Taxi Driver

Naglfar

New Member
33
0
Obejrzałem wczoraj Taksówkarza, by zrozumieć o co chodzi z tym całym Travisem na koszulkach. :)

Film bardzo mi się spodobał, lubię filmy które nie są sztampowe. Niektórzy pewnie powiedzą że przynudza. Fajna rola młodego DeNiro.

Pokrótce o fabule: Travis przez pierwszą część filmu podłamuje się samotnością, brudnym światem, tym że nie wyszło mu znowu z kobitką i szuka sensu życia. W drugiej postanawia zacząć oczyszczać miasto z szumowin. Tu następuje kulminacja i scena z koszulek (nie wiadomo czy Travis przeżył). Bohater próbuje też ubić kandydata na prezydenta, co mu nie wychodzi (jakkolwiek zabijanie polityków uważam za szlachetnie, nie rozumiem dlaczego Travis chciał to zrobić).

Travis wydaje się libertariański, zwolennik rozwiązywania problemów bezpośrednio, a nie przez pisanie listów z narzekaniami do polityków. Dobry z niego chłop, a mimo to zgodnie z prawem powinien dawno siedzieć w więzieniu za kilka rzeczy.

Takie są moje pobieżne przemyślenia po zobaczeniu filmu. Ciekaw jestem co myślą inni o związkach filmu z libertarianizmem.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Szukanie libertarianizmu w Taksówkarzu to mocne naciąganie, zbyt mocne moim zdaniem. na tej samej zasadzie (a nawet na lepszej) skrajni prawicowcy tez mogliby się jarać tym filmem ect. Wzór na koszulkach jest fajny ... bo to fajny wzór :D
 
OP
OP
Naglfar

Naglfar

New Member
33
0
Ym, z tym, że nie wiadomo, czy przeżył to mi się pomieszało rzeczywiście, przecież na końcu jeździł dalej taksówką.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
MRT napisał:
Szukanie libertarianizmu w Taksówkarzu to mocne naciąganie, zbyt mocne moim zdaniem. na tej samej zasadzie (a nawet na lepszej) skrajni prawicowcy tez mogliby się jarać tym filmem ect.
Różne grupy się identyfikują z różnymi dziełami. I tak, Tolkienem zachwycali się zarówno działacze GreenPeace (oni go spopularyzowali) jak i tradycjonalni prawicowcy na kontynencie. A Łowcę A.Macdonalda (W.L.Pierce'a) czytają zarówno ludzie Klanu, nacjonaliści, naziści jak i libertarianie.
To raczej świadczy o wielkości tych dzieł i ich twórców. Szukanie libertarianizmu w Taksówkarzu nie jet naciągane, tylko że oprócz libertarianizmu są tam i inne wartości.
 

Scurvoll

New Member
32
0
Przypisywanie "Taksówkarz'owi" wartości libertariańskich to jakieś nieporozumienie..

Nie mam nic do dodania...
 

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Scurvoll napisał:
Przypisywanie "Taksówkarz'owi" wartości libertariańskich to jakieś nieporozumienie..

Nie mam nic do dodania...

czemu Scurvoll?
koleś walczył o swoje prawa i tyle
 

Scurvoll

New Member
32
0
Właśnie niekoniecznie walczył o swoje... Eliminował to co mu przeszkadzało (tzn. nie szanował wolności innych ludzi).

Wiesz ja uważam, że libertarinizm powinni promować raczej ludzie skłonni walczyć o wolność aby była, a nie Ci, którzy nie wykorzystują jej w sposób niezbyt odpowiedzialny...

Jeśli jednak utrzymać taki klimat to wydaje mi się, że nadchodzące "Gran Torino" Eastwooda kipi libertariańskimi wartościami. Biorąc pod uwagę libertarianizm reżysera...

Zobvaczcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=sSqQUWez ... re=related
 

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Scurvoll napisał:
Wiesz ja uważam, że libertarinizm powinni promować raczej ludzie skłonni walczyć o wolność aby była, a nie Ci, którzy nie wykorzystują jej w sposób niezbyt odpowiedzialny...

nie wiem jakie intencje kierowały reżyserem i czy chciał promować lib. i libich
filmu dawno nie oglądałem i niewiele pamiętam
teraz czytam to:
http://libertarianizm.net/thread-187.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marvin_Heemeyer
-pisze o gościu jakieś opowiadanie
 
Do góry Bottom