwestorzy z całego świata mu ufają i pożyczają Polsce hajs za pół darmo, teraz się słowem nie odezwie na ten temat. Pewnie da się policzyć kiedy i przy jakim oprocentowaniu koszty nowych obligacji przekroczą te ukradzione od obywateli ~120 mld PLN w starych obligacjach.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Podbijam, bo histeria z OFE rośnie. Gowin-Wiplerowcy (Goplerowcy? :D), tak samo "naczelny wolnorynkowiec" Polski Leszek Balcerowicz walczą o "nasze" pieniądze, które już w 2008 okazały się nie nasze.

Jak sądzicie, to jest walka frakcji korpo-rządowych z socjal-rządowymi?

Swoją droga, jaki to jest wykurwisty biznes. Od każdej składki jest prowizja, a i tak pieczę nad tym podobno sprawuje rząd, więc jak pewnie inwestycje nie pójdą jak trzeba to i tak trzeba będzie mieć pretensje do rządu. ("świadczenie z II filaru jest gwarantowane przez państwo" - z mojego linku).
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Hehe, znasz jakiś przypadek niewykurwistego biznesu w bardzo bliskim powiązaniem z rządem? OFE to szczytowe osiągnięcie w tej dziedzinie: klienci korzystają przymusowo, przychody ustala rząd, zyski lecą do prywatne kieszeni, a ewentualne straty są stratami klientów - widział kto kiedy lepszy i pewniejszy biznes? Ja nawet od bycia posłem czy jakimś wysokim urzędnikiem wolałbym być po prostu akcjonariuszem któregoś OFE :)
 
A

Antoni Wiech

Guest
Nie o to mi chodziło. Pytanie kto z kim walczy. Bo po jednej i drugiej stronie masz rząd. W każdym razie już i tak pozamiatane.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Czemu nagle ktoś pomyślał, że banksterce nie można więcej napychać kieszeni, trzeba im zabrać aktywa i pchać całą kasę do ZUSu - tego niestety nie wiem, jakieś prawdopodobieństwo jest, że władza uznała, że ten konstytucjonalny próg to rzeczywiście zagrożenie i trzeba jakoś zmniejszyć zadłużenie.
 
Do góry Bottom