Hitch
悟
- 3 220
- 4 882
http://www.wprost.pl/ar/377854/Ukradl-prad-za-70-groszy-pojdzie-do-wiezienia-na-trzy-miesiace/
Mężczyzna miał po powrocie do domu - zdaniem prokuratury - "za pomocą przewodu elektrycznego podłączyć się do żarówki oświetlającej klatkę schodową i doprowadzić prąd do mieszkania". Początkowo wartość skradzionej energii oszacowano na 10 złotych - które podejrzany wpłacił na poczet naprawienia szkody. Ostatecznie jednak sąd - po sześciu rozprawach - ustalił, że podejrzany ukradł prąd za... 70 groszy i skazał go na trzy miesiące więzienia.
Proces kosztował podatnika ok. 2 tysięcy złotych (na sumę tę składa się wynagrodzenie dla obrońcy z urzędu a także dla biegłego i koszty procesowe). Ponadto każdy miesiąc jaki Janusz Z. ma spędzić w więzieniu będzie kosztował ok. 2,5 tys. złotych. Państwo wyda więc 10 tysięcy złotych, by ukarać mężczyznę za kradzież o wartości mniejszej niż 1 złoty.
Normalnie, kurwa, geniusze ekonomii!
Mężczyzna miał po powrocie do domu - zdaniem prokuratury - "za pomocą przewodu elektrycznego podłączyć się do żarówki oświetlającej klatkę schodową i doprowadzić prąd do mieszkania". Początkowo wartość skradzionej energii oszacowano na 10 złotych - które podejrzany wpłacił na poczet naprawienia szkody. Ostatecznie jednak sąd - po sześciu rozprawach - ustalił, że podejrzany ukradł prąd za... 70 groszy i skazał go na trzy miesiące więzienia.
Proces kosztował podatnika ok. 2 tysięcy złotych (na sumę tę składa się wynagrodzenie dla obrońcy z urzędu a także dla biegłego i koszty procesowe). Ponadto każdy miesiąc jaki Janusz Z. ma spędzić w więzieniu będzie kosztował ok. 2,5 tys. złotych. Państwo wyda więc 10 tysięcy złotych, by ukarać mężczyznę za kradzież o wartości mniejszej niż 1 złoty.
Normalnie, kurwa, geniusze ekonomii!