The Colony

epicentre

New Member
47
0
Ogląda ktoś? Wczoraj przez przypadek natrafiłem na jakiś odcinek na Discovery, a dzisiaj zassałem pozostałe z neta ;)

Generalnie całkiem ciekawy rialiti szoł, grupa ludzi musi sobie poradzić w symulowanym post-apokaliptycznym świecie, zapewnić wodę, pożywienie, bezpieczeństwo itd. przez bodajże 10 tygodni.

http://www.youtube.com/watch?v=6Hv4ADUr-0E

Oczywiście są też głupie motywy takie jak "intruders", którzy przyjeżdżają na motorach włamują się i kradną, ale oczywiście nie mogą się tam pozabijać, więc jakieś tylko śmieszne przepychanki są i głupio to wygląda ;) Ciekawiej by było, gdyby było więcej grup survivorów i musieliby ze sobą konkurować. Mimo wszystko przyjemnie się ogląda jak kombinują, wczoraj przerabiali jakieś syfne zarobaczone świnskie półtusze na biopaliwo do silnika diesla wyciągniętego ze starego traktora :D
 

Inn Ventur

Well-Known Member
347
518
Ja oglądam. Pomysł świetny, realizacja również, nieco gorzej zaś z fabułą - co uwypukla się właśnie w wyżej wspomnianych macankach z nomadami czy w niektórych regułach kojarzących się raczej z RPG niż rzetelnym eksperymentem.
Tym nie mniej warto sobie popatrzeć.
 
OP
OP
E

epicentre

New Member
47
0
Też miałem skojarzenia z LARP-ami itp. Mimo wszystko dużo fajnych pomysłów można podpatrzeć, nawet głupi patent na prysznic dał mi do myślenia.
 
A

Anonymous

Guest
Nie widziałem tego. Nie lubię reality show, zwłaszcza takich gdy grupa ludzi jest gdzieś zamykana, albo siedzą na wyspie i mają "przetrwać". Cały czas mają możliwość wyjścia, zapewnione żarcie i narzędzia. Zero strachu.

Gdyby grupę ludzi zamknąć na jakiejś wyspie( np. specjalnie usypanej), gdzie do cywilizacji jest bardzo daleko, gdzie nie obowiązuje prawo, można zostać zaciukanym i są dzikie zwierzęta, to bym to oglądał. Można by tam umieścić więźniów i więźniarki skazanych na karę śmierci. Ogłosić światu, że jak ludzie chcą to mogą przypłynąć i handlować. W niczym się nie wtrącać, tylko dyskretnie obserwować i pisać dysertacje naukowe.
 
C

Cngelx

Guest
Pierwsze odcinki były dobre, kolejne ewidentnie robione pod amerykańską publikę i sztucznie zachowujący się [strike]aktorzy[/strike] uczestnicy eksperymentu.
 
OP
OP
E

epicentre

New Member
47
0
Nie widziałem tego. Nie lubię reality show, zwłaszcza takich gdy grupa ludzi jest gdzieś zamykana, albo siedzą na wyspie i mają "przetrwać". Cały czas mają możliwość wyjścia, zapewnione żarcie i narzędzia. Zero strachu.

Gdyby grupę ludzi zamknąć na jakiejś wyspie( np. specjalnie usypanej), gdzie do cywilizacji jest bardzo daleko, gdzie nie obowiązuje prawo, można zostać zaciukanym i są dzikie zwierzęta, to bym to oglądał. Można by tam umieścić więźniów i więźniarki skazanych na karę śmierci. Ogłosić światu, że jak ludzie chcą to mogą przypłynąć i handlować. W niczym się nie wtrącać, tylko dyskretnie obserwować i pisać dysertacje naukowe.

Póki co jeszcze nas czymś takim nie poraczą niestety. Ale co do dzikich zwierząt to jakieś aligatory grasują, węże, szczury, karaluchy. Zapewnionego żarcia też nie mają, jakby mieli to by nie wcinali tych wspomnianych szczurów i karaluchów :D
Z narzędzi mają to co znajdą, ale dobrze, że są, bo sposoby w jakie sobie próbują zapewnić do nich prąd są jednym z ciekawszych elementów programu.

Pierwsze odcinki były dobre, kolejne ewidentnie robione pod amerykańską publikę i sztucznie zachowujący się [strike]aktorzy[/strike] uczestnicy eksperymentu.

Trzeba pamiętać, że to jest "final cut" i tak zostało pomontowane, żeby było bardziej dramatycznie. A amerykanie się naprawdę tak zachowują ;) W pewnym stopniu uczestnicy faktycznie są aktorami, bo muszą udawać, że nie zauważają kolesi z kamerami i wkręcać wałek o apokalipsie ;)
 
Do góry Bottom