The Walking Dead

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Oglądam The Walking Dead, bo jakoś nie mogę znaleźć nic innego ciekawego. Tu przekopiuję cytat z innego wątku:
Drugi sezon Walking Dead - generalnie pozytywnie bo lubię, postapokaliptyczne klimaty, ściągnąłem więc całą serie komiksów Walking Dead, żeby zobaczyć na ile serial trzyma się fabuły i opadła mi szczęka ...

... serial ssie kule i nadaje się dla młodych pedałów zaczytanych w Krytyce Politycznej, komiks rozpierdala, niszczy i gwałci ...

https://thepiratebay.org/torrent/684924 ... PDF_format

Nie znam komiksu, ale serial jak dla mnie jest dobry, nie tak jak Breaking Bad, ale dobry. Z kwestii technicznych: trupy potrafią tam biegać i przełazić przez płoty, a zabija je tylko strzał w łeb, ewentualnie rozwalenie łba czymś innym. Flaki i mózgi latają często po ekranie. Fabuła potrafi zaskoczyć, a do tego sytuacja bohaterów się zmienia, czyli nie jest to serial z typu tych, w których po każdym odcinku wszystko wraca do normy. Oczywiście jest tam pełno bzdur, postacie robią głupie rzeczy, dają się podejść całym stadom zombich na kilka metrów itd. No i cała ta choroba, sposób przenoszenia i likwidacji trupów jest naciągany.
Ale ogólnie jest fajnie. Aż chce się tam wskoczyć. Co tam trupy, ważne że jest akap i zero podatków.
 
D

Deleted member 427

Guest
Co do WD - mi bardzo przypasił sezon II. W sumie momentami był mega propertariański. Farma, własność, ja tu ustalam zasady etc, etc. Najbardziej wkurzająca postać - Rick. Koleś tylko sprowadza na grupę problemy swoim zachowaniem i humanitaryzmem. Zamiast odjebać kogo trzeba tak jak chciał np. Shane, ten robi jakieś rozkminy i potem kończy się to we wiadomy sposób. Zamiast zostawić pacjenta, który kilka minut temu usiłował go zabić, ten go ratuje i sprowadza watahę zombich na obozowisko. Lepiej nie przybywać w pobliżu takiego gościa, gdy zombie-apokalipsa się zacznie.
 
OP
OP
Mad.lock

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Przeczytałem już 12 części komiksu, w tym miejscu skończył się drugi sezon serialu. Mam ściągniętych 90 części, a wciąż powstają nowe i jest ich teraz 100 wg Wiki. Na ten moment widzę, że serial miał o więcej wątków niż komiks, a właściwie to te 12 pierwszych części, bo możliwe, że w serialu przestawiono kolejność niektórych zdarzeń i komiks niektóre jeszcze nadrobi. Ale jeśli serial będzie szedł takim tempem, to będzie miał 5 lat opóźnienia względem komiksu.

Nie wiem o co chodziło Triggerowi. W komiksie nic na razie nie rozpierdoliło mnie, jeśli już to właśnie w serialu, np. wątek Shane'a, a dobre też były spotkania z innymi "ekipami", niezła schiza u tego szefa "gangu" G i później z tymi od tego chłopaka co przebił sobie nogę.
 

friter

Active Member
213
47
Zacząłem oglądać Walking Dead i ciągle mnie przychodzi mi na myśl pytanie, jak te powolne zombiaki mogły opanować świat? Ogląda ktoś? Będzie to później wyjaśnione?
 
OP
OP
Mad.lock

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Zacząłem oglądać Walking Dead i ciągle mnie przychodzi mi na myśl pytanie, jak te powolne zombiaki mogły opanować świat? Ogląda ktoś? Będzie to później wyjaśnione?
W filmie nie są powolne, w jednej scenie biegną i przeskakują przez płot. Mnie ciekawi raczej jak całe stado potrafiło się zakraść w nocy do obozu pod Atlantą.
 

Hitch

3 220
4 876
A co do serialu TWD, im dalej w las tym gorzej... Komiks to zupełnie inna bajka.

Plugawe kłamstwa. Serial jest świetny, utrzymuje ciągle wysoki poziom. Choć według niektórych z każdym sezonem jest coraz lepszy.
 

gelerth

Atlas Zbuntowany
107
278
Wysoki poziom beznadziejności scenariusza, braku logiki i wiarygodności, stężenia drewna w grze aktorskiej ? II to była totalna porażka, 1-2 zeszyty rozwleczone na cały sezon, zaiste genialny pomysł. Początek III dawał nadzieje na poprawę, ale szybko wylano na widzów kubeł zimnej wody.
 
OP
OP
Mad.lock

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
O The Walking Dead
Trigger Happy napisał:
komiks rozpierdala, niszczy i gwałci ...
Przeczytałem prawie 90 części i teraz już się zgadzam. A co więcej, komiks jest równie lub bardziej zaskakujący co pierwszy sezon serialu (tylko tyle obejrzałem) i scenariusz jest pisany w inny sposób niż zazwyczaj. Zapomnijcie o starej zasadzie "Jeżeli w opowieści pojawi się strzelba, musi prędzej czy później wystrzelić". Chcę więcej takich scenariuszy! Tu nawet okładki biorą udział w grze między scenarzystą a czytelnikiem.

Możecie wydzielić posty o WD do osobnego wątku?
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
A druga połowa czwartego sezunu jest jeszcze gorsza, bo nudniejsza. Tak jakby musieli zrobić sezon, ale nie wiedzieli o czym. Pogadanki, reminescencje z czasów sprzed zarazy, nowe linie fabularne szybko kończące się całkowicie
Zgoda, ale końcówka mi się podobała. Jaram się, co będzie się teraz działo.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
@military, jestem po 7 epizodzie 2 sezonu i wciąż się strasznie jaram! :)
Wygląda na to, że jakoś zdusiłem dysonans poznawczy, by na pełnym ludzie dać się ponieść akcji mimo pewnych wad. Seriali nigdy nie traktowałem jakoś super poważnie, a ten ma kilka poważnych plusów. Ktoś pisał o dłużyznach w trakcie pobytu na farmie, a mnie to wszystko ciekawi - mimo ewidentnie serialowych zagrywek scenariuszowych.

Dużo jest zajebistości. Kurde, sam wygląd stodoły robi wrażenie, a to szczegół przecież. Mamy do tego kwestie własności, jej poszanowania, sprawy związane z posiadaniem i korzystaniem z broni palnej... itd. Z całą pewnością będę śledził bieg wydarzeń do końca 5 sezonu - nie bez obaw oczywiście :)

edit: Dobra kurde. Wpienia mnie CGI-krew! O wiele bardziej niż scenariusz na gumce. Serio! Krew z kompa jest do bani! Zombi powinien bryzgać wstrętną, tłustawą, krwiopodobną, na poły zgnitą breją, cuchnącą efektami pracy beztlenowców, a nie znikającą czerwoną plamą. Dobrze, że nie gram w gierki, bo pewnie bym się do tego gówna przyzwyczaił.
 
Ostatnia edycja:

military

FNG
1 766
4 727
Fajnie, że masz radochę z oglądania, ale dla mnie ten serial ma nierówne tempo, dłużyzny i momenty zwyczajnie głupie. Najgorsze, że jest nudny na dłuższą metę.
 

deith

Active Member
230
169
Skończyłem na 2 sezonie, to było tak nudne i bezcelowe, że nie byłem w stanie kontynuować. Dalej się poprawia czy jeszcze bardziej poszło w tym kierunku?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Kurde, widzę, że jakaś bardziej konkretna krytyka to na KMF raczej, ale boje się uderzyć w spoilery - że jakiś mały skurwiel w mojej głowie kliknie i zepsuje mi całą zabawę. Nie, to zły pomysł. Najlepiej po prostu oglądać, jarać się tym wraz z Żoną i nie wdawać w dyskusje na forach :)
 

Brehon

Well-Known Member
555
1 486
Jak powiedział military, serial ma bardzo nierówne tempo. Jak obejrzałem połowę 4 sezonu, to później przez rok nie oglądałem, tak mi z nudy obrzydł. Jak po roku wróciłem, to drugą połowę obejrzałem w dwa dni, bo się oderwać nie mogłem.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Wiadomo, że tempo nierówne. Raz coś się dzieje, a kiedy indziej chwila pozornego spokoju, zupełnie jak w muzyce Opeth. Niby nic, a tu nagle pierdolnięcie. To lubię. Arytmia w tak długim serialu mi nie przeszkadza, to w końcu nie video-clip z MTV.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
Tomkiewicz, ciesz, bo 2 sezon imo najlepszy, potem już tylko gorzej ;) W czwartym już są takie bzdury, że rzuciłem oglądanie.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Kolejny pocieszyciel, no psiakrew jedna! :(
Zrobię tak: oglądnę wszystko co wyszło, potem odczekam, a na koniec postaram się zdobyć na jakąś sensowną ocenę. Widzę, że nie nadaję się na recenzenta "TWD", bo mam do tego serialu wyraźną słabość.
Kawador, serio w 4 już tylko muł, czy umówiliście się z Wojskowym, żeby popsuć mi humor? ;)
 
Do góry Bottom