D
Deleted member 427
Guest
Jest to najdziwniejszy film podejmujący tematykę NWO, jaki w życiu widziałem. Wyobraźcie sobie wszystkie filmy o Rządzie Światowym, UFO, bankierach, korporacjach, spiskach, 9/11, Iluminatach, piramidach, projektach Wenus etc upakowane do jednego, trwającego 130 minut filmu, a i tak nie otrzymacie obrazu całości.
Zaczyna się niepozornie - jak typowy dokument z discovery science - Einstein, symbol torusa, wypowiadają się kompetentni fizycy, w tym Nassim Haramein, mówię "ciekawe, ciekawe".
Potem narrator płynnie przechodzi z fizyki do archeologii.
Potem pojawia się wątek Tesli, wolnej energii, po raz pierwszy pada też nazwisko JP Morgana.
Potem UFO, kręgi na polach etc.
Potem narracja płynnie przechodzi do korporacji i bankierów. Wszystko, co znacie z Zeitgeista, Wizard of Oz, filmów Davida Icke'a, tutaj zostaje skumulowane. Nazwiska Rockefeller, Morgans, Rothschild , Warburg padają po kilkanaście razy. Dowiadujemy się, że oni kontrolują wszystko - jedzenie, zasoby wody, leki, finanse, wojsko, wszystko kurwa co do ostatniego kamyczka na Saharze.
Potem narrator pokazuje piramidę: na dole my, pracujący robotnicy, potem rząd, wojsko, policja, potem korporacje, potem banki, potem ponadnarodowe banki, potem Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a potem All Seeing Eye.
Ostatnia partia filmu to największy zonk ever. Narrator mówi:
Istnieje prosta zasada, która pomoże nam zbliżyć się do ideału, zasada nieagresji. Nikt nie powinien inicjować agresji względem ciebie ani twojej własności. I ty także przestrzegasz tej zasady, za wyjątkiem samoobrony. Wierzę, że ta zasada jest prawdziwą północą w naszym moralnym kompasie i jest głównym nawigacyjnym spostrzeżeniem. To spostrzeżenie może nas kierować i chronić każdego, kto chciałby dobrowolnie stworzyć samowystarczalne systemy. To sposób życia, za którym mógłbym stanąć całym sercem i bez zastrzeżeń.
Bardzo na mnie wpłynęła praca austriackiego ekonomisty Ludwiga von Misesa, który rozwinął całą filozofię i system ekonomiczny bazując na etyce nieagresji. Motywowany, widząc spustoszenie komunizmem i faszyzmem w Europie, poświęcił swoje życie szukając sprawiedliwej drogi. Zrozumiał, że te systemy tak samo jak socjalizm, a nawet demokracja, błędnie przyjmują prawa kolektywne jako bardziej ważne niż prawa jednostki. Zawsze hołdowałem przekonaniu, że ludzkość będzie prosperować, gdy będziemy podążać za potrzebami grupy zamiast za potrzebami indywidualnymi, lecz gdy spojrzałem bliżej, ujrzałem, że to wcale nie działa w ten sposób.
To nie jest żart. Taka jest puenta tego filmu. Trailer:
[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=OibqdwHyZxk[/video]